Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:40
Reklama
Reklama

Ta gmina kulturą stoi! GOK i mieszkańcy podsumowali wyjątkowy projekt

Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim wspólnie z mieszkańcami podsumował projekt "Cześć, jesteśmy Twoim domem kultury". Dzięki niemu udało się zrealizować sześć bardzo ciekawych projektów, które nie tylko pozwoliły na to, by "kultura wyszła do ludzi", ale również sprawiły, że lokalna społeczność miała okazję do integracji i wspólnego działania.
Ta gmina kulturą stoi! GOK i mieszkańcy podsumowali wyjątkowy projekt
Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim wspólnie z mieszkańcami podsumował projekt "Cześć, jesteśmy Twoim domem kultury"

Autor: Paulina Chodyka-Łukaszuk

Przypomnijmy, w tym roku Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z siedzibą w Wysokim realizował projekt "Cześć, jesteśmy Twoim domem kultury".

Projekt tchnął nową energię

– Założeniem projektu było przede wszystkim zaktywizowanie mieszkańców, by zainicjowali działania oddolne we współpracy z ośrodkiem kultury. Wszystkie inicjatywy były wynikiem diagnozy, którą GOK przeprowadził w pierwszej części zadania. Ten projekt dał nam ogromną, nową przestrzeń do działania. Prawdę mówiąc, czekałyśmy na taki moment, by móc właśnie w ten sposób pracować z ludźmi. Potrzebowałyśmy konkretnego narzędzia, które da motywację i obudzi nową energię w mieszkańcach, którzy będą mieli swoje pomysły, przestaną postrzegać nas jako instytucję urzędową. Do tej pory owszem wychodziłyśmy do lokalnej społeczności przy okazji różnych wydarzeń i działań, ale nie było przestrzeni na to, by usiąść z nimi przy przysłowiowej kawie i porozmawiać o tym, o czym oni marzą, jak widzą kulturę, czy wiedzą, czym właściwie zajmuje się ośrodek kultury. Diagnoza potrzeb, będąca częścią projektu "Cześć, jesteśmy Twoim domem kultury", dała taką możliwość – przekazuje koordynatorka projektu Aleksandra Szmytko, referent ds. projektów kulturalnych GOK w Międzyrzecu Podlaskim. 

– Dzięki projektowi wyłonili nam się nowi lokalni liderzy. Powstały nowe miejsca na mapie gminy, gdzie możemy fajnie działać – przyznaje Aleksandra Szmytko, koordynatorka projektu (fot. Klaudia Baj/GOK Międzyrzec Podlaski)

Łącznie w ramach projektu pracownice GOK przeprowadziły 19 spotkań stacjonarnych w świetlicach, klubach seniora, szkołach. W sumie zebrano 258 ankiet, z czego 106 ankiet wypełnionych przez dorosłych, a pozostałe wypełnione przez dzieci i młodzież. Wynikiem tego było wyłonienie 6 pomysłów na różne warsztaty, spotkania, wydarzenia, które realizowano od początku sierpnia do końca października. Na realizację pomysłów uczestników projektu GOK miał do rozdysponowania 30 tys. złotych. 

Koordynatorka projektu podkreśla, że dzięki inicjatywie, udało się zaktywizować poszczególne sołectwa, a inicjatorzy danych pomysłów, zaczęli się wymieniać doświadczeniami, bardzo otwarcie podchodzili do innych zadań, chętnie uczestniczyli w wydarzeniach w innych sołectwach. – To jest pierwszy rok, gdy realizujemy ten projekt, i myślę, że być może jakaś grupa osób przyglądała się z boku działaniom, być może miałaby jakieś swoje pomysły, ale jeszcze nie miała odwagi, by coś stworzyć. Ten pierwszy rok można uznać za przetarcie szlaku, ale już teraz wyłonili nam się nowi lokalni liderzy. Powstały nowe miejsca na mapie gminy, gdzie możemy fajnie działać – przyznaje Aleksandra Szmytko. 

Zaznacza, że już teraz mieszkańcy chętniej przychodzą do ośrodka kultury, by dzielić się swoimi spostrzeżeniami i pomysłami, a kolejne działania GOK-u spotykają się z coraz większym zainteresowaniem lokalnej społeczności. – W tym roku udało nam się zrealizować trzy projekty z dofinansowaniem Narodowego Centrum Kultury, które sprzyjały nawiązywaniu partnerstw, współprac i otwartości. W przyszłym roku na pewno będziemy startować do programu Dom Kultury+, ale już w dalszym etapie, czyli właśnie partnerstw – podsumowuje pracownica GOK-u.

Mieszkańcy chcą więcej takich działań

Jednymi z lokalnych liderek i pomysłodawczyń wydarzenia w Kożuszkach były Teresa Kokoszkiewicz i Agnieszka Słupek. 

– Zrealizowaliśmy w naszej miejscowości inicjatywę o nazwie "Od sadzonki do kuchni – ziemniaczana tradycja we wsi bojarskiej". To było fantastyczne spotkanie, podczas którego m.in. pokazałyśmy dzieciom, jak dawniej wyglądały wykopki, czym charakteryzują się ziemniaki, a później młodzi ludzie wzięli udział w takich prawdziwych wykopkach. Inicjatywa zakończyła się spotkaniem z integracją. Dołączyło do nas KGW z Kownat w sąsiadującej gminie Huszlew oraz KGW w Łubach i w Krzewicy, koleżanki z klubu seniora z Tłuśćca, Zaścianek, Koszelik, Berezy, Rzeczycy. Wszyscy razem szykowaliśmy potrawy. Powstał też piękny film z tego wydarzenia. Było naprawdę wspaniale. Dodatkowo zostanie wydany e-book z przepisami na potrawy z ziemniaków oraz ze zdjęciami potraw autorstwa Natalii Potockiej – opowiada Teresa Kokoszkiewicz, sołtys wsi Kożuszki. Zaznacza, że cieszy ją, że GOK tak prężnie działa. 

W Kożuszkach za sprawą Teresy Kokoszkiewicz (na zdjęciu w środku) i Agnieszki Słupek udało się zrealizować inicjatywę o nazwie "Od sadzonki do kuchni – ziemniaczana tradycja we wsi bojarskiej" (fot. Klaudia Baj/GOK Międzyrzec Podlaski)

– Na szczęście nietrudno było zaangażować w inicjatywę mieszkańców miejscowości, pomagały panie i starsze i młodsze. Zdecydowanie potrzeba więcej takich działań, bo kto siedział w domu to i siedzieć będzie, ale kto chce wyjść z domu, coś zobaczyć, być razem z innymi ludźmi to takie inicjatywy są do tego wspaniałą okazją – podkreśla sołtyska.

Tego samego zdania jest sołtyska wsi Wysokie, gdzie w ramach projektu m.in. wybudowano kulturalny ogródek. – Takie zadanie było naprawdę potrzebne, do tej pory nie mieliśmy miejsca, gdzie moglibyśmy się spotkać w plenerze. Teraz już takie mamy, a na wiosnę czy latem będzie wyglądało jeszcze lepiej i będzie tu naprawdę pięknie. W naszej miejscowości ludzie są zainteresowani kulturą, chcą spędzać wspólnie czas, teraz będziemy mieli, gdzie realizować kolejne ciekawe działania. Z rozmów z mieszkańcami wynika, że są bardzo zadowoleni, że ten kulturalny ogródek powstał – mówi Monika Stefaniuk, która wraz z Elżbietą Kondraciuk, były inicjatorkami i koordynatorkami tego pomysłu. 

22 listopada miało miejsce podsumowanie projektu "Cześć, jesteśmy Twoim domem kultury", w którym uczestniczyły pracownice GOK i inicjatorki poszczególnych wydarzeń.

Projekt zrealizowano w ramach programu Narodowego Centrum Kultury "Dom Kultury+". 

Jakie działania zostały zrealizowane? 

W Kożuszkach zrealizowano pomysł o nazwie "Od sadzonki do kuchni – ziemniaczana tradycja we wsi bojarskiej". Obejmował trzy spotkania warsztatowe dla dzieci i młodzieży, dotyczące tradycji uprawy ziemniaków w dawnej wsi bojarskiej. Warsztaty przeprowadziły mieszkanki Kożuszek, a podczas spotkań nakręcono film, który został wyświetlony podczas ostatniego spotkania, czyli warsztatów kulinarnych z degustacją potraw. Zostanie też wydany e-book z przepisami na potrawy z ziemniaków.

Kolejne działanie to "Roztańczone Żabce", czyli warsztaty z tańca towarzyskiego dla dorosłych oraz warsztaty ruchowo-taneczne dla dzieci i młodzieży w okresie wakacyjnym. To również warsztaty rękodzielnicze i wystawa powarsztatowa oraz spotkanie, podczas którego mieszkańcy zaprezentowali nabyte umiejętności taneczne.

Był też projekt "Roztańczone Żabce" (fot. Klaudia Baj/GOK Międzyrzec Podlaski)

W Rogoźniczce działanie było skierowane do starszych mieszkańców wsi. Uczestnicy odwiedzili Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej, wzięli udział w warsztatach z tworzenia makramy oraz w spotkaniu z aktorem i wyjeździe do teatru, a także w warsztatach z charakteryzacji scenicznej.

W Rzeczycy zorganizowano letnie kino plenerowe dla dorosłych. Z myślą o młodzieży przeprowadzono warsztaty z animacji poklatkowej, który można obejrzeć na stronie GOK-u.

W Wysokim mieszkańcy utworzyli tzw. kulturalny ogródek, robiąc do niego meble ogrodowe z drewnianych palet. Były też warsztaty krawieckie z szycia poduch.

Społeczność Tłuśćca zrealizowała inicjatywę pn. "Nowe oblicze orła – warsztaty z wicia wieńca dożynkowego", obejmującą cykl warsztatów z wicia wieńca dożynkowego metodą tradycyjną. 

Społeczność Tłuśćca zrealizowała inicjatywę pn. "Nowe oblicze orła – warsztaty z wicia wieńca dożynkowego", obejmującą cykl warsztatów z wicia wieńca dożynkowego (fot. Klaudia Baj/GOK Międzyrzec Podlaski)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama