Kryształ Werbkowice - Grom Kąkolewnica 3:2 (1:0)
Bramki: Rybka 5, Pędlowski 87, Welman 90+ - Kudlai 57, Kużma 82
Grom: Łęczycki – Kudlai, Jakimiński, Obroślak, Kocyła, Kanatek (90+ Krasnodębski), Mielnik (85 Pluta), Adeneken, Kużma, Gorchowski, Tomasiak.
Już w 5 minucie doświadczony Stanisław Rybka ograł obronę i strzelił bramkę przy asyście trzech obrońców Gromu. W odpowiedzi goście przeprowadził dwie kontry niestety w obu przypadkach Jacek Mielnik strzelił nad bramką. W pierwszej połowie przewaga optyczna była po stronie gospodarzy, goście ograniczali się do gry z kontry. Po przerwie Grom zaczął grać co raz lepiej. W 57 minucie po rzucie rożnym wykonanym przez Marcela Obroślaka wyrównał Danyło Kudlai. Trzy minuty później strzał Piotra Kuźmy wylądował na poprzeczce bramki gospodarzy. Po chwili kolejną kontrę wyprowadził Grom i Mielnik uderzył obok słupka. Bramka dla gości wisiała na włosku. Dawid Kanatek wyłożył piłkę Kuźmie a temu nie udało się skierować piłki do pustej bramki. W końcu w 82 minucie Kużma został sfaulowany w polu karnym. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na karnego. Wykonał go skutecznie sam poszkodowany i Grom objął prowadzenie. Gdy wydawało się, że trzy punkty pojadą do Kąkolewnicy w 87 minucie strzałem w okienko wyrównał Marcel Pędlowski. Drugą wątpliwą kartkę żółtą otrzymał Adenekana w 89 minucie i musiał opuścić plac gry. Grom grając w dziesiątkę tuż przed gwizdkiem kończący mecz stracił bramkę po strzale Macieja Welmana. To był gwóźdź do trumny i Grom z Werbkowic wracał na tarczy mimo że zagrał jeden z najlepszych swoich meczów w tym sezonie.
- Zagraliśmy najlepsze spotkanie w sezonie. Mieliśmy wygraną na wyciągnięcie ręki. Brak dyscypliny taktycznej i czerwona kartka zaważyło na porażce. Nie ma różnicy czy się przegra 0:5 czy 2:3, to dalej zero punktów. Graliśmy z mocną ekipą, a za tydzień gramy jeszcze trudniejszym rywalem. Mimo to będziemy walczyć i punktów nie oddamy – powiedział Adrian Świderski trener Gromu.
WYNIKI I TABELA IV LIGI LUBELSKIEJ
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze