Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:33
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

WOŚP już gra! W tym roku zbiera pieniądze i dla dzieci, i dla starszych. Znowu będzie rekord?

Rok temu udało się zebrać ponad 243 mln zł! I to był rekord. Pewnie nie utrzyma się długo, bo Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znowu zaczęła grać.
WOŚP już gra! W tym roku zbiera pieniądze i dla dzieci, i dla starszych. Znowu będzie rekord?
Rok temu udało się zebrać ponad 243 mln zł! I to był rekord. Pewnie nie utrzyma się długo, bo Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znowu zaczęła grać

Autor: WOŚP

Bilans zbiórki z początku tego roku to dokładnie 243 259 387,25 złotych. Można podejrzewać, że najnowsza odsłona akcji przyniesie jeszcze większe kwoty. 

Wielka Orkiestra już gra

Finał WOŚP jest zaplanowany na 28 stycznia. Tego dnia Polska zapełni się sztabami (już powstały), na ulice wyjdą tysiące wolontariuszy z kolorowymi puszkami, a domy kultury będą miejscem aukcji, występów, pokazów i koncertów. 

Ten najważniejszy – finałowy – odbędzie się w Warszawie na Stadionie Narodowym.

Można pomyśleć, że do 32 Finału WOŚP jest jeszcze dużo czasu, ale Wielka Orkiestra już gra.

Ponad 2 miliony na koncie

Już teraz można wziąć udział w internetowych aukcjach charytatywnych lub dorzucić się do wirtualnej skarbonki.

„Kwota deklarowana w blisko 40 tysiącach aukcji to już ponad milion złotych! – raportuje centrum dowodzenia WOŚP.

I wylicza, że można na licytacjach znaleźć „perełki”. To np. kolacja z oprowadzaniem po zamku w Domanicach z Maciejem Musiałowskim. 

Co jeszcze można kupić, żeby wesprzeć działania Orkiestry? Np. koszulkę zawodnika NBA Jeremiego Sochana. Można też zostać posiadaczem akwareli z podpisem Margaret Thatcher albo motoroweru Simson a także udział w wejściu z finału na antenie TVN.

Na koncie WOŚP jest już pond 2 mln zł.

Zdrowe płuca

Kiedy 32 lata temu Orkiestra zaczęła grać, to działała na rzecz dzieci. Zaopatrywała szpitale w sprzęt, który służył najmłodszym. Czasy się jednak zmieniały. Zmieniało się także polskie społeczeństwo – zaczęliśmy się starzeć. Dlatego Jurek Owsiak zdecydował, że trzeba pomagać również osobom starszym.

„28 stycznia zagramy, aby zakupić sprzęt do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych” – tak WOŚP opisuje cel najnowszej zbiórki.

Owsiak: Wiemy, co i dla kogo mamy kupić

– Gramy, jak zwykle, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Będzie mega kolorowo, będziemy chcieli pomóc wszystkim Polakom, tym najmniejszym i tym dorosłym, którzy w wyniku pandemii mają kłopot ze swoim zdrowiem. Nazwaliśmy Finał „Płuca po pandemii” – wyjaśnia Jurek Owsiak na swoim profilu facebookowym.

I zapewnia:  – Wiemy, co i dla kogo mamy kupić. Bardzo starannie przygotowujemy się do finałowego grania, mając nadzieję, że 28 stycznia to będzie już ten dzień, kiedy może poczujemy zapach wojskowej grochówki w miejscach, gdzie grać będzie Orkiestra.

W ciągu 31 Finałów WOŚP zebrała blisko 2 miliardy złotych i kupiła 71,5 tysiąca urządzeń.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama