W nocy z 12 na 13 grudnia dyżurny parczewskiej policji otrzymał zgłoszenie z Domu Opieki Społecznej w Kalince o pacjencie, który opuścił placówkę bez zgody personelu. Poinformowano funkcjonariuszy, że chory mężczyzna nie jest zdolny do samodzielnego funkcjonowania. W Komendzie Powiatowej Policji w Parczewie zarządzono alarm jednostki i rozpoczęto poszukiwania.
48-latek został odnaleziony po kilku godzinach w odległości około 20 kilometrów od placówki, w której przebywa. Nie potrafił powiedzieć policjantom, gdzie się znajduje. Trafił pod opiekę lekarzy.
Napisz komentarz
Komentarze