Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 18:54
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Zima w pełni, ale międzyrzecki stok zamknięty. Złe wieści dla narciarzy

Od prawie dwóch tygodni mamy w regionie piękną zimową aurę. Zapaleni narciarze z pewnością już teraz chętnie skorzystaliby z międzyrzeckiego stoku narciarskiego. Niestety mamy dla nich złe wieści. Stok w sezonie 2023/2024 w ogóle nie ruszy. Dlaczego?
Zima w pełni, ale międzyrzecki stok zamknięty. Złe wieści dla narciarzy
O stok narciarski w Międzyrzecu Podlaskim zapytaliśmy władze miasta. Nie mamy dobrych wieści dla narciarzy. Stok nie ruszy ani teraz, ani w ogóle sezonie

Autor: Tomasz Łukaszuk

Źródło: Archiwum/Adam Trochimiuk

Do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, który dopytuje, kiedy uruchomiony zostanie wyciąg na stoku narciarskim przy Międzyrzeckich Jeziorkach. – Mamy teraz taką piękną zimową pogodę, podejrzewam, że wielu mieszkańców regionu, podobnie jak ja. chętnie skorzystałoby ze stoku w Międzyrzecu Podlaskim. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, na razie nie mam czasu, by jechać na narty gdzieś dalej, ale ten nasz stok nadaje się na "rozjeżdżenie" przed wypadem na większe kompleksy narciarskie. Czy w tym roku w ogóle ruszy? Bo jak nie przy takiej aurze, to kiedy? Fajnie byłoby móc z niego korzystać, skoro już jest – mówi Czytelnik, który skontaktował się z naszą redakcją.

O stok narciarski w Międzyrzecu Podlaskim zapytaliśmy władze miasta. Niestety nie mamy dobrych wieści dla narciarzy. Stok nie ruszy ani teraz, ani w ogóle w sezonie zimowym 2023/2024. Na taką decyzję miały wpływ m.in. kwestie finansowe. 

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Międzyrzecu Podlaskim nie planuje uruchamiania stoku narciarskiego w sezonie 2023/24. Powodem takiej decyzji są warunki pogodowe w ostatnich sezonach zimowych, uniemożliwiające uprawianie sportów zimowych. Przy czym trzeba zaznaczyć, że przygotowania do otwarcia stoku muszą zostać rozpoczęte jeszcze w okresie letnim. Należą do nich: przegląd wyciągu, wykonywany przez producenta, przegląd liny, wykonywany przez uprawniony instytut, przegląd TDT, doszkalanie i uzupełnianie uprawnień obsługi, okresowe naprawy i wymiany, głównie elementów bezpieczeństwa. Szacunkowy koszt takich przygotowań to około 15-20 tys. zł i to bez gwarancji, że zimą będzie możliwość uruchomienia stoku – informuje Arkadiusz Myszka, dyrektor MOSiR w Międzyrzecu Podlaskim.  

Dodaje, że wpływ na taką decyzję miała też redukcja liczby pracowników MOSiR o trzy etaty, która nastąpiła w tym roku. – Do podanych kosztów należy również doliczyć: uzupełnienie sprzętu narciarskiego w wypożyczalni – to około 10 tys. zł, koszt naśnieżania, bo na stoku musi być minimum 50 cm śniegu – to około 20-30 tys. zł, koszt energii elektrycznej do pracy wyciągu i ogrzania budynku wypożyczalni – około 20 tys. zł – wymienia dyrektor MOSiR.  

Jak przekazuje, do tego wszystkiego trzeba jeszcze doliczyć koszty zatrudnienia obsługi, którą miejska instytucja musiała zredukować, a do tego by stok narciarski mógł funkcjonować potrzeba minimum sześciu osób posiadających stosowne uprawnienia.  

Przypomnijmy, stok narciarski w Międzyrzecu Podlaskim został otwarty w 2012 roku, a koszt jego budowy wyniósł ponad 5 mln złotych. Ma 180 metrów długości, można na niego wjechać wyciągiem talerzykowym. 

Stok, choć prezentuje się okazale, w tym roku nie zostanie otwarty (fot. Tomasz Łukaszuk)

W tym sezonie jednak mieszkańcy miasta i regionu z uciech narciarstwa w Międzyrzecu Podlaskim nie skorzystają. A gdzie najbliżej znajdą stoki? W województwie lubelskim już ruszyły Ośrodek Narciarski w Chrzanowie oraz Stacja Narciarska w Kazimierzu Dolnym, a przygotowania do sezonu trwają m.in. na stokach w Bobliwie (powiat krasnostawski) oraz w Rąblowie (powiat puławski).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Miejscowa 07.12.2023 10:17
Lenistwo jednym słowem...

Miejscowy 06.12.2023 20:51
Można nieniruchamiac wyciągu a udostępnić górkę dla saneczkarzy i dzieci zamiast zjeżdżać na tyłach górki .Ale po co . Podejrzewam że oni już wogule tego nie uruchomią bo wiecznie kasy mało.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama