Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:04
Reklama
Reklama

Tak społeczności gminne wspólnie świętują bożonarodzeniowy czas [ZDJĘCIA, FILM]

Odczytano fragment ewangelii o narodzinach Jezusa, były życzenia, dwanaście potraw i wspólne kolędowanie. Nie zabrakło jasełek, pastorałek oraz wizyty świętego Mikołaja. Mieszkańcy gmin Łomazy i Rossosz spotkali się przy wigilijnych stołach, aby wspólnie zasiąść do wigilijnej wieczerzy.
Tak społeczności gminne wspólnie świętują bożonarodzeniowy czas [ZDJĘCIA, FILM]
Mieszkańcy gmin Łomazy i Rossosz spotkali się przy wigilijnych stołach, aby wspólnie zasiąść do wyjątkowej wigilijnej wieczerzy. Towarzyszyły im występy dzieci

Autor: Justyna Lesiuk-Klujewska

Gminne Spotkanie Wigilijne "Moja gmina – wspólna rodzina" w Łomazach odbyło się w niedzielę, 17 grudnia. Mieszkańcy gminy spotkali się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Spotkanie zorganizowali wójt gminy Łomazy, Koło Gospodyń Wiejskich w Łomazach oraz dziewięć KGW z całej gminy. W organizację wydarzenia włączył się także Łomaskie Stowarzyszenie Rozwoju oraz Stowarzyszenie Rozwoju Miejscowości Studzianka oraz sponsorzy.

Mieszkańcy gminy świętowali przy suto zastawionym stole, na którym królowało 12 wigilijnych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich. Fot. Justyna Lesiuk-Klujewska
Abyśmy się stali jedną rodziną
 

– Zależało nam szczególnie na tym, aby na spotkanie wigilijne przybyły osoby samotne i potrzebujące. Chcieliśmy uczynić to spotkanie niezapomnianą chwilą spędzoną w gronie naszej gminnej rodziny, by ten czas zatrzymany w sercu był pięknym wspomnieniem na chwile, w których brakuje nadziei – mówi przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Łomazach, Ewelina Wołosowicz, która w asyście Pawła Tokarskiego poprowadziła wigilię. 

I tak się stało. Sala remizy zapełniła się po brzegi. Gości przywitał wójt gminy Jerzy Czyżewski. 

– My, jako społeczność, tworzymy jedną rodzinę, naszą gminę. Dziękuję, że przyjęliście zaproszenie na pierwszą wspólną gminną wigilię. Dziękuję, wszystkim, którzy wprowadzą nas w kilmat Bożego Narodzenia. Już dziś chciałbym wam życzyć z okazji świąt, w imieniu całego samorządu, wszystkiego co najlepsze, dużo radości, życzliwości i miłości – mówił Jerzy Czyżewski

Z kolei proboszcz parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Łomazach Adam Kamecki życzył zebranym, aby Jezus narodził się w ich sercach i wniósł w nie pokój i aby wszyscy mieszkańcy gminy stali się jedną rodziną. Wśród gości był także proboszcz parafii w Huszczy ks. Mariusz Czyżak.

Opowieść wigilijna
 

Uczniowie z Zespołu Placówek Oświatowych w Łomazach pod opieką Anety Najdyhor i Wiesławy Kozaczuk zaprezentowali zebranym opowieść wigilijną, w której przypomnieli najważniejsze bożonarodzeniowe tradycje. Następnie publiczność obejrzała jasełka w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Huszczy. Historia narodzin Jezusa została opowiedziana nie tylko za pomocą słów, kolęd, ale również i pięknego tańca. Uczniów przygotowały Katarzyna Bańkowska i Małgorzata Niczyporuk. 

Uczniowie z Zespołu Placówek Oświatowych w Łomazach pod opieką Anety Najdyhor i Wiesławy Kozaczuk zaprezentowali zebranym opowieść wigilijną, w której przypomnieli najważniejsze bożonarodzeniowe tradycje. Fot. Justyna Lesiuk-Klujewska

Część artystyczną spotkania wzbogacił koncert pastorałek w wykonaniu zespołu dziecięcego "Koralinki", które ćwiczą pod okiem Agnieszki Panasiuk. Następnie wystąpiła schola i chór parafialny z Łomaz. Na koniec Zosia Wołosowicz przeczytała dwa wiersze Anny Bańkowskiej-Mikiciuk. Łomaska poetka napisała liryki "Biały opłatek" i "Nadchodzą święta" specjalnie na niedzielne wydarzenie.  

Mieszkańcy gminy świętowali przy suto zastawionym stole, na którym królowało 12 wigilijnych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich. Wśród nich królował czerwony barszcz z uszkami, śledz oraz makowiec. Po sali przechadzał się św. Mikołaj, rozdając maluchom słodkości, a wójt Jerzy Czyżewski rozdawał wszystkim wyjątkowe dekoracje choinkowe.

 – Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego wydarzenia i dumna ze wszystkich kół gospodyń wiejskich z naszej gminy oraz stowarzyszeń, które się włączyły w organizację dzisiejszego wydarzenia – podsumowuje Ewelina Wołosowicz.

Wspólnie kolędowali
 

W niedzielę wspólnie świętowali też mieszkańcy gminy Rossosz. Licznie zgromadzili się na sali widowiskowej tamtejszego ośrodka kultury. Organizatorami wydarzenia byli wójt Kazimierz Weremkowicz, GOK w Rossoszu oraz Gminna Biblioteka Publiczna. 

W niedzielę wspólnie świętowali też mieszkańcy gminy Rossosz. Licznie zgromadzili się na sali widowiskowej tamtejszego ośrodka kultury. Fot. GOK Rossosz

Agata Dymel-Mikiciuk przeczytala ewangelię o narodzeniu Jezusa, ksiądz proboszcz Bogdan Sewerynik złożył życzenia i w kilku slowach opowiedzial o tradycji świat Bożego Narodzenia. Zaintonowal kolędę "Wśród nocnej ciszy" i wszyscy mieszkancy razem zaspiewali. Jaselka wykonaly grupy przedszkolne wraz z uczniami z Zespołu Placówek Oświatowych w Rossoszu – relacjonuje dyrektor GOK-u w Rossoszu Marzena Miszczuk-Głowacka

Na koniec występów chór "Presto" pod kierunkiem Agnieszki Zgiet zaspiewal pastoralki "Ta swięta noc", "O mili królowie" i kolędę "O gwiazdo betlejemska". Ponadto dziewczyny z chóru "Presto" zagraly "Cichą noc" na cymbałkach, dzwonkach oraz na bum bum rurkach. Mieszkańcy gminy świętowali przy poczęstunku wigilijnym przygotowanym przez Koło Gospodyń Wiejskich w Rossoszu.

Dziewczyny z chóru "Presto" zagraly "Cichą noc" na cymbałkach, dzwonkach oraz na bum bum rurkach. Fot. GOK Rossosz


 

 

"Biały opłatek" Anna Bańkowska-Mikiciuk, poetka z Łomaz

Biały opłatek trzymamy w dłoni

W sercu cieplutko , łza błyszczy w oku

W wieczór Wigilii nim się łamiemy

Gdy już rozbłysła gwiazdka o zmroku

Wszyscy życzenia sobie składamy

Ciepłe, serdeczne, szczere ,prawdziwe

W blasku choinki kolęda płynie

A serca nasze czułe, wrażliwe

Każdy nam dzisiaj jest taki bliski

I wszystkich mocno przytulić chcemy

 W ten wyjątkowy wieczór świąteczny

Za wszelkie dobro podziękujemy

Chociaż dzień taki raz tylko w roku

Pozwala przeżyć tak bardzo wiele

Więc ja dziś także z wielką radością    

Białym opłatkiem z Wami się dzielę

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama