Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:00
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Tak się buduje w Polsce. NIK mówi nawet o zagrożeniu życia

Miało być lepiej, a wyszło jak zwykle. Kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli pokazała, jak powstają drogi i budynki publiczne w Polsce.
Tak się buduje w Polsce. NIK mówi nawet o zagrożeniu życia
Miało być lepiej, a wyszło jak zwykle. Kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli pokazała, jak powstają drogi i budynki publiczne w Polsce

Autor: Canva

Weryfikowano inwestycje prowadzone w latach 2010–2022 w sześciu województwach (kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim, lubelskim, łódzkim, opolskim i zachodniopomorskim). I pomimo wpompowania w nie ponad 2 mld zł, to aż 14 z tych projektów przeprowadzono w sposób niezgodny z prawem, przy czym w dwóch przypadkach stwierdzono nawet zagrożenie dla zdrowia i życia

Problemy od planowania po realizację

W 62,5 proc. przypadków procesy planowania przebiegały bez zarzutu, jednak w pięciu jednostkach stwierdzono brak rzetelności w kompletowaniu dokumentacji projektowej. Co więcej, w siedmiu przypadkach (43,8 proc.) naruszono Prawo zamówień publicznych lub regulacje wewnętrzne, co mogło wpłynąć na wybór wykonawcy i zachowanie zasad uczciwej konkurencji. 

Podczas realizacji inwestycji, mimo kwalifikacji zawodowych osób nadzorujących, w aż 87 proc. podmiotów wystąpiły nieprawidłowości, w tym zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego. W połowie przypadków inwestycje były realizowane z opóźnieniem. W sześciu wypadkach budowę wykonywano niezgodnie z dokumentacją projektową. 

Mimo że umowy o zamówienie publiczne często zawierały klauzule zabezpieczające interesy inwestorów, w czterech jednostkach wykonano te postanowienia nieprawidłowo lub z nich nie skorzystano, pomimo istniejących do tego przesłanek. Utrzymanie obiektów budowlanych również pozostawiło wiele do życzenia – nieprawidłowości stwierdzono w przypadku pięciu na 16 skontrolowanych podmiotów. 

Ogółem: nie tylko naruszono przepisy, ale również zaniedbano jakość wykonania, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego wydatkowania blisko 450 mln zł.

Poniżej podaliśmy kilka przykładów.

Szpital i drogi w kryzysie

W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. L. Rydygiera w Toruniu stwierdzono brak informacji o całokształcie planowanego zamierzenia budowlanego, co doprowadziło do wstrzymania prac na 26 miesięcy i kosztów ugody sądowej wynoszących 483,6 tys. zł. Zmiany umowne przekroczyły pierwotne zobowiązania i doprowadziły do wydłużenia terminu zakończenia prac o 879 dni i znacznie zwiększyły koszty.

Z kolei przy budowie drogi ekspresowej S5 wykazano niezgodności z dokumentacją projektową, co może negatywnie wpłynąć na trwałość nawierzchni. 

W Kruszwicy i Nakle nad Notecią natomiast zaniedbano obowiązkowe przeglądy albo wypłacono wynagrodzenie wykonawcy niezgodnie z zawartymi umowami.

Niezgodności i zaniedbania

W województwie świętokrzyskim nieprawidłowości stwierdzono szczególnie przy budowie obwodnicy Morawicy i Woli Morawickiej oraz przy rozbudowie hali laboratoryjnej Politechniki Świętokrzyskiej. 

Urzędnicy dopatrzyli się pominięcia ważnych etapów projektowania i braków w dokumentacji. Nieprawidłowości spowodowały dodatkowe koszty i opóźnienia i stworzyły ryzyko dla bezpieczeństwa użytkowania obiektów.

Problem z nadzorem 

W województwie lubelskim w przypadku rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 801 i budowy MOP kat. I Wierzchowiska oraz Bystrzejowice stwierdzono opóźnienia i przekroczenie kosztów, co wynikało z braku właściwego nadzoru. 

Podobnie jest w województwie zachodniopomorskim, gdzie niewłaściwe wykonanie prac przy modernizacji dostępu drogowego do portu w Szczecinie były wynikiem niewystarczającej kontroli i nieprawidłowego nadzoru.

Pełna lista inwestycji, w przypadku których wykryto nieprawidłowości, jest dostępna tutaj


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama