Jak przekazuje Michał Deruś, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, ciężarówka z ładunkiem pelletu, która wjeżdżała z Białorusi do Polski, została przeskanowana przez służbę celno-skarbową z Koroszczyna, na urządzeniu RTG. Obraz skanowania wskazywał, że w legalnym towarze może być ukryty przemyt. Pojazd skierowany został do szczegółowej rewizji, co wiązało się m.in. z rozładunkiem i dokładnym sprawdzeniem kilkudziesięciu ton pelletu.
- Kontrolę prowadzili funkcjonariusze służby celno-skarbowej z Oddziału Celnego w Koroszczynie i z Referatu Prewencji. W workach z pelletem funkcjonariusze znaleźli 22 920 paczek papierosów trzech różnych marek. Wszystkie opatrzone były białoruskimi znakami akcyzy – informuje Michał Deruś.
Dodaje, że przeciwko kierowcy ciężarówki, obywatelowi Polski, wszczęte zostało postępowanie karno - skarbowe. Mężczyzna nie przyznał się do przemytu. Dalsze ustalenia w sprawie prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej.
Rzecznik wskazuje, że to kolejny duży przemyt papierosów zatrzymany w ostatnich dniach przez służbę celno-skarbową na terminalu w Koroszczynie. Tego samego dnia co papierosy w pellecie, tylko kilkanaście godzin wcześniej, funkcjonariusze z Koroszczyna udaremnili przemyt do Polski ponad 35 tys. paczek papierosów, dla których skrytką był przerobiony dach naczepy.
- Wszystkie papierosy trafiły do magazynu depozytowego KAS. Po tym, jak właściwy sąd orzeknie ich przepadek na rzecz skarbu państwa, zostaną komisyjnie zniszczone – mówi Michał Deruś.
Napisz komentarz
Komentarze