Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 14:58
Reklama
Reklama

Hala sportowa oficjalnie otwarta. Czekali na nią kilkadziesiąt lat

W Zespole Szkół im. Adama Naruszewicza w Janowie Podlaskim oficjalnie otwarta została nowo wybudowana hala sportowa z zapleczem sanitarnym i siłownią. To historyczne wydarzenie, bo szkolna społeczność czekała na nią kilkadziesiąt lat.
Hala sportowa oficjalnie otwarta. Czekali na nią kilkadziesiąt lat
W Zespole Szkół im. Adama Naruszewicza w Janowie Podlaskim oficjalnie otwarta została nowo wybudowana hala sportowa z zapleczem sanitarnym i siłownią

Autor: Paulina Chodyka-Łukaszuk

Droga do budowy hali sportowej przy Zespole Szkół im. Adama Naruszewicza w Janowie Podlaskim była jednak długa.  

W Zespole Szkół im. Adama Naruszewicza w Janowie Podlaskim oficjalnie otwarta została nowo wybudowana hala sportowa z zapleczem sanitarnym i siłownią (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Długa i trudna droga do inwestycji 

Przypomniał ją w swoim przemówieniu dyrektor szkoły Jarosław Dubisz

Na tę halę sportową społeczność szkolna czeka od wielu, wielu lat. To było jedno z moich największych wyzwań, jakie sobie postawiłem, przystępując do konkursu na dyrektora szkoły. Wiedziałem, że to będzie trudne zadanie, bo po drodze było wiele innych wyzwań, a pieniędzy nie było tyle, by wszystko wyremontować i wybudować. Na szczęście sukcesy sportowe naszej młodzieży cały czas gdzieś krążyły po salach Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej i docierały do władz powiatowych. To chociażby kilkukrotne, a czterokrotne z rzędu, zdobycie pucharu we współzawodnictwie sportowym szkół powiatu bialskiego. To również sukcesy naszych taekwondzistów, którzy nieraz zdobywali medale na zawodach wojewódzkich, ogólnopolskich i międzynarodowych. Dzięki temu starosta dał mi zielone światło na opracowanie dokumentacji projektowej hali sportowej. To już był ogromny sukces, coś się zaczęło. W tej drodze były jednak wzloty i upadki – opowiadał dyrektor. 

– Dzisiaj mogę powiedzieć, że spełniło się moje marzenie i osiągnąłem cel, jaki postawiłem sobie, zostając dyrektorem tej szkoły – podkreśla dyrektor Jarosław Dubisz (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Pierwszy przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej budowy hali ogłoszono w 2019 roku. Szkoła wybrała jednak lokalizację tuż przy zabytkowym budynku klasztoru z 1754 roku, obecnie internacie dla młodzieży, na którą nie zgodził się Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków i który wstrzymał prace, związane z tą inwestycją. Z tego powodu opracowanie projektu się wydłużyło, prace budowlane ruszyły w 2022 roku, a ostatecznie hala powstała tuż za budynkiem szkoły. – Po wyborze oferty Biura Projektowego Arch-Dom Henryka Dołęgowskiego, decyzji o dofinansowaniu inwestycji i ogłoszeniu przetargu na prace budowlane, w 2022 roku ruszyła budowa naszej hali. To było moje wielkie marzenie – podkreślał dyrektor Dubisz.  

Tu jednak znów pojawiły się komplikacje, bo podczas prac budowlanych okazało się, że janowska ziemia skrywa prawdziwe perełki archeologiczne. To ponownie wstrzymało prace przy budowie hali, ale na szczęście tylko na dwa miesiące. – Oczywiście trochę to bolało, ale szybko przeszło, kiedy zobaczyliśmy, ile bogactwa i cennych zabytków zostało znalezionych. Prace w końcu mogły ruszyć, a firma budowlana świetnie sobie radziła i budowa szybko postępowała. Dzisiaj mogę powiedzieć, że spełniło się moje marzenie i osiągnąłem cel, jaki postawiłem sobie, zostając dyrektorem tej szkoły. To zasługa w dużej mierze naszej młodzieży i jej sukcesów sportowych, bez których być może ta inwestycja nie byłaby możliwa. Ta hala będzie służyć kolejnym pokoleniom – podkreślał Jarosław Dubisz.  

W końcu mają, gdzie trenować 

Budowa hali kosztowała ponad 6,3 mln złotych, z czego blisko 5 mln zł to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład, a reszta pochodziła z budżetu powiatu bialskiego. Wykonawcą inwestycji była firma Tres-Bud. – To bardzo ważny dzień dla Janowa Podlaskiego i społeczności tej szkoły. Mam ogromną nadzieję, że ten nowy obiekt przyczyni się do kolejnych sukcesów sportowych młodzieży, która teraz ma dużo dużo lepsze warunki do treningów niż dotychczas. Wiemy, że problemów było wiele, ale wspólnymi siłami udało się to zadanie zrealizować – mówił z kolei starosta bialski Mariusz Filipiuk, dziękując wszystkim zaangażowanym w tę inwestycję. 

Z powstania hali sportowej radości nie kryją uczniowie i nauczyciele, którzy w końcu mają gdzie trenować (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Z powstania hali sportowej radości nie kryją uczniowie i nauczyciele. Czekaliśmy na to tak naprawdę od zawsze. Do tej pory musieliśmy sobie radzić w skromnych warunkach, szczególnie trudne były te okresy jesienno-zimowe, kiedy nie mogliśmy ćwiczyć na świeżym powietrzu. Współpracowaliśmy w tym zakresie ze szkołą podstawową i dzięki ich gościnności mogliśmy korzystać z takiego minimum. W liceum jednak sportowe zajęcia są już bardziej wyspecjalizowane, są sporty zespołowe: piłka nożna, piłka ręczna czy koszykówka, których nie ma możliwości trenowania bez hali. Tym bardziej należy docenić dotychczasowe sukcesy naszej szkoły choćby we współzawodnictwie szkół  – podkreśla Dawid Smolbik, nauczyciel wychowania fizycznego i samoobrony w ZS im. Adama Naruszewicza.  

Z powstania hali sportowej radości nie kryją uczniowie i nauczyciele, którzy w końcu mają gdzie trenować (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Wymienia też wyposażenie, jakie znalazło się w nowej hali sportowej. 

– Oprócz takiego standardowego wyposażenia mamy tu liny wspinaczkowe, drabinki, drążek do ćwiczeń na różnych wysokościach, specjalistyczny materac do ćwiczenia skoku wzwyż wraz ze stojakami i poprzeczką. Bogate zaplecze jeśli chodzi o gry zespołowe, jest też siłownia i szatnie z prysznicami. Bardzo się cieszymy, że ta hala w końcu powstała i jesteśmy już po pierwszych zajęciach – dodaje nauczyciel. 

Plac budowy skarbnicą historii 

Inwestycja prowadzona była pod czujnym okiem konserwatora zabytków, by nowy budynek wpisał się w historyczną zabudowę miejscowości. – Najtrudniejszym zadaniem było wpisanie się z nowym obiektem w zabytkową strukturę bardzo znaczącego zabytku, bo Zespołu Pałacu Biskupiego w Janowie Podlaskim. Ten obiekt jest nowy, więc on nigdy nie zastąpi zabytku, ale najważniejszym jest, by harmonijnie wpasował się w zabytkową przestrzeń i jej nie zaszkodził. Myślę, że w tym przypadku się to udało – mówi konserwator zabytków Arkadiusz Bojczuk

Przypomina też, że podczas prac budowlanych udało się odkryć kilkadziesiąt tysięcy zabytkowych obiektów. 

– To ilości porównywalne z odkryciami w Lublinie czy w Warszawie np. przy budowie Pałacu Saskiego. To świadczy o bogatej historii Janowa Podlaskiego, który w momencie swojego rozkwitu, czyli w wieku XV-XVI  wieku liczył 5 tysięcy mieszkańców. Wśród odnalezionych zabytków były m.in. pozostałości naczyń – złote kielichy, srebrna patera, dużo naczyń szklanych, zdobionych, naczynia ceramiczne, dużo kafli piecowych, również z herbami. Znaleziono też bardzo dużo kości zwierzęcych, co świadczy o tym, że w tym miejscu znajdowały się prawdopodobnie kuchnie pałacu biskupiego. Można powiedzieć, że gdyby nie budowa tej hali, nie wiedzielibyśmy o tym olbrzymim bogactwie historycznym, jaką skrywa janowska ziemia – przyznaje Arkadiusz Bojczuk. 

Uroczyste otwarcie hali sportowej, które miało miejsce 12 grudnia, uświetnili swoimi występami uczniowie, a obiekt został poświęcony przez miejscowego proboszcza. 

Uroczyste otwarcie hali sportowej, które miało miejsce 12 grudnia, uświetnili swoimi występami uczniowie (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama