Z wnioskiem o nadanie odznaki honorowej "Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego" Adamowi Szulikowi wystąpiło Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim. Pozytywnie tę propozycję zaopiniowała odpowiedzialna za przyznawanie tytułu komisja, a oznaka, jak czytamy w uzasadnieniu uchwały rady miasta, została nadana "za szczególne zasługi w zakresie propagowania historii miasta Międzyrzec Podlaski i Międzyrzecczyzny".
ZOBACZ: Niedźwiedzie Biznesu 2023. Poznajcie tegorocznych laureatów!
Adam Szulik urodził się w 1957 roku w Międzyrzecu Podlaskim. Uczył się w Szkole Podstawowej w Halasach, a następnie w Liceum Ekonomicznym w Międzyrzecu Podlaskim. Ukończył Wyższą Szkołę Administracji Publicznej w Ostrołęce i uzyskał tytuł magistra administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Pracował w urzędach gmin Międzyrzec Podlaski, Kąkolewnica oraz Drelów. W gminie Drelów, wygrywając wybory w 1990 roku, został wójtem, którym był przez kolejne 12 lat. Od 2007 roku pracował jako sekretarz Nadleśnictwa Międzyrzec. Niedawno przeszedł na emeryturę. Adam Szulik to pasjonat historii, działacz społeczny, inicjator i organizator wielu przedsięwzięć z zakresu ochrony przyrody i promocji regionu. Jest jednym z założycieli Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drelowskiej i twórców "Kwartalnika Drelowskiego". Od 1981 roku jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim, należy też do zarządu organizacji. Jest autorem i współautorem wielu opracowań i publikacji, m.in. "Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. 70 lat Nadleśnictwa Międzyrzec", "25 lat Parafii Chrystusa Króla w Międzyrzecu Podlaskim". Od lat pasjonat historii i regionalista, który niedawno świętował wydanie swojej kolejnej książki pt. "Świat starych gajówek. Ślady i wspomnienia". Ta publikacja jest przysłowiową "perłą w koronie". Szulik organizował jedenaście edycji konkursu przyrodniczo-ekologicznego dla szkół podstawowych i gimnazjów, był promotorem akcji "Ocalmy przed zniszczeniem międzyrzeckie nagrobki".
PRZECZYTAJ: Stowarzyszenie Wspólny Świat otrzymało czek na 3 mln zł
Odznakę “Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego” Adamowi Szulikowi władze miasta – zastępca burmistrza Paweł Łysańczuk oraz przewodniczący rady miasta Robert Matejek – wręczyły podczas oficjalnego otwarcia po remoncie i 75-lecia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim 7 października. Wyróżniony wygłosił wzruszające przemówienie.
– Tytuł "Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego" to dla mnie zaszczyt, wyróżnienie, za które bardzo dziękuję. Jestem rodowitym międzyrzeczaninem, dla tego miasta poświęciłem całe swoje życie. Tu zdałem maturę w "ekonomiku", tu dostałem pierwszą pracę w urzędzie gminy, tu jest moja rodzina i tu są moje pasje. Wiadomość o tym, że otrzymam tę odznakę wywołało u mnie takie pytanie "Co właściwie oznacza słowo zasłużony i jaka treść się w nim kryje?". Każdy pojmuje je jak chce. Ja przedstawię trzy odniesienia. Według słownika języka polskiego PWN słowo “zasługiwać, zasłużyć” znaczy nic innego, jak "swoim postępowaniem zdobyć sobie prawo do czegoś" albo "dać powód do jakiegoś potraktowania i do jakiejś oceny". Tutaj przychodzą synonimy jak wypracować, wyrobić, zapracować, zarobić. To nie to jednak wydało mi się odpowiedzią na moje pytanie. Biorę drugą książkę, Wielki Słownik Języka Polskiego. Tu pisze dość precyzyjnie “zasłużyć się to stać się godnym czegoś, swoimi cechami i postępowaniem zdobyć sobie prawo do czegoś; zasłużyć się to zyskać szacunek, uznanie tym, co się zrobiło”. I wtedy pojawiła się myśl, tak jakby błysk “zasłużyć się”? Przecież można powiedzieć krócej – "służyć" – mówił Adam Szulik. Nawiązał też do słów patrona Międzyrzeca Podlaskiego Jana Pawła II.
– Przed laty papież powiedział trafne słowa “Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą i błogosławieństwem ziemię zdobywają”. To było w 1999 roku w Sopocie. Precyzyjna więc odpowiedź na pytanie, które mnie nurtowało, brzmi mniej więcej tak. Zasłużony, zasłużyć, służyć to działać w interesie czegoś lub dla czyjegoś dobra, bezwarunkowo. Być komuś w czymś użytecznym, wpływać na kogoś i na coś dodatnio. Czyli ten tytuł oznacza zobowiązanie, nic innego, aby podporządkować swoje działania dobru i interesowi innych ludzi lub jakiejś idei. Jeżeli myślenie wysokiej rady było zbieżne z tym, co przedstawiłem to świadomie przyjmuję to wyróżnienie i zobowiązanie wobec miasta Międzyrzec Podlaski – podkreślił tegoroczny wyróżniony honorową odznaką.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze