Listopad obfituje w ciekawe wydarzenia na terenie gminy Międzyrzec Podlaski. Jednym z nich było z pewnością niezwykle klimatyczne spotkanie w Wysokim pod nazwą "Zaduszki Jazzowe".
Inne oblicze Zaduszek
Na wyjątkowy koncert zaprosił mieszkańców Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z/s w Wysokim. Uczestnicy mieli okazję wysłuchać wspaniałej muzyki w wykonaniu duetu Martyny Sabak i Adama Jarzmika. Artyści zagrali utwory z albumu "byłam jestem będę", która łączy blues, soul i nowoczesny jazz. Piosenki opowiadają natomiast o różnych odcieniach miłości: trudnej, dobrej, miłości do samego siebie, miłości partnerskiej, rodzinnej i przyjacielskiej. – To była właściwie premiera naszej płyty na żywo. Pani dyrektor GOK zgłosiła chęć podjęcia inicjatywy związanej z Zaduszkami w formie muzycznej, a że moja płyta właśnie wyszła i chcę w taki sposób szerzyć muzykę, to pojawiła się koncepcja Zaduszek Jazzowych. Repertuar to piosenki autorskie, tekst, muzyka to wszystko zostało stworzone przez nasz duet. To zapiski z życia, zarówno w postaci słów, jak i dźwięków – wyjaśniała Martyna Sabak. Artystka miała okazję już wcześniej wystąpić przed społecznością gminy Międzyrzec Podlaski przy okazji spektaklu "Oskar i pani Róża".
Taka forma obchodów Zaduszek w gminie Międzyrzec Podlaski to nowość.
– Zaduszki Jazzowe to ważne i dość innowacyjne wydarzenie. Usłyszeliśmy jazz bardzo spokojny, melancholijny, który wprowadził nas w ten czas refleksji i zadumy, ale też radości i wdzięczności. To zdecydowanie nie była biesiada, jaką znamy z innego rodzaju wydarzeń, jak choćby potańcówek. Dzisiaj mamy zupełnie inny klimat. To muzyka nawiązująca do tego, co w życiu ważne, do najważniejszych wartości, ale też oczywiście wprawiająca w dobry nastrój, bo Zaduszki to również czas dobrych wspomnień. Zachęcałam mieszkańców, by dziś przynieśli wspomnienia o osobach, które są im szczególnie bliskie, by się nimi dziś podzielili. Nikt nie skorzystał, być może to nie jest jeszcze ten etap, ale czuję, że to nasze dzisiejsze spotkanie to coś, co nasi mieszkańcy będą dopiero sprawdzać – mówiła z kolei dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim Sylwia Hubica.
Zapowiedziała też, że zaduszkowe spotkanie w takiej muzycznej formie na stałe wejdzie do kalendarza wydarzeń GOK-u. – Chcemy pokazywać, że Zaduszki to też czas dobrych wspomnień, a kultura ma wiele obliczy, każde może łączyć. Każdy może lubić coś innego, ale możemy się dzięki takim wydarzeniom spotykać i o tym rozmawiać, docierając przy tym do różnych odbiorców – podkreślała dyrektorka GOK-u.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- Podczas wieczornicy wspominali tych, którzy odeszli
- Parafia i szkoła zapraszają na musical. Cegiełki wesprą "Jedno serce"
Inicjatywę docenił wójt Krzysztof Adamowicz.
– To był przepiękny wieczór, piękni ludzie, piękna muzyka i przede wszystkim piękny głos. Po raz pierwszy w gminie Międzyrzec Podlaski mamy Zaduszki na jazzowo, ale na pewno będziemy to kontynuować, bo to ciekawa oferta. Oczywiście dla tych, którzy lubią jazz, ale również dla nas wszystkich, którzy możemy dostrzec piękno głosu i piękno przekazu. Te aranżacje i wspólne śpiewanie naprawdę sprawiły, że wieczór był przecudowny. Dobrze być tutaj razem i cieszę się, że Gminny Ośrodek Kultury przedstawia naszym mieszkańcom tak ciekawą i szeroką ofertę. To był przepiękny wieczór – podkreślał wójt.
Kameralne miejsce spotkań z kulturą
Innym ważnym elementem spotkania 3 listopada było oficjalne otwarcie ogródka kulturalnego, który będzie służył mieszkańcom Wysokiego. Przypomnijmy, że ta inicjatywa to część większego projektu pn. "Cześć, jesteśmy Twoim domem kultury", realizowanego przez Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z/s w Wysokim w ramach programu Dom Kultury+ Edycja 2023 Narodowego Centrum Kultury. Jego celem była przede wszystkim aktywizacja lokalnej społeczności i poznanie potrzeb kulturalnych mieszkańców gminy.
"Kulturalny ogródek" to projekt zainicjowany i koordynowany przez Monikę Stefaniuk i Elżbietę Kondraciuk. Jego ideą było stworzenie miejsca do wspólnych spotkań na świeżym powietrzu dla mieszkańców i gości, przyjeżdżających do ośrodka w Wysokim. – Za budynkiem ośrodka kultury był kącik, który postanowiliśmy wspólnie z mieszkańcami Wysokiego zagospodarować. Wysokie to specyficzna miejscowość, w której nie ma takiej działki gminnej, którą w bezpieczny sposób można by było zaadaptować na działkę z altaną albo z placem zabaw. Nie ma tu takich możliwości, jest tu dużo obszarów zalewowych, teren jest dość nisko położony. Taka niefortunna sytuacja. Uznaliśmy z mieszkańcami, że miło byłoby stworzyć taki kącik przy ośrodku kultury i gminnej bibliotece, padło na zaciszne miejsce za budynkiem – wyjaśniała Sylwia Hubica.
Meble ustawione w ogródku powstały z drewnianych palet, przekazanych przez Grzegorza Semeniuka, na warsztatach rękodzielniczych.
– Myślę, że w okresie wiosenno-letnim będzie to bardzo przyjemne miejsce organizowania kameralnych wydarzeń, kulturalnych spotkań z muzyką, książką, aktorami. Będzie to też miejsce, w którym mieszkańcy będą mogli usiąść i odpocząć, choćby podczas spaceru po miejscowości. Dwie ławki z palet ustawiliśmy również przed budynkiem, bo obserwuję, że wieczorami spotykają się tu mieszkańcy, mamy z wózkami, szukają miejsca, w którym można na chwilę przycupnąć – mówiła dyrektorka GOK-u.
Dodała, że w planach jest namalowanie na kostce przed budynkiem specjalną farbą gier planszowych czy tradycyjnych np. klasy. Wszystko po to, by mieszkańcy mogli spędzić kreatywnie czas.
Napisz komentarz
Komentarze