Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:12
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Trzy wypadki w regionie. Potrąceni piesi trafili do szpitali

Do trzech wypadków z udziałem pieszych doszło wczoraj na terenie województwa lubelskiego. W Radzyniu Podlaskim kierująca seatem potrąciła przechodzącego przez jezdnię 38-latka. W Białej Podlaskiej kierujący fordem 56-latek potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 17-latkę. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala również 73-latek z powiatu łukowskiego, który prowadząc rower wszedł na przejście przed jadącego citroena.
Trzy wypadki w regionie. Potrąceni piesi trafili do szpitali
Do trzech wypadków z udziałem pieszych doszło wczoraj na terenie województwa lubelskiego. W Radzyniu Podlaskim kierująca seatem potrąciła przechodzącego przez jezdnię 38-latka. W Białej Podlaskiej kierujący fordem 56-latek potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 17-latkę. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala również 73-latek z powiatu łukowskiego, który prowadząc rower wszedł na przejście przed jadącego citroena

Autor: policja

Jak informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej, do jednego z wypadków doszło wczoraj, 2 stycznia, przed godziną 15.00 na Alei Jana Pawła II w Białej Podlaskiej. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem, potrącił przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych 17-latkę. Autem kierował 56-latek. W chwili zdarzenia uczestnicy wypadku byli trzeźwi - przekazuje oficer prasowy. Dodaje że potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie. - W wyniku wypadku nastolatka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Wyjaśniamy okoliczności oraz apelujemy o rozwagę na drodze - mówi nadkomisarz. 

Z kolei st. asp. Piotr Woszczak wskazuje, że do kolejnego wypadku doszło wczoraj, 2 stycznia, po południu w Radzyniu Podlaskim  na skrzyżowaniu ulic Zabielskiej i Chmielowskiego. - Kierująca osobowym seatem skręcając w ulicę Chmielowskiego potrąciła przechodzącego tam mężczyznę. W wyniku wypadku 38-letni pieszy z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 19 letnia kierująca była trzeźwa - przekazuje st. asp. Piotr Woszczak.

Natomiast asp. szt. Marcin Józwik przekazuje, że do wypadku z udziałem pieszego doszło również na ulicy Wyszyńskiego w Łukowie. -  Policjanci zastali na miejscu stojący w pobliżu przejścia dla pieszych samochód marki Citroen, a także leżącego nieopodal na jezdni mężczyznę z urazem głowy. Przy pokrzywdzonym leżał rower. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia mundurowi zajęli się rannym 73-latkiem. Następnie karetka przewiozła go do szpitala.  Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna prowadzący rower zszedł z chodnika na przejście dla pieszych bezpośrednio przed jadącego citroena. Kierujący citroenem 47-latek  był trzeźwy - informuje asp. szt. Marcin Józwik.

 Policjanci przypominają, że kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście. - Pamiętajmy też, że pieszemu zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych. Przypominamy też, że zimowa aura wymaga od wszystkich uczestników ruchu drogowego szczególnej rozwagi - apeluje policja. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama