Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:21
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Kolejna opłata w górę. Wszyscy zapłacimy więcej za prąd

Stawka jednej ze składowych rachunku za prąd idzie w górę. Czy to pierwszy krok w stronę srogich podwyżek w 2024 roku?
Kolejna opłata w górę. Wszyscy zapłacimy więcej za prąd
Stawka jednej ze składowych rachunku za prąd idzie w górę. Czy to pierwszy krok w stronę kolejnych podwyżek, czyli tych które mogą być w 2024 r.?

Autor: iStock

Każdy, kto otrzymuje rachunek, dobrze wie, że jego rozczytanie jest sztuką. Druk składa się z wielu pozycji, które po zsumowaniu wskazują kwotę do zapłaty. W rachunku za prąd jednym z takich składników jest opłata kogeneracyjna.

Brzmi tajemniczo i pewnie wiele osób nie zwracało za nią uwagi, bo przez lata przy tej pozycji widniała stawka 0 złotych. To się jednak zaczęło zmieniać i ta opłata zaczęła podwyższać wysokość całego rachunku za prąd.

Opłata kogeneracyjna. Co to jest?

To dodatkowy koszt dystrybucyjny, który doliczany jest do każdego rachunku za prąd bez względu na rodzaj taryfy. Jej stawka jest wyrażana w zł/kWh, a więc oznacza to, że wysokość opłaty zależy od ilości pobranej energii. Są to pieniądze, które dystrybutor energii przekazuje na rzecz „rozwoju pozyskiwania energii z wysokosprawnej kogeneracji”. 

Nadal brzmi tajemniczo? Zatem wyjaśnijmy, że jest to bardziej ekologiczna metoda produkowania energii, która pozwala na jednoczesne wytwarzanie prądu i ciepła. To z kolei ogranicza emisję gazów cieplarnianych.

Podwyżka. Po cichu, bez rozgłosu

Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Anna Moskwa bez specjalnego nagłaśniania sprawy właśnie zdecydowała, że w 2024 roku opłata kogeneracyjna wyniesie 6,18 zł za megawatogodzinę (MWh). Obecnie jest to 4,96 zł. Czyli jest to podwyżka znacząca.

Sam resort tłumaczy, że „stawka opłaty kogeneracyjnej w znikomym stopniu będzie wpływać na rachunki odbiorców końcowych energii elektrycznej”. Ministerialne szacunki wskazują, że przeciętne gospodarstwo domowe rocznie zapłaci około 18,53 zł rocznie dla jednego gospodarstwa domowego. Przyjmując, że średnie roczne zużycie energii elektrycznej wynosi 3 MWh.

70 procent więcej? Tak szacują eksperci

Może jednak niepokoić sam fakt podwyżki. Dlaczego? Bo może to być wstęp do kolejnej – już bardziej dotkliwej. 

Wciąż nie ma przecież decyzji co do tego, czy tarcza osłonowa zamrażająca ceny prądu w tym roku zostanie utrzymana w roku 2024. I nie ma pewności, że rząd (ktokolwiek go stworzy) przedłuży ten mechanizm.

Jeżeli tak się nie stanie, to czekają nas poważne podwyżki cen za prąd. Eksperci przewidują wzrost stawek o nawet 70 procent.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama