Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 23:10
Reklama
Reklama

Groził żonie, że ją zabije. Na policję zadzwoniła jego córka

To była już kolejna awantura domowa. Policjantów zawiadomiła córka, która poinformowała, że jej ojciec jest nietrzeźwy i agresywny. Jak ustalili wstępnie mundurowi, mężczyzna od dłuższego czasu stosował przemoc psychiczną wobec dwóch córek oraz dodatkowo fizyczną wobec żony. 50-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego został zatrzymany.
Groził żonie, że ją zabije. Na policję zadzwoniła jego córka
Mieszkaniec powiatu włodawskiego stosował przemoc psychiczną wobec dwóch córek oraz dodatkowo fizyczną wobec żony. Został zatrzymany w trakcie awantury

Autor: KPP Włodawa

Wczoraj, 7 lutego po godzinie 22:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie od nastolatki, która poinformowała, że nietrzeźwy i napastliwy ojciec wszczął awanturę. 

– Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna sprowokował kłótnię, której powodem miały być kontakty towarzyskie starszej z córek. Dodatkowo, awanturnik miał grozić żonie, że ją zabije. 50-latek stosował przemoc od kilku lat, jednak nasiliła się ona w ostanim czasie. Policjanci zatrzymali 50-latka i osadzili w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organiźmie – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. 

Śledczy pracują nad tą sprawą. – Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności – przekazuje policjantka. 

O losie agresora zadecyduje sąd.

Funkcjonariuszka przypomina, że przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym.

 – Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, przemoc się powtórzy. Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom policję, Straż Miejską lub najbliższy ośrodek pomocy społecznej – podsumowuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa.

PRZECZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Nieredaktor 08.02.2024 20:06
Kto zezwala na podanie przez policję tych wszystkich informacji do gazety? Ktoś może skojarzyć o którą rodzinę chodzi i szydzić np. Z tych dwóch córek. Wiadomo że bliscy sąsiedzi znają mniej więcej sytuację drugich sąsiadów, ale znajomi w szkole czy pracy niekoniecznie, a informacje podane w artykule mogą mocno naprowadzić. Nie sądzę, żeby szczegóły typu od czego zaczęła się awantura, a nawet zdjęcie pomimo że nie widać twarzy są potrzebne w tego typu artykułach. Nie pozdrawiam.

Joanna 09.02.2024 13:21
A jakie to są te informacje, że aż wymagają utajnienia? Ktoś, gdzieś, w powiecie włodawskim zachowywał się tak i siak, a i miał dwie córki - to na pewno istotne bo przecież mało kto ma dwie córki, problem z alkoholem i przemocą... Warto się czasem zastanowić zanim się coś napisze. Tego typu informacje są ważne bo np. pokazują, że przemoc jest karalna, że nie ma zgody na cichy dramat rodziny, że trzeba reagować i takich gnojków napiętnować. Ta sytuacja to nie jest pretekst do wyszydzania córek, ale może okazja żeby pokazać, co w takiej sytuacji należy zrobić. Zdjęcie w artykule? Niech się wstydzi sprawca przemocy, a nie jego ofiary!

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama