Siłownia została otwarta półtora roku temu. – Powstała ze środków własnych bialskiej stacji, w ramach działań statutowych stacji tj. promocji zdrowia – wyjaśnia dyrektor. Z siłowni mogą korzystać zarówno ratownicy medyczni, jak i pozostali pracownicy pogotowia.
– Praca ratownika medycznego to odpowiedzialna i ciężka fizycznie praca. Dlatego tak ważne jest, aby ratownikowi zapewnić efektywny odpoczynek i możliwość zregenerowania sił, a jednocześnie dać mu możliwość zadbania o własne zdrowie, tak aby mógł jak najdłużej pomagać mieszkańcom naszego regionu. Dlatego w budynku stacji zorganizowaliśmy stacjonarną siłownię – opowiada Igor Dzikiewicz. Nasi ratownicy, ale też pozostali pracownicy bezpłatnie korzystają z siłowni i biorą udział w zajęciach z samoobrony. Prowadzi je wykwalifikowany trener, Michał Litwiniuk – dodaje.
– Udało mi się zrzeszyć aż 75 proc. osób. pracujących w naszej stacji więc zainteresowanie zajęciami jest ogromne – podkreśla Michał Litwiniuk. Zauważa też, że siłownia przez ostatnie miesiące była doposażana i obecnie znajduje się w niej profesjonalne sprzęty na każdą partię ciała.
– Mamy np. strefę cardio, strefę siłową, ławeczkę, hantle od 5 do 30 kg, atlas, sztangi wolnostojące od 5 do 35 kg i wiele innych sportowych sprzętów. Ratownicy medyczni oraz pozostali pracownicy stacji korzystają z siłowni codziennie, od poniedziałku do piątku, kiedy mają wolną chwilę oraz w dni wolne od pracy. Muszę przyznać, że dzięki zajęciom z samoobrony oraz treningom na siłowni poprawili oni znacząco swoją kondycję oraz zredukowali masę ciała o zbędną tkankę tłuszczową. To cieszy – podkreśla trener.
Przypomnijmy, bialska stacja pogotowia na co dzień ratuje życie i zdrowie mieszkańców naszego regionu. W ostatnich miesiącach wychodzi też do nich z wieloma ciekawymi inicjatywami edukacyjnymi. Najmłodsi w ramach projektu #bądźWpogotowiu mogą obejrzeć od środka ambulans i poznać pracę ratownika medycznego, a dorośli w ramach Bezpłatnych Kursów Pierwszej Pomocy nauczyć się udzielania pierwszej pomocy medycznej.
Napisz komentarz
Komentarze