Chodzi konkretnie o drogę powiatową nr 1017L (na trasie droga powiatowa 1018L – Swory droga powiatowa – 1018L) pomiędzy miejscowościami Sitnik a Pólko, zwaną zwyczajowo przez mieszkańców Gościńcem Kownackim. O jej fatalnym stanie zaalarmował nas mieszkaniec Sitnika.
- Patrycja Jarocka wśród 10 najpiękniejszych! Zobaczcie, jak to skomentowała
- Mikołajki tuż-tuż. Pomysły na prezenty dla taty, mamy i dzieci
Droga powiatowa w fatalnym stanie
– Ta droga powiatowa jest w fatalnym stanie. Jest rozjeżdżona przez ciężki sprzęt, który pracuje przy budowie autostrady. Firma Polaqua na bieżąco próbuje naprawiać nawierzchnię, ale co z tego, skoro za chwilę znów jest to samo. Codziennie tą drogą porusza się kilkadziesiąt osób. Ludzie dojeżdżają do pracy, dowożą dzieci do szkół czy przedszkoli, co więcej, jeździ tędy autobus szkolny, który porusza się tędy z ogromnymi problemami – opowiada Sebastian Furmanek, mieszkaniec Sitnika.
– Na początku tego roku pisałem pismo w tej sprawie do Zarządu Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej. Wielokrotnie kontaktowałem się z jego dyrektorem. Niestety, to nie przyniosło żadnego skutku. W ostatnim czasie rozmawiałem na ten temat ze starostą bialskim, który zapewniał, że przyjrzy się tematowi. Nam mieszkańcom zależy, by jak najszybciej droga była doprowadzona chociaż do takiego stanu, by dało się nią przejechać. Teraz graniczy to z cudem. Ja poruszam się samochodem terenowym, więc jakoś sobie radzę, ale inni mieszkańcy mają ogromny problem. Stan tej drogi jest coraz gorszy. Gdy jest sucho, ledwo można tamtędy przejechać bez uszkodzenia samochodu, tam jest dziura na dziurze, nie mówiąc już o stanie tej nawierzchni przy takiej aurze jak jest obecnie (mieszkaniec zgłosił się w drugiej połowie listopada – przyp. red.). Kiedy w końcu doczekamy się jako mieszkańcy remontu tej drogi i normalnej nawierzchni? – pyta pan Sebastian.
Remont uzależniony od funduszy z zewnątrz
To i inne pytania m.in. o powody tak złego stanu nawierzchni drogi powiatowej nr 1017L zadaliśmy Zarządowi Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej.
– Uszkodzenia nawierzchni drogi powiatowej nr 1017L, dr. pow. 1018L – Swory dr. pow. – 1018L, spowodowane są poruszającymi się pojazdami ciężarowymi w obrębie budowanej autostrady. Wykonawca robót kilkukrotnie w ciągu roku starał się ograniczyć uciążliwość poprzez profilowanie nawierzchni gruntowej. W ostatnim czasie przedmiotowa droga była profilowana w dniach 14 października oraz 31 października przez Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej oraz wykonawcę autostrady – informuje dyrektor ZDP w Białej Podlaskiej Artur Rogulski i dodaje: – W miesiącach zimowych oraz jesienno-zimowych przy występujących opadach deszczu i topniejącego śniegu droga gruntowa charakteryzuje się tym, że jest uciążliwa dla użytkowników z wiadomych przyczyn, takich jak niestabilna nawierzchnia czy brak profilu poprzecznego, który powoduje utrudnienia w odwadnianiu nawierzchni i drogi.
Niestety nie ma dobrych wieści dla mieszkańców. Dyrektor Rogulski bowiem zaznacza, że ze względu na panującą aurę w najbliższym czasie nie ma możliwości przeprowadzenia prac, mających na celu poprawę stanu drogi. – Prace naprawcze zostaną wykonane niezwłocznie po tym, jak warunki pogodowe pozwolą na ich wykonanie – zapewnia.
Jeśli natomiast chodzi o "trwalsze" rozwiązanie, czyli utwardzenie nawierzchni, to uzależnione jest to od pozyskania dofinansowania z zewnątrz na tę inwestycję.
– Czynimy starania, zmierzające do wybudowania przedmiotowego odcinka drogi. W 2022 roku została wykonana dokumentacja techniczna na jej rozbudowę. Koszt wykonania robót jest wysoki. W związku z tym wykonanie robót uzależnione jest od pozyskania funduszy zewnętrznych. W poprzednich latach wspólnie z gminą Biała Podlaska na tę drogę dostarczyliśmy materiał w postaci kruszywa oraz pospółki na kwotę ok. 230 tysięcy złotych – przekazuje dyrektor bialskiego ZDP.
Jak informuje, w ostatnich tygodniach zarząd nie odnotował zgłoszeń od mieszkańców o złym stanie drogi. – Nie zmienia to faktu, że utrudnienia występują. Staramy się ograniczyć uciążliwość poprzez profilowanie drogi sprzętem najmowanym oraz sprzętem, użyczanym przez firmę, wykonującą prace na budowanej autostradzie – wyjaśnia Artur Rogulski.
Tłumaczy też, że na tej drodze nie ma możliwości wprowadzenia ograniczenia poruszania się pojazdów ciężarowych. – Powszechna dostępność korzystania z drogi publicznej wynika wprost z jej definicji. Na podkreślenie zasługuje również to, że drogi publiczne nie są budowane i utrzymywane w interesie ograniczonej liczby użytkowników, ale w interesie wszystkich użytkowników drogi. Zasada ta dotyczy wszystkich kategorii dróg publicznych. Ponadto zgodnie z warunkami technicznymi na drogach gruntowych stosuje się jedynie znaki kierunku i miejscowości: drogowskazy i znaki miejscowości – podsumowuje.
Napisz komentarz
Komentarze