Gminne Spotkanie Wigilijne "Moja gmina – wspólna rodzina" w Łomazach odbyło się w niedzielę, 17 grudnia. Mieszkańcy gminy spotkali się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Spotkanie zorganizowali wójt gminy Łomazy, Koło Gospodyń Wiejskich w Łomazach oraz dziewięć KGW z całej gminy. W organizację wydarzenia włączył się także Łomaskie Stowarzyszenie Rozwoju oraz Stowarzyszenie Rozwoju Miejscowości Studzianka oraz sponsorzy.
Abyśmy się stali jedną rodziną
– Zależało nam szczególnie na tym, aby na spotkanie wigilijne przybyły osoby samotne i potrzebujące. Chcieliśmy uczynić to spotkanie niezapomnianą chwilą spędzoną w gronie naszej gminnej rodziny, by ten czas zatrzymany w sercu był pięknym wspomnieniem na chwile, w których brakuje nadziei – mówi przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Łomazach, Ewelina Wołosowicz, która w asyście Pawła Tokarskiego poprowadziła wigilię.
I tak się stało. Sala remizy zapełniła się po brzegi. Gości przywitał wójt gminy Jerzy Czyżewski.
– My, jako społeczność, tworzymy jedną rodzinę, naszą gminę. Dziękuję, że przyjęliście zaproszenie na pierwszą wspólną gminną wigilię. Dziękuję, wszystkim, którzy wprowadzą nas w kilmat Bożego Narodzenia. Już dziś chciałbym wam życzyć z okazji świąt, w imieniu całego samorządu, wszystkiego co najlepsze, dużo radości, życzliwości i miłości – mówił Jerzy Czyżewski.
Z kolei proboszcz parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Łomazach Adam Kamecki życzył zebranym, aby Jezus narodził się w ich sercach i wniósł w nie pokój i aby wszyscy mieszkańcy gminy stali się jedną rodziną. Wśród gości był także proboszcz parafii w Huszczy ks. Mariusz Czyżak.
Opowieść wigilijna
Uczniowie z Zespołu Placówek Oświatowych w Łomazach pod opieką Anety Najdyhor i Wiesławy Kozaczuk zaprezentowali zebranym opowieść wigilijną, w której przypomnieli najważniejsze bożonarodzeniowe tradycje. Następnie publiczność obejrzała jasełka w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Huszczy. Historia narodzin Jezusa została opowiedziana nie tylko za pomocą słów, kolęd, ale również i pięknego tańca. Uczniów przygotowały Katarzyna Bańkowska i Małgorzata Niczyporuk.
Część artystyczną spotkania wzbogacił koncert pastorałek w wykonaniu zespołu dziecięcego "Koralinki", które ćwiczą pod okiem Agnieszki Panasiuk. Następnie wystąpiła schola i chór parafialny z Łomaz. Na koniec Zosia Wołosowicz przeczytała dwa wiersze Anny Bańkowskiej-Mikiciuk. Łomaska poetka napisała liryki "Biały opłatek" i "Nadchodzą święta" specjalnie na niedzielne wydarzenie.
Mieszkańcy gminy świętowali przy suto zastawionym stole, na którym królowało 12 wigilijnych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich. Wśród nich królował czerwony barszcz z uszkami, śledz oraz makowiec. Po sali przechadzał się św. Mikołaj, rozdając maluchom słodkości, a wójt Jerzy Czyżewski rozdawał wszystkim wyjątkowe dekoracje choinkowe.
– Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego wydarzenia i dumna ze wszystkich kół gospodyń wiejskich z naszej gminy oraz stowarzyszeń, które się włączyły w organizację dzisiejszego wydarzenia – podsumowuje Ewelina Wołosowicz.
Wspólnie kolędowali
W niedzielę wspólnie świętowali też mieszkańcy gminy Rossosz. Licznie zgromadzili się na sali widowiskowej tamtejszego ośrodka kultury. Organizatorami wydarzenia byli wójt Kazimierz Weremkowicz, GOK w Rossoszu oraz Gminna Biblioteka Publiczna.
– Agata Dymel-Mikiciuk przeczytala ewangelię o narodzeniu Jezusa, ksiądz proboszcz Bogdan Sewerynik złożył życzenia i w kilku slowach opowiedzial o tradycji świat Bożego Narodzenia. Zaintonowal kolędę "Wśród nocnej ciszy" i wszyscy mieszkancy razem zaspiewali. Jaselka wykonaly grupy przedszkolne wraz z uczniami z Zespołu Placówek Oświatowych w Rossoszu – relacjonuje dyrektor GOK-u w Rossoszu Marzena Miszczuk-Głowacka.
Na koniec występów chór "Presto" pod kierunkiem Agnieszki Zgiet zaspiewal pastoralki "Ta swięta noc", "O mili królowie" i kolędę "O gwiazdo betlejemska". Ponadto dziewczyny z chóru "Presto" zagraly "Cichą noc" na cymbałkach, dzwonkach oraz na bum bum rurkach. Mieszkańcy gminy świętowali przy poczęstunku wigilijnym przygotowanym przez Koło Gospodyń Wiejskich w Rossoszu.
"Biały opłatek" Anna Bańkowska-Mikiciuk, poetka z Łomaz
Biały opłatek trzymamy w dłoni
W sercu cieplutko , łza błyszczy w oku
W wieczór Wigilii nim się łamiemy
Gdy już rozbłysła gwiazdka o zmroku
Wszyscy życzenia sobie składamy
Ciepłe, serdeczne, szczere ,prawdziwe
W blasku choinki kolęda płynie
A serca nasze czułe, wrażliwe
Każdy nam dzisiaj jest taki bliski
I wszystkich mocno przytulić chcemy
W ten wyjątkowy wieczór świąteczny
Za wszelkie dobro podziękujemy
Chociaż dzień taki raz tylko w roku
Pozwala przeżyć tak bardzo wiele
Więc ja dziś także z wielką radością
Białym opłatkiem z Wami się dzielę
Napisz komentarz
Komentarze