Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:52
Reklama
Reklama

Wydatki miasta w 2024 roku sięgną ponad pół miliarda złotych

W tym roku budżet Białej Podlaskiej to 551 mln zł, z czego 121 mln zł zaplanowano na inwestycje.
Wydatki miasta w 2024 roku sięgną ponad pół miliarda złotych
Budżet Białej Podlaskiej to 551 mln zł, z czego 121 mln zł zaplanowano na inwestycje. - Projekt budżetu to gwarancja rozwoju naszego miasta - mówi prezydent

Źródło: archiwum

Ten projekt budżetu to gwarancja rozwoju naszego miasta. To sygnał, że sprawy miasta idą w dobrym kierunku, rozwoju dynamicznego i zrównoważonego, opartego na szerokiej i obiektywnej uwadze poświęcanej różnym potrzebom mieszkańców, Tym projektem chcemy pokazać, że każdy mieszkaniec jest dla nas tak samo  ważny. Te 5 lat, które mamy za sobą w tej kadencji to znak, że robimy to na skalę bezprecedensową, rozwijając dynamicznie nasze miasto – podsumowuje plan finansowy miasta na 2024 rok prezydent Michał Litwiniuk.

Na liście inwestycji znalazły się: budowa mostu na Krznie, I etap obwodnicy wschodniej, kontynuacja budowy ul. Armii Krajowej, budowa kolejnego etapu ul. Sidorskiej od Al. Jana Pawła II do ul. Kąpielowej, budowa ul. Podleśnej, Kościuszki i Jana Pawła II oraz ul. Akademickiej, kontynuacja realizacji Planu Budowy Dróg (m.in. ul. Sarnia i ul. J. Chłopickiego) i chodniki, nowy żłobek przy Przedszkolu Samorządowym nr 13, zadaszona hala sportowa przy Szkole Podstawowej nr 1, rewitalizacja budynków na ul. Łomaskiej 21 i ul. Kolejowej 2, dalsza rewaloryzacja założenia Radziwiłłów, rozwój zintegrowanego systemu zrównoważonej mobilności na terenie MOF Biała Podlaska.

Miasto zabezpieczyło też pieniądze na wsparcie klubów sportowych, miejski program in vitro, sczepienia dla seniorów przeciw pneumokokom, rozwój oświaty i wydarzenia kulturalne

Radni mieli do projektu swoje uwagi. Radny Henryk Grodecki (PiS) proponował zwiększenie kwot m.in. na inwestycje w I LO im. J.I. Kraszewskiego i ZSZ nr 1, przesuwając pieniądze z puli na dokumentację inwestycyjną. - Nie rozdzierajmy szat i dajmy pieniądze na szkoły, zmniejszając kwotę zaplanowaną na projektowanie nowych inwestycji – apelował.

- Zdejmowanie pieniędzy z opracowań dokumentacji to jest zły pomysł. Dobrze wiemy, że pojawiają się różne nabory i dobrze by było mieć gotowe dokumenty. Cały budżet napawa optymizmem. Zagłosujmy za tym co jest ustalone i mamy wpisane, bo myślę że nikt nie powie, że tam jest czegoś za mało – twierdziła natomiast radna Krystyna Beń (KO).

 Po dyskusji toczącej się na sesji swoje wnioski wycofał. – Widzę, że mamy jedyny i słuszny budżet i widzę , że wyjęcie jednej cegiełki i kosmetyczne zmiany sprawią, że on runie – komentował dywagacje na temat przenoszenia kwot z jednych pozycji w budżecie na inne, radny Grodecki. - Wycofuję więc moje wnioski i będę z dużą konsekwencją przyglądał się kwotom wydawanym w ciągu roku na zaplanowane inwestycje, szczególnie te na projekty projektowe.

Pojawiły się jednak poprawki, których radni wnioskodawcy nie wycofali, a rada miasta je przyjęła. Radny Dariusz Litwiniuk (PiS), zawnioskował o pieniądze na dokumentację nowego domu kultury na os. Za Torami. 721 tys. zł przeniósł z działu gospodarki gruntami i nieruchomościami.  – Myślę, że ta kwota pozwoli wykonać dokumentację projektową, wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę i ogłoszeniem przetargu na tę inwestycję – stwierdził.

Natomiast radny Jan Jakubiec (Biała Samorządowa) był wnioskodawcą zdjęcia z budżetu inwestycji zaplanowanych w ramach budżetu obywatelskiego, co do których są wątpliwości w kwestii właściwego przeprowadzenia głosowania nad nimi w BO.

- Cieszę się, że w piątym roku tej kadencji ruszyła ofensywa projektowa i jest szansa na to, że będziemy mieli tych projektów dużo więcej. To może być dobry zaczyn na koleją kadencję. Budżet jest taki, na jaki nas stać. Nie jesteśmy jakimś kurortem, który czerpie dochody z podatków od nieruchomości. Wątpliwości mam, szczególnie w kwestii BO i nic ich nie rozwiewa – komentował natomiast przedłożony projekt przewodniczący rady miasta Bogusław Broniewicz.

Zaplanowane na 2024 rok dochody miasta to 465,5 mln zł, Wydatki oszacowano na 551.6 mln zł, a wydatki majątkowe to 121,6 mln zł. Deficyt pokryty zostanie z emisji obligacji, z wolnych środków, oszczędności po przeprowadzonych inwestycjach i z niewykonań.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama