Z końcem stycznia opublikowano oferty, jakie wpłynęły w przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej dla zadania pn.: „Odbudowa budynku oranżerii wraz z adaptacją piwnicy przy zachowaniu jej historycznego charakteru wraz z zagospodarowaniem terenu, uzbrojeniem w sieci wod.-kan., c.o. przyłączem energetycznym i instalacjami wewnętrznymi w Zespole Zamkowo – Parkowym Radziwiłłów w Białej Podlaskiej ”.
Miasto przeznaczyło na ten cel 170 tys. zł, natomiast przedłożone oferty zamykają się między 178 tys. 350 zł a 615 tys. zł.
Wymogi stawiane wykonawcom dokumentacji projektowej są bardzo konkretne. Wytyczne do nich przedłożył konserwator zabytków. W opisie zadania, jakie postawiono przed projektantami czytamy, że budynek powinien posiadać charakter pawilonu ogrodowego, z przestrzenią otwartą w postaci tarasu lub podcienia. Budynek ma zostać pobudowany na fundamentach zlokalizowanych poza obrysem zabytkowych piwnic.
Piwnice w parku Radziwiłła zostały odkryte w ubiegłym roku. W kwietniu zespół Mieczysława Bieni rozpoczął prace w odkrytych ruinach części pałacowych, w dokumentach zapisanych jako archiwum biblioteki, a przez badaczy uważanych za strefę relaksu właścicieli pałacu. Budynek powstał w połowie XVIII wieku, najprawdopodobniej za czasów Hieronima Floriana Radziwiłła. Został odkryty w związku z zaplanowaną w tym miejscu inwestycją związaną z odbudową pawilonu oranżerii.
– Dziś możemy zobaczyć jak wyglądają te mury. Liczymy na to, że te mury podkonserwowane będą widoczne wewnątrz pobudowanego tu budynku – mówił wiosną ubiegłego roku Mieczysław Bienia, szef działu archeologii w MPP w Białej Podlaskiej.
Zgodnie z wytycznymi dla projektantów, którzy będą tworzyć dokumentację oranżerii: „(…) należy opracować szczegółowy projekt aranżacji zabytkowych piwnic ze wskazaniem fragmentów do przemurowania, uzupełnienia rekonstrukcji. Należy utrzymać zachowaną, odsłoniętą w trakcie badań archeologicznych zabytkową strukturę murów. Spoiny do uzupełnień i przemurowań powinny być analogiczne (…) do zachowanych spoin historycznych, posadzka ceglana”.
Zaprojektowany budynek ma być dostosowany do całorocznego użytkowania. Ma posiadać zaplecze socjalno-sanitarne dla pracowników pawilonu, toalety, pomieszczenia ekspozycyjne z wyposażeniem wystawienniczym i multimediami, pracownię ochrony zbiorów wraz z wyposażeniem, szatnię.
Miasto określiło termin wykonania dokumentacji projektowej na 7 miesięcy od podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą.
Mieszkańcom udostępniono do oglądania eksponaty z wiosennych wykopalisk w ramach wystawy czasowej Bialskie Łazienki. - Pokazujemy kafle, ceramikę i fragment tynku z motywami róży. To były podobno girlandy zdobiące ściany, po raz pierwszy można zobaczyć jak to wyglądało, bo mamy taki fragment jednej róży zrobiony z kamyków i zdobiony muszelkami – mówił Bienia, gdy wystawę otwierano przy okazji Nocy Muzeów.
Odkopany pawilon służył rodzinie Radziwiłłów do relaksu, był wewnątrz bogato zdobiony, nie brakowało tu rzeźb i zdobień na ścianach. Udało się znaleźć fragmenty płytek pochodzących z Delft, z Niderlandów. – Są one bogato zdobione w sceny rodzajowe, ale też pokazujące rośliny, przedstawiają również Indian – opowiadał Mieczysław Bienia. Archeolodzy w trakcie prac odnaleźli części zdobiących wnętrza rzeźb wyobrażających ludzkie postacie.
Jak zaznacza szef działu archeologii w MPP w Białej Podlaskiej, zespół radziwiłłowski, to chyba jeden z najlepiej przebadanych zespołów pałacowych w Polsce. Archeolodzy przebadali m.in. kuchnie pałacowe, dwie fontanny czy tzw. jamę śmietnikową.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze