Podopieczni Pawła Bielińskie 3:0 pokonali rezerwy Lechii Tomaszów Mazowiecki. Pierwszy set były wyrównane i zakończyły się wygraną na przewagi. W drugim na parkiecie niepodzielnie królowali Międzyrzeczanie. W trzecim secie do stanu 24:20, również. Rywale zdobyli trzy punkty z rzędu, na szczęście ich ostatnia zagrywka byłą zła i Trójka wygrała tego seta jak i cały mecz.
- Moi zawodnicy zagrali to co chciałem byśmy grali. Wszystko funkcjonowało jak należy. Byliśmy drużyną i to była nasza największa siła. To jest nasza wartość. Za tydzień gramy z faworytem do awansu. Nie jedziemy na ścięcie. Chcemy sprawić niespodziankę – powiedział trener Trójki.
Trójka Międzyrzec Podlaski – Lechia II Tomaszów Mazowiecki 3:0 (25:23, 25:16, 25:23)
Trójka: Warchołowski, Sobieszczak, Gołębiowski, Jurkowski, Truszkowski, Kubisz, Bielecki (L) oraz Soszyński (L)
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze