Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:32
Reklama
Reklama

Wygrana w derbach z wiceliderem na wyjeździe

Miłą niespodziankę sprawiali swoim sympatykom piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska wygrywając w Zamościu z Padwą.
Wygrana w derbach z wiceliderem na wyjeździe
Jakub Tarasiuk był najskuteczniejszym zawodnikiem podczas meczu w Zamościu.

Autor: Klaudia Matejek

Padwa Zamość – AZS AWF Biała Podlaska 23:27 (12:14)

Padwa: Kozłowski, Gawryś – Morawski 6, Fugiel 3, Czerwonka 2, Konkel 2, Obydź 2, Olichwiruk 2, Szeląg 2, Szymański 2, Bączek 1, Skiba 1, Adamczuk, Kłoda, Maciąg, Małecki. Kary: 16 min.

AZS AWF: Adamiuk, Makowski – Tarasiuk 7, Grzenkowicz 5, Antoniak 2, Baranowski 2, Kozycz 2, Lewalski 2, Mazur 2, Wójcik 2, Kandora 1, Reszczyński 1, Wierzbicki 1, Warmijak, Wojnecki. Kary: 12 min.

Mecze pomiędzy Padwą i AZS zawsze były emocjonujące. Wiadomo derby województwa na poziomie Ligi Centralnej, to nie ma zmiłuj się. Obie ekipy chciały wygrać, Padwa będąca wyżej w tabeli i grająca na własnym parkiecie wydawała się być faworytem tego starcie. Mimo to w 13 minucie to AZS prowadził 7:3, a trzy minuty później 9:4. Mogło być jeszcze wyżej, ale Dominik Antonika nie wykorzystał rzutu karnego. Goście uporządkowali swoje poczynania na parkiecie i zaczęli odrabiać stratę w 23 minucie przegrywali już tylko 10:11. Jednak ostanie siedem minut pierwszej połowy to dwa trafienia Filipa Lewalskiego z karnych i bramka Jakuba Tarasiuka dająca prowadzenie 14:12 do przerwy dla Akademików. Druga połowa zaczęła się obiecującą. Trzy trafienia z rzędu bialczan spowodowały, że odskoczyli oni na pięć bramek rywalom. Jednak Padwa nie przypadkowo jest wiceliderem i w 49 minucie po bramce z rzutu karnego Mateusza Morawskiego doprowadziła do remisu po 21. Końcówka meczu jednak zdecydowanie należała do AZS. Skuteczny z rzutów karnych był Mateusz Grzenkowicz i to studenci wygrali to spotkanie 27:23. Rundę rewanżową bialczanie rozpoczęli identycznie jak sezon. Ograli w derbach województwa Padwę. W sobotę do Białej zawita Zagłębie Handball Team Sosnowiec.

Łukasz Adamiuk, bramkarz AZS AWF Biała Podlaska

Jadąc do Zamościa wiedzieliśmy że to będzie ciężki mecz w końcu to derby Lubelszczyzny. Od początku do końcowego gwizdka realizowaliśmy założenia taktyczne. Dobra obrona skutecznie wyprowadzone kontry konsekwencja w ataku pozycyjnym. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz.

Franciszek Wierzbicki, obrotowy AZS AWF Biała Podlaska

Za wszelką cenę chcieliśmy wygrać i udało nam się to, świetne przygotowanie do meczu taktyczne i fizyczne, ciężko przepracowany tydzień dał nam wygrana w meczu z Zamościem. Mecz  był ciężki ale panowaliśmy nad sytuacją na boisku. Cieszy nas fakt że zaczynamy drugą rundę rozgrywek zwycięstwem, jest to dobry prognostyk na dalszą część sezonu. Zwycięstwo z Padwą Zamość jest dla nas zawsze wielkim szczęściem w związku z tym że są to derby naszego województwa lubelskiego.

Jakub Tarasiuk, rozgrywający AZS AWF Biała Podlaska

- Zamość to nasz odwieczny rywal, postawili nam bardzo ciężkie warunki ale na szczęście udało się przywieźć komplet punktów do Białej. Zagraliśmy twardo w obronie i konsekwentnie w ataku, nasi bramkarze zagrali na wysokiej skuteczności w bramce stąd nasza wygrana.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama