Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:25
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Adam Szulik zasłużonym dla miasta. "Ten tytuł to zobowiązanie"

Po raz kolejny przyznano odznakę honorową osobie, która w sposób szczególny zasłużyła się dla Międzyrzeca Podlaskiego. W tym roku tytułem wyróżniony został Adam Szulik, który od wielu lat działa na rzecz propagowania historii miasta i jego okolic. – Ten tytuł to zobowiązanie, by działać w interesie Międzyrzeca Podlaskiego, które świadomie przyjmuję – podkreśla laureat.
Adam Szulik zasłużonym dla miasta. "Ten tytuł to zobowiązanie"
Przyznano odznakę honorową "Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego". W tym roku tytułem wyróżniony został Adam Szulik

Autor: Paulina Chodyka-Łukaszuk

Źródło: Słowo Podlasia

Z wnioskiem o nadanie odznaki honorowej "Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego" Adamowi Szulikowi wystąpiło Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim. Pozytywnie tę propozycję zaopiniowała odpowiedzialna za przyznawanie tytułu komisja, a oznaka, jak czytamy w uzasadnieniu uchwały rady miasta, została nadana "za szczególne zasługi w zakresie propagowania historii miasta Międzyrzec Podlaski i Międzyrzecczyzny".

ZOBACZ: Niedźwiedzie Biznesu 2023. Poznajcie tegorocznych laureatów!

Adam Szulik urodził się w 1957 roku w Międzyrzecu Podlaskim. Uczył się w Szkole Podstawowej w Halasach, a następnie w Liceum Ekonomicznym w Międzyrzecu Podlaskim. Ukończył Wyższą Szkołę Administracji Publicznej w Ostrołęce i uzyskał tytuł magistra administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Pracował w urzędach gmin Międzyrzec Podlaski, Kąkolewnica oraz Drelów. W gminie Drelów, wygrywając wybory w 1990 roku, został wójtem, którym był przez kolejne 12 lat. Od 2007 roku pracował jako sekretarz Nadleśnictwa Międzyrzec. Niedawno przeszedł na emeryturę. Adam Szulik to pasjonat historii, działacz społeczny, inicjator i organizator wielu przedsięwzięć z zakresu ochrony przyrody i promocji regionu. Jest jednym z założycieli Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drelowskiej i twórców "Kwartalnika Drelowskiego". Od 1981 roku jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim, należy też do zarządu organizacji. Jest autorem i współautorem wielu opracowań i publikacji, m.in. "Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. 70 lat Nadleśnictwa Międzyrzec", "25 lat Parafii Chrystusa Króla w Międzyrzecu Podlaskim". Od lat pasjonat historii i regionalista, który niedawno świętował wydanie swojej kolejnej książki pt.  "Świat starych gajówek. Ślady i wspomnienia". Ta publikacja jest przysłowiową "perłą w koronie". Szulik organizował jedenaście edycji konkursu przyrodniczo-ekologicznego dla szkół podstawowych i gimnazjów, był promotorem akcji "Ocalmy przed zniszczeniem międzyrzeckie nagrobki".

PRZECZYTAJ: Stowarzyszenie Wspólny Świat otrzymało czek na 3 mln zł

Odznakę “Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego” Adamowi Szulikowi władze miasta  zastępca burmistrza Paweł Łysańczuk oraz przewodniczący rady miasta Robert Matejek  wręczyły podczas oficjalnego otwarcia po remoncie i 75-lecia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim 7 października. Wyróżniony wygłosił wzruszające przemówienie. 

– Tytuł "Zasłużony dla Miasta Międzyrzeca Podlaskiego" to dla mnie zaszczyt, wyróżnienie, za które bardzo dziękuję. Jestem rodowitym międzyrzeczaninem, dla tego miasta poświęciłem całe swoje życie. Tu zdałem maturę w "ekonomiku", tu dostałem pierwszą pracę w urzędzie gminy, tu jest moja rodzina i tu są moje pasje. Wiadomość o tym, że otrzymam tę odznakę wywołało u mnie takie pytanie "Co właściwie oznacza słowo zasłużony i jaka treść się w nim kryje?". Każdy pojmuje je jak chce. Ja przedstawię trzy odniesienia. Według słownika języka polskiego PWN słowo “zasługiwać, zasłużyć” znaczy nic innego, jak "swoim postępowaniem zdobyć sobie prawo do czegoś" albo "dać powód do jakiegoś potraktowania i do jakiejś oceny". Tutaj przychodzą synonimy jak wypracować, wyrobić, zapracować, zarobić. To nie to jednak wydało mi się odpowiedzią na moje pytanie. Biorę drugą książkę, Wielki Słownik Języka Polskiego. Tu pisze dość precyzyjnie “zasłużyć się to stać się godnym czegoś, swoimi cechami i postępowaniem zdobyć sobie prawo do czegoś; zasłużyć się to zyskać szacunek, uznanie tym, co się zrobiło”. I wtedy pojawiła się myśl, tak jakby błysk “zasłużyć się”? Przecież można powiedzieć krócej – "służyć" – mówił Adam Szulik. Nawiązał też do słów patrona Międzyrzeca Podlaskiego Jana Pawła II. 

– Przed laty papież powiedział trafne słowa “Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą i błogosławieństwem ziemię zdobywają”. To było w 1999 roku w Sopocie. Precyzyjna więc odpowiedź na pytanie, które mnie nurtowało, brzmi mniej więcej tak. Zasłużony, zasłużyć, służyć to działać w interesie czegoś lub dla czyjegoś dobra, bezwarunkowo. Być komuś w czymś użytecznym, wpływać na kogoś i na coś dodatnio. Czyli ten tytuł oznacza zobowiązanie, nic innego, aby podporządkować swoje działania dobru i interesowi innych ludzi lub jakiejś idei. Jeżeli myślenie wysokiej rady było zbieżne z tym, co przedstawiłem to świadomie przyjmuję to wyróżnienie i zobowiązanie wobec miasta Międzyrzec Podlaski – podkreślił tegoroczny wyróżniony honorową odznaką. 

PRZECZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama