W tym roku wyjątkowo świętowała 11 listopada społeczność gminy Janów Podlaski, która wypełniła po brzegi salę widowiskową Gminnego Ośrodka Kultury w Janowie Podlaskim. A to za sprawą koncertu, który przygotował zespół COTOTU w składzie: Piotr Kulicki, Wojciech Kołodziuk, Tomasz Łukaszuk i Piotr Mincewicz. Zanim jednak muzycy dali popis swoich umiejętności, przemówienie wygłosił wójt Leszek Chwedczuk.
– To dzień szczególny, który przypomina nam o wielkich wysiłkach, ofiarach i determinacji naszych przodków, którzy walczyli o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Po 123 latach niewoli Polska powróciła na mapę Europy jako suwerenne państwo. To był moment, w którym nasza narodowa duma i marzenie o wolności stały się rzeczywistością, dlatego dzisiaj skupiając się na tych chwilach bohaterstwa i determinacji, chcemy uczcić pamięć tych, którzy poświęcili swoje życie, byśmy mogli dzisiaj cieszyć się niepodległą i suwerenną Polską. 11 listopada to czas, by zastanowić się, jak wiele zawdzięczamy naszym przodkom i współczesnym bohaterom, m.in. służbom mundurowym i wszystkim, którzy codzienną pracą wzbogacają nasze społeczeństwo – mówił wójt i dodał: – Niepodległość to nie tylko wolność od obcych państw, to także odpowiedzialność za naszą ojczyznę i za innych obywateli. Dlatego zachęcam do wspierania się nawzajem, dbania o dobro wspólne i wspólnego budowania lepszej przyszłości dla naszych dzieci i wnuków.
Następnie sceną zawładnęli na ponad godzinę muzycy zespołu COTOTU. Na początek zagrali "Szary mundur", a później kolejno "Warszawę", "Po ten kwiat czerwony" czy energetyczne "Spotkanie z..." z repertuaru zespołu Sztywny Pal Azji.
Usłyszeliśmy też zaskakujące wykonania utworów "Biały krzyż" czy "Moja i twoja nadzieja", a także "Na falochronie", "Mówię ci że" oraz "Za ostatni grosz".
Zwieńczeniem koncertu była piosenka "Wieża radości, wieża samotności" ponownie z repertuaru grupy Sztywny Pal Azji.
Nie zabrakło fantastycznych solówek gitarzystów Piotra Kulickiego i Piotra Mincewicza. Narrację koncertu poprowadził i o każdym utworze ciekawostki opowiadał Tomasz Łukaszuk, który wraz z Wojciechem Kołodziukiem odpowiadają za sekcję rytmiczną, czyli odpowiednio za gitarę basową oraz perkusję.
Koncert wywarł ogromne wrażenie na publiczności, która dwukrotnie domagała się bisu. Muzycy nie pozostali obojętni na prośby widowni i zagrali jeszcze dwa utwory. Zaskoczeniem mogła być dla słuchaczy aranżacja pieśni patriotycznej “Szara piechota”, którą usłyszeliśmy w mocnej, rockowej wersji. Tuż po występie zespół odbierał liczne gratulacje. Koncert był z pewnością niezapomnianym muzycznym przeżyciem i wyjątkowym sposobem świętowania 11 listopada.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Napisz komentarz
Komentarze