Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:40
Reklama
Reklama

Uwaga! Rolnicy zablokują drogi w całej Polsce. Sprawdź gdzie [MAPA]

W piątek w całej Polsce rozpoczną się blokady dróg. To protest rolników, którzy sprzeciwiają się nadmiernemu importowi z Ukrainy i zielonej polityce unijnej.
Uwaga! Rolnicy zablokują drogi  w całej Polsce. Sprawdź gdzie [MAPA]
Większość protestów potrwa do godziny 16, ale niektóre blokady mogą trwać kilka godzin dłużej. Blokowane mają być drogi dojazdowe do przejść granicznych, autostrady, trasy wokół miast.

Autor: NSZZ RI „Solidarność”

– Żądamy wstrzymania pomysłów klimatycznych Komisji Europejskiej ograniczających produkcję rolną. Trzeba odstąpić od filozofii Fit for 55. Trzeba zmienić politykę rolną i ją uprościć – mówią rolnicy. I dodają: – Rekompensaty, jakie nam się dzisiaj proponuje z tytułu zobowiązań środowiskowych, już nas nie powalają. To nie są rekompensaty, które pozwalają utrzymać nam gospodarstwa.

Tani cukier i olej z Ukrainy

Podobne oczekiwania mają rolnicy protestujący w Niemczech, Francji czy Hiszpanii. I wygląda na to, że blokowanie dróg traktorami pomogło. Bruksela zaczyna się wycofywać z najbardziej restrykcyjnych zapisów działania nazwanego Zielonym Ładem.

Ale Polacy mają jeszcze jeden problem. To wolny import produktów z Ukrainy. Najpierw były zboża, teraz są cukier i olej. Zalewają one krajowy rynek i sprawiają, że nasi rolnicy nie zawsze mogą sprzedać swoje produkty. 

Import sprawia także, że ceny spadają. Dlatego rolnicy chcą zmian w przepisach i przypilnowania, żeby towar z Ukrainy faktycznie tylko przejeżdżał przez Polskę na Zachód, jak było to ustalone.

Będą blokady

NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” zamierza w piątek 9 lutego wyjechać na drogi. Wzorem zachodnich kolegów w Polsce ma dojść do wielkiego protestu. Patrząc na mapę miejsc, gdzie mają zostać zorganizowane blokady, można odnieść wrażenie, że ta akcja będzie potężna. Teraz na liście jest ok. 240 miejsc.

Większość protestów potrwa do godziny 16, ale niektóre blokady mogą trwać kilka godzin dłużej. Blokowane mają być drogi dojazdowe do przejść granicznych, autostrady, trasy wokół miast.

Rolnicy apelują o wyrozumiałość

„Prosimy rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Walczymy o nasze wspólne dobro, jakim jest uchronienie przed upadkiem i bankructwem polskich rodzinnych, niejednokrotnie wielopokoleniowych gospodarstw rolnych” – apelują związkowcy i proszą o „unikanie podróży” trasami oznaczonymi na mapie. 

I dodają: „NSZZ RI „Solidarność” apeluje o pokojową formę wyrażania niezadowolenia i współpracę ze związkowymi koordynatorami strajku”.

To jednak nie koniec, bo rolnicy mówią też głośno o długofalowym działaniu trwającym kilka tygodni. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama