Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:42
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

101-centrowy szczupak hitem zawodów wędkarskich

130 pasjonatów wędkarstwa wzięło udział w Otwartych Towarzyskich Zawodach Spinningowych o puchar Wójta Gminy Sosnówka Marcina Babkiewicza i Wędkarstwa PL. Największą rybą zawodów był szczupak o długości 101 cm. Słowo Podlasia objęło nad wydarzeniem patronat medialny.
101-centrowy szczupak hitem zawodów wędkarskich
Największą rybą zawodów okazał się szczupak o długości 101 cm, którego złowił Sebastian Wojtiuk

Autor: Sebastian Wojtiuk

Zawody odbyły się 24 września 2023 r. na zbiorniku wodnym w miejscowości Mosty. – Uważam, że spotkanie było bardzo udane i na pewno będziemy je kontynuować – mówi wójt gminy Sosnówka, Marcin Babkiewicz

Po pięciogodzinnym biczowaniu wody wędkarze z napięciem oczekiwali na werdykt. Pierwsze miejsce zajął Tomasz Abramiuk, 2. – Daniel Ignatiuk, 3. – Marcin Makarewicz, 4. – Krzysztof Józefczuk, 5. Sebastian Wojtiuk, 6. – Mirosław Lewczuk, a 7. – Rafał Dąbkowski. Wędkarze otrzymali atrakcyjne nagrody, m.in. sprzęt wędkarski czy bony.

Pierwsze miejsce zajął Tomasz Abramiuk, 2. – Daniel Ignatiuk, 3. – Marcin Makarewicz, 4. – Krzysztof Józefczuk, 5. Sebastian Wojtiuk, 6. – Mirosław Lewczuk, a 7. – Rafał Dąbkowski. Fot. Gmina Sosnówka/Facebook

Na zawodach złowiono 62 szczupaki, 28 okoni, w tym 13 szczupaków 70 cm plus oraz 6 szczupaków powyżej 90 cm. Sebastian Wojtiuk, mieszkaniec Żerocina w gminie Drelów miał szczęście i złapał największego szczupaka. Miał 101 cm długości. 

– Udział w zawodach brało ponad 130 wędkarzy, więc rywalizacja była ogromna. Nigdy nie brałem udziału w tak dużych zawodach – przyznaje Sebastian Wojtiuk. Wędkarz szczupaki łowi od 4 lat i ma do tego bardzo dobrą rękę i moce na duże okazy. – Moim talizmanem, który przynosi mi szczęście, jest czapka Sthil. Zawsze zabieram ją ze sobą nad wodę. Niejeden z kolegów już chciał ją odkupić – dodaje. 

Organizację zawodów ocenia celująco pod każdym względem, dziękując zarazem organizatorom za super przygotowanie tak dużej imprezy na wodzie. Zauważa też, że tego dnia oprócz tytułu króla największej ryby ustanowił swój prywatny rekord życiowy szczupaka, a to dało podwójną satysfakcję w tak prestiżowej rywalizacji.

Po zawodach na wodzie chętni uczestnicy wzięli udział w konkursie, w którym były atrakcyjne nagrody. 

– Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w tegorocznych zawodach. Na szczególną pochwałę zasługują dzieci, a było ich 4, oraz pani. Dziękuję również za obecność posłowi Dariuszowi Stefaniukowi oraz Tomaszowi Wuczko, zastępcy dyrektora ds. ochrony przed powodzią i suszą lubelskiego oddziału Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej ds. ochrony przed powodzią i suszą – mówi wójt gminy Sosnówka, Marcin Babkiewicz.

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama