Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:00
Reklama
Reklama

Brak OC to polski styl jazdy. Jakie są za to kary? Bolesne

Aż 300 tysięcy pojazdów w Polsce nie ma wykupionego OC, czyli obowiązkowego ubezpieczenia. W takiej sytuacji trzeba się liczyć z karami finansowymi. I to wysokimi.
Brak OC to polski styl jazdy. Jakie są za to kary? Bolesne
Aż 300 tysięcy pojazdów w Polsce nie ma wykupionego OC, czyli obowiązkowego ubezpieczenia. W takiej sytuacji trzeba się liczyć z karami finansowymi. I to wysokimi

Autor: iStock

– Składka roczna to ok. 900 złotych – mówi o ubezpieczeniu OC swojego samochodu pan Marcin. – Kiedy agent wyliczał składkę, brał pod uwagę wiek samochodu, jego stan techniczny, mój wiek i doświadczenie za kierownicą oraz wypadki i stłuczki z przeszłości. Tych nie było na szczęście wiele, bo pewnie musiałbym płacić więcej – dodaje kierowca. 

Musiałby, bo OC jest w Polsce ubezpieczeniem obligatoryjnym. Okazuje się jednak, że nie wszyscy o to dbają. Po naszych drogach jeździ około 300 tys. pojazdów bez OC.

Jakie są za to kary?

Jeżeli ktoś zostanie przyłapany na tym, że nie opłacił ubezpieczenia, zostanie ukarany. Stawki są uzależnione od wysokości płacy minimalnej (w lipcu czeka nas kolejna podwyżka) oraz rodzaju pojazdu i okresy, przez jakie nie było opłacone ubezpieczenie.

Stawki karne za samochód osobowy wynoszą:

  • brak OC do 3 dni – 1700 zł,
  • od 4 do 14 dni – 4240 zł,
  • powyżej 14 dni – 8480 zł.

Jeżeli chodzi o ciężarówki, to stawki zaczynają się od 2550 zł do 12 730 zł. W przypadku motocykli jest taniej: 280 zł-1410 zł.

Jeszcze więcej kłopotów

To niejedyny problem kogoś, kto spowoduje stłuczkę, a nie będzie ubezpieczony (właściwie to ubezpieczony jest pojazd). 

– Koszty naprawy, kiedy mówimy o luksusowej marce, to nawet 120 tysięcy złotych – powiedział TVN24 Damian Ziąber z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. 

Chodzi o to, że poszkodowani w wypadkach i stłuczkach dostają pieniądze z OC. Jeśli ktoś nie ma takiego ubezpieczenia, za naprawę szkód musi zapłacić z własnej kieszeni. 

„W Polsce jest ok. 35 tys. właścicieli pojazdów, którzy jako sprawcy brali udział w wypadkach czy kolizjach, jadąc autami bez ważnego OC. Mają teraz do oddania poszkodowanym 300 mln zł” – podsumowuje portal.

WARTO PRZECZYTAĆ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama