Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 18:30
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

500 plus dla psa i kota. Kto może liczyć na te pieniądze

500 złotych na psa lub kota? Gminy nawet w 100 proc. dofinansowują kastrację, sterylizację i czipowanie psów i kotów. Co zrobić, żeby je dostać?
500 plus dla psa i kota. Kto może liczyć na te pieniądze
500 złotych na psa lub kota? Gminy nawet w 100 proc. dofinansowują kastrację, sterylizację i czipowanie psów i kotów. Co zrobić, żeby je dostać?

Autor: iStock

Wielu właścicieli psów i kotów w Polsce może skorzystać z dofinansowania zabiegu sterylizacji swojego pupila. Powszechnie nazywane jest to programem „500 plus dla psa i kota”.

Kilkaset złotych na pupila 

Koszty sterylizacji i zaczipowania mogą wynieść właśnie kilkaset złotych. Niestety nie każdego właściciela zwierzaka stać, żeby zapłacić za to z własnej kieszeni. 

Co prawda nie każda gmina oferuje takie wsparcie, ale tam, gdzie jest ono dostępne, często przyznawane jest co roku. Żeby otrzymać dofinansowanie w pełni pokrywające wydatek, zarówno właściciel, jak i zwierzę, muszą spełnić pewne kryteria. 

Przede wszystkim trzeba ustalić, czy nasz urząd miasta lub gminy bierze udział w tym projekcie. A jeśli tak, to:

  • minimalny wiek psa lub kota musi wynosić 6 miesięcy;
  • nie może być przeciwwskazań do ogólnego znieczulenia zwierzęcia przed zabiegiem;
  • właściciele zwierzęcia muszą wylegitymować się dokumentem poświadczającym, że mieszkają w danym mieście lub gminie;
  • muszą przedstawić dokumenty, że odprowadzają podatki w danym mieście lub gminie;
  • że są studentami lokalnej uczelni. 

Gdy wszystkie te warunki będą spełnione, właściciele psów lub kotów mogą liczyć na pełne dofinansowanie zabiegu. 

Oczywiście kwota 500 zł jest czysto orientacyjna. Nieważne jednak, ile finalnie będzie kosztował zabieg. Zostanie on w pełni opłacony, ale nie przez nas, tylko odgórnie. Tyle że pieniędzy nie dostaniemy do ręki.

Skala bezdomności zwierząt jest ogromna 

Głównym celem programu „500 plus dla psa i kota” jest zapobieganie bezdomności zwierząt. Jej skala niestety jest ogromna. Według raportu Głównego Lekarza Weterynarii z wizytacji schronisk dla zwierząt za rok 2020 w schroniskach znajdowały się aż 92 242 psy i 32 507 kotów. 

Kto jest winny temu problemowi? Ludzie. Wielu z nas traktuje psa, kota, chomika czy królika jak zabawkę i pozbywa się go, kiedy „zabawka” się znudzi. Czipowanie psów i kotów poniekąd rozwiązuje problem, ponieważ jest trwałym oznaczeniem zwierzęcia pozwalającym na jego szybką identyfikację. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama