Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:32
Reklama
Reklama

Nowy sprzęt bialskich celników. Mobilny skaner pomoże w walce z przemytem

Bialscy celnicy już niebawem zyskają nowoczesny sprzęt do walki z przemytem. Mobilny skaner RTG sprawdzi m.in., czy w pojeździe nie ma ukrytych schowków, broni czy narkotyków. Urządzenie kosztowało ponad 17 mln złotych.
Nowy sprzęt bialskich celników. Mobilny skaner pomoże w walce z przemytem
Bialscy celnicy już niebawem zyskają nowoczesny sprzęt do walki z przemytem. Zakup mobilnego skanera RTG kosztował 17 mln złotych.

Źródło: KAS

30 października w Izbie Administracji Skarbowej w Lublinie została podpisana umowa na dostawę skanera RTG do prześwietlania pojazdów samochodowych i kontenerów na kwotę ponad 17 mln zł.  Sprzęt do połowy maja przyszłego roku ma trafić do Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.  

Zakup urządzenia został zrealizowany w ramach programu „Wzmocnienie zdolności operacyjnych Krajowej Administracji Skarbowej” w ramach Instrumentu Wsparcia Finansowego na rzecz sprzętu do kontroli celnej CCEI (Customs Control Equipment Instrument). Wartość kontraktu wynosi 17 069 940,00 zł,  z czego 5 967 540 zł to pieniądze z budżetu państwa, a 11 102 400 zł to dofinansowanie z funduszy unijnych.

W Izbie Administracji Skarbowej w Lublinie została podpisana umowa na dostawę skanera RTG do prześwietlania pojazdów samochodowych i kontenerów na kwotę ponad 17 mln zł (fot. IAS w Lublinie)

Jak podkreśla rzecznik prasowy IAS w Lublinie Michał Deruś, nowy skaner to zaawansowane narzędzie do kontroli kontenerów oraz pojazdów samochodowych, umożliwiające przeprowadzenie dogłębnej inspekcji ich zawartości. 

Urządzenie to, korzystając z promieniowania rentgenowskiego, pozwala na efektywne identyfikowanie nielegalnych ładunków i przemycanych towarów, w tym wyrobów tytoniowych. Jest to nieocenione wsparcie w lokalizowaniu materiałów o niebezpiecznych właściwościach, takich jak substancje wybuchowe, narkotyki czy broń palna – podkreśla Deruś. 

Dodaje, że zastosowanie technologii rentgenowskiej umożliwia również wykrywanie ukrytych przestrzeni i nietypowych konstrukcji wewnątrz pojazdów i kontenerów, w tym podwójnych ścian, nieautoryzowanych przegród czy zbiorników. 

PRZECZYTAJ TEŻ:

Urządzenie rentgenowskie to prawdziwy przełom w dziedzinie mobilnej kontroli przewożonych towarów oraz bezpieczeństwa na wschodniej granicy kraju. To urządzenie to więcej niż tylko najnowsza technologia; to nasz sposób na zapewnienie jeszcze większej czujności. To nie tylko techniczne wsparcie dla funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, ale też nasz nowy sojusznik w walce z przemytem i zagrożeniami rodzącymi się na granicy mówi z kolei dr Artur Krukowski, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama