Jak wskazuje Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, z treści przesyłanych wiadomości wynika, że osoba, która ją otrzymała powinna natychmiast odpowiedzieć na wezwanie stanowiące załącznik do wiadomości email.
- W celu uwiarygodnienia swojej wiadomości przestępcy podpisują ją, jako komendant główny policji insp. Marek Boroń. Do wysyłanych przez oszustów wiadomości dołączony jest załącznik rozpoznawany jako dokument w formacie „pdf”. Z jego treści wynika, że osoba, która jest adresatem wiadomości jest podejrzana o dokonanie przestępstw o treściach pornograficznych i jest zobowiązana do udzielenia odpowiedzi - podaje CBZC.
Policja przekazuje, że cała korespondencja w rzeczywistości jest próbą oszustwa i zastraszenia odbiorcy. Jej celem może być kradzież naszych danych czego konsekwencją może być utrata pieniędzy. - Opisywane maile zawierają nieprawdziwe informacje! Polska policja nie jest ich autorem - zastrzega CBZC.
- Nawet jeżeli popełniłeś czyn karalny, to policja w ramach prowadzonego postępowania wykonuje czynności procesowe szczegółowo opisane w Kodeksie Postępowania Karnego. O wszelkiego rodzaju wezwaniach, wszczęciu postępowania czy złożeniu wyjaśnień na piśmie nie informujemy poprzez pocztę elektroniczną - zaznacza. Ponadto dołączone do maila pliki, mogą zawierać szkodliwe oprogramowanie, dlatego policja zaleca nie otwieranie takich załączników. - Jeśli otrzymałeś podobną wiadomość na swoją skrzynkę pocztową warto to bezpośrednio zgłosić poprzez stronę https://www.cert.pl/ - wskazuje Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.
Napisz komentarz
Komentarze