Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:43
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Ruszył miejski program in vitro. Pierwsze pary już korzystają

Już cztery pary zostały zakwalifikowane do dofinansowania procedury in vitro, jaką wdrożyło niedawno miasto Biała Podlaska. Program rozpisano do 2026 roku.
Ruszył miejski program in vitro. Pierwsze pary już korzystają
Już cztery pary zostały zakwalifikowane do refundacji procedury in vitro, jaką wdrożyło niedawno miasto. Program rozpisano do 2026 roku

Źródło: pixabay

24 października magistrat wyłonił w konkursie ofert podmiot, który będzie realizował miejski program in vitro przez trzy lata. Dziś urzędnicy informują, że cztery pierwsze pary już do miejskiego programu przystąpiły.

Wielu ojców sukcesu miejskiego programu in vitro

– Jako samorząd uznaliśmy, że chcemy takiego wsparcia udzielić parom marzącym o posiadaniu dziecka. Ideę wsparcia takich par bardzo promował śp. dr Riad Haidar, który jako lekarz neonatolog zajmował się najmłodszymi pacjentami. To z jego inicjatywy w 2021 roku powstał obywatelski projekt uchwały skierowany do rady miasta – wspomina dziś prezydent Michał Litwiniuk.

Wówczas jednak projekt obywatelski z około 500 podpisami bialan przez radę miasta nie przeszedł. Sprawa rozciągnęła się na lata. Temat wrócił w czerwcu 2022 roku. Radni Koalicji Obywatelskiej do porządku obrad postanowili wprowadzić projekt uchwały w sprawie przystąpienia do opracowania programu pn. „Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Biała Podlaska na lata 2023-2026”. Do głosowania uchwały wówczas również nie doszło, bo projektodawcy za późno złożyli projekt pod obrady (już na sesji). Wyjściem była zmiana projektu uchwały na stanowisko, a to nie było wiążące dla władz miasta. Wniosek zaplecza prezydenta w radzie miasta zmotywował jednak magistrat do rozpoczęcia prac nad stworzeniem programu.

– Opracowując ten program, do budżetu na 2023 rok wypisaliśmy środki niezbędne na jego uruchomienie. Wyłoniona została specjalistyczna klinika, w której już pierwsze cztery pary zostały objęte pomocą dofinansowaną funduszami z budżetu miasta – informuje prezydent.

To wszystko mogło się stać po tym, jak 28 sierpnia tego roku radni przyjęli wreszcie  program „Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Biała Podlaska", o którego powstanie miasto postanowiło w końcu zadbać. 

Można się już zgłaszać do programu in vitro

Jak informuje Beata Żak, kierownik referatu spraw społecznych: 

– Żeby para mogła zgłosić się do miejskiego programu musi spełnić przede wszystkim warunki medyczne czyli zostać skierowana do procedury leczenia niepłodności przez specjalistów. Dodatkowo według naszych wymogów, kobiety muszą mieć od 25 do 40 lat. Para ma pozostawać w związku małżeńskim lub partnerskim, zamieszkiwać od 2 lat w mieście i odprowadzać tu podatek, oraz nie korzystać jednocześnie z innego wsparcia publicznego w tym zakresie.

Radni miejscy, przyjmując program w sierpniu tego roku, ustalili kwotę jednostkowego wsparcia ze strony miasta na 10 tys. zł.

Jak informuje Stanisław Romanowski, naczelnik wydziału edukacji, już po pierwszych tygodniach działania miejskiego programu, widać , że zainteresowanie jest nim duże. – Mieszkańcy dzwonią i przychodzą z pytaniami – przyznaje. Kierownik Żak zaprasza zainteresowanych do kontaktu z referatem spraw społecznych w UM, osobiście (pok. 311) lub telefonicznie. Tam otrzymają dokładne informacje na temat programu miejskiego in vitro.  – Natomiast tych, dla których wszystko jest już jasne i spełniają wymogi, zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z kliniką Bocian w Białymstoku, by rozpocząć procedurę – dodaje kierownik Żak. Mieszkańcy Białej Podlaskiej mają do wyboru cztery ośrodki kliniki Bocian: w Białymstoku, Lublinie, Łodzi  i Warszawie.

Program miejskiego in vitro rozpisano na lata 2023-26, jak mówi prezydent Michał Litwiniuk, jeśli w tym czasie wejdzie w życie wsparcie tej procedury przez państwo, a mimo tego będą chętni, by z miejskiego in vitro korzystać, miasto nie odżegnuje się od zaplanowanego wsparcia.

Zgodnie z zapisami miejskiego programu, planowane jest zakwalifikowanie do niego minimalnie 35 par w latach 2023-2026. Na realizację przedsięwzięcia w określonych latach miasto zabezpieczy 703 tys. zł. W tym roku miasto zabezpieczyło 100 tys. zł. W latach 2024 – 2026 kwota na in vitro ma wynosić corocznie 201 tys. zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama