– Spotkanie, podczas którego duchowe przewodnictwo pełnił ksiądz proboszcz Henryk Och, było wyjątkową i udaną próbą integracji społecznej. Wzięli w nim udział nie tylko członkowie klubów i stowarzyszeń seniorskich, takich jak Kormoran, Wrzos, Uniwersytet Trzeciego Wieku czy Związek Emerytów i Rencistów, ale także osoby spoza tych organizacji – informuje Anna Małoszewska z Radzyń Moje Miasto.
Kolację zorganizowano w restauracji "Biały Zakątek" w Radzyniu Podlaskim, 14 grudnia. – Podczas trwającej prawie trzy godziny uroczystości, uczestnicy posilili się dwoma daniami gorącymi oraz ciepłymi napojami. Członkowie stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto osobiście przygotowali słodkie wypieki, którymi częstowali zebranych – relacjonuje Małoszewska. – Wieczór przebiegał w wigilijnej atmosferze – pełen był śpiewu kolęd, modlitw, wzajemnego łamania się opłatkiem i serdecznych życzeń. Jednym z nich było to, aby takich spotkań, które łączą osoby z różnych środowisk w jednym miejscu, było jak najwięcej.
Jak podkreślają członkowie RMM, wydarzenie stanowiło nie tylko okazję do skosztowania wigilijnych smakołyków, lecz przede wszystkim stało się momentem pełnym ciepła, integracji oraz wspólnej radości.
– Jesteśmy poruszeni serdecznością i atmosferą, jaka zapanowała podczas naszej kolacji wigilijnej. To był naprawdę wyjątkowy moment jedności i wzajemnej życzliwości. Już dziś zapowiadamy, że zrobimy co w naszej mocy, aby za rok spotkać się ponownie, zachowując tę samą otwartość i radość wspólnego spędzania czasu – mówi Jakub Jakubowski, członek Stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto oraz koordynator wydarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze