Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:14
Reklama
Reklama

Będzie nowe świadczenie. Kto dostanie 700, a kto 3500 złotych?

Od stycznia dorosłe osoby z niepełnosprawnościami będą mogły liczyć na tzw. świadczenie wspierające. Jego wysokość będzie różna. Od czego to zależy? Właśnie poznaliśmy kryteria.
Będzie nowe świadczenie. Kto dostanie 700, a kto 3500 złotych?
Od stycznia dorosłe osoby z niepełnosprawnościami będą mogły liczyć na tzw. świadczenie wspierające. Jego wysokość będzie różna. Od czego to zależy? Właśnie poznaliśmy kryteria

Autor: iStock

„Nowe rozwiązanie, czyli świadczenie wspierające, będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnościami. Będzie wynosiło od 50 do 200 proc. renty socjalnej – w zależności od poziomu potrzeby wsparcia. 

Decyzje ustalające poziom potrzeby wsparcia będą wydawane przez wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności na wniosek osób niepełnosprawnych” – informuje Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych.

Opiekunowie będą mogli pójść do pracy

Mówimy o około pół miliona osób uprawnionych do otrzymania tych pieniędzy. Państwo przeznaczy na to 3,5 mld zł. Przepisy wejdą w życie od stycznia 2024 roku. Ich celem jest umożliwienie podejmowania pracy przez opiekunów osób niepełnosprawnych. 

W skrócie: świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością powyżej 18. roku życia. Opiekun takiej osoby zyska możliwość np. powrotu do pracy.

Od 700 do 3500 złotych

Świadczenia będą wynosiły od około 700 do 3500 zł. Kwota dla konkretnej osoby będzie uzależniona od jej sytuacji. Aż do teraz nie było wiadomo, jakimi kryteriami będzie kierował się ZUS. Bo to właśnie on ma obsługiwać finansowo ten program.

Sytuacja każdej osoby, która będzie starała się o pieniądze, będzie oceniana i punktowana. Maksymalnie można zdobyć 100 punktów. Im ich więcej, tym wyższa przyznana kwota. Podstawą wyliczeń będzie wysokość renty socjalnej, która wynosi 1588,44 zł.

Sześć progów

Wysokość świadczenia jest uzależniona od tego, w którym progu znajdzie się oceniana osoba. A takich progów – zgodnie z przedstawionym właśnie projektem – jest 6.

  • 220 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia określono na poziomie od 95 do 100 punktów.
  • 180 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia określono na poziomie od 90 do 94 punktów,
  • 120 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia na poziomie od 85 do 89 punktów,
  • 80 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia na poziomie od 80 do 84 punktów,
  • 60 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia na poziomie od 75 do 79 punktów,
  • 40 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia na poziomie od 70 do 74 punktów.

Kryteria

Co do kryteriów, to pod uwagę będą brane następujące czynniki:

  • zdolność osoby do świadomego i samodzielnego zainicjowania wykonania czynności;
  • zdolność do celowego, efektywnego i bezpiecznego wykonywania czynności w standardowym czasie, uwzględniając wiek osoby zainteresowanej;
  • zdolność do kontrolowania wykonywania czynności od początku do końca;
  • konieczność wsparcia przez inną osobę lub technologię wspomagającą;
  • okoliczności związane z niepełnosprawnością.

Jeżeli jednak mówimy o samej potrzebie wsparcia, to tych zagadnień jest znacznie więcej. Na liście znalazły się takie czynniki jak:

  • samodzielna zmiana pozycji ciała,
  • samodzielne poruszanie się w znanym sobie lub nieznanym środowisku,
  • przemieszczanie się środkami transportu,
  • samodzielne mycie się,
  • samodzielne jedzenie i picie,
  • załatwianie spraw urzędowych.

Terminy

Program jest podzielny na etapy:

  • od 1 stycznia 2024 r. – świadczenie będzie dostępne dla osób z punktami od 87 do 100;
  • od 1 stycznia 2025 r. – od 78 do 86 pkt;
  • od 1 stycznia 2026 r. – od 70 do 77 pkt.

WARTO PRZECZYTAĆ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama