Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:22
Reklama
Reklama

Policjanci zrzucają mundury. Po komendantach odchodzą funkcjonariusze

Wakaty już z są problemem policji. Teraz braki będą jeszcze większe, bo z formacji zamierza odejść kilka tysięcy mundurowych.
Policjanci zrzucają mundury. Po komendantach odchodzą funkcjonariusze
Wakaty już z są problemem policji. Teraz braki będą jeszcze większe, bo z formacji zamierza odejść kilka tysięcy mundurowych

Źródło: iStock

Zmiana na szczytach była pewna i przewidywana od wyborów parlamentarnych 15 października. Było jasne, że po zmianie władzy w Polsce stanowiska nie zachowa komendant główny policji, jego zastępcy, szefowie komend wojewódzkich oraz wielu powiatowych i miejskich.

Komendant zapewnił sobie wysoką emeryturę

I zgodnie z tymi przewidywaniami Jarosław Szymczyk, szef polskiej policji, odszedł na emeryturę. Pełniącym obowiązki został nadinspektor Dariusz Augustyniak. Szymczyk wybrał dobry moment, bo formalnie emerytem zostanie w przyszłym roku, a to oznacza pewne profity finansowe. Może liczyć na jakieś 21,4 tys. zł emerytury miesięcznie.

„Dziś moja służba dobiega końca. Patrząc wstecz, jestem przekonany, że podjęta ponad trzy dekady temu decyzja o wstąpieniu w szeregi Polskiej Policji, była słuszna. Nadal wierzę w sens naszej misji i bardzo doceniam wielką wartość policyjnych działań w każdym obszarze” – napisał Szymczyk w liście do podwładnych.

Kolejka chętnych do odejścia

Z nieoficjalnych informacji wynika, że na taki sam krok zdecydowała się połowa komendantów wojewódzkich. Na pewno na tej liście jest szef podlaskiej policji. Nadinsp. Robert Szewc odchodzi na emeryturę. Jego obowiązki pełni zastępca insp. Jacek Kumpiałowski. Ale on także po Nowym Roku przechodzi w stan spoczynku.

Odchodzą także komendanci: małopolski, śląski, kujawsko-pomorski i pomorski.

Jedną z ostatnich decyzji Szymczyka jako komendanta miało być podniesienie dodatków funkcyjnych części komendantów wojewódzkich. To 2 tys. zł, które wliczają się do wymiaru emerytury.

Zabraknie policjantów?

I to także nie koniec, bo okazuje się, że szeregi policji chcą opuścić kolejni mundurowi różnego szczebla. 

„Nawet 8 tysięcy policjantów może odejść ze służby na początku przyszłego roku” – alarmuje RMF FM. 

A to oznacza jedno: będzie źle.

Już teraz na 107 tysięcy miejsc w policji obsadzonych jest ok. 96 tys. Odejście kolejnych oznacza, że zabraknie ok. 19 tys. mundurowych. 

Policja oczywiście cały czas rekrutuje do pracy, ale nie jest w stanie szybko zasypać tej dziury. Tym bardziej że na odejście często decydują się doświadczeni funkcjonariusze, których trudno będzie zastąpić młodymi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lilka 15.12.2023 17:18
Odchodzą Ci którzy mają nieczyste sumienia

Wojtek 15.12.2023 07:32
To fajnie, niech odchodzą, może wróci normalność, kaczyńskìego nie muszą już pilnować więc wakatów nie będzie

Od razu zmalała przestępczość 14.12.2023 15:25
Skoro wraca ,,normalność,, , to po co nam policjanci ? A oni najlepiej wiedzą, że teraz można znów będzie zarobić większe pieniądze niż w policji, w biznesie, np. na ,,karuzeli,, ...

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama