Poetka zaprezentowała zebranym tomik „Znalezione na strychu”.
- Wiersze zaczęła pisać jako nastolatka. Zbierała je w grubym zeszycie, który w 1982 roku przyniosła do ówczesnego Radzyńskiego Domu Kultury. Miały być wydane, jednak z różnych przyczyn do tego nie doszło. Zeszyt zaginął na wiele lat. W 2020 roku został odnaleziony na strychu pałacowej Oranżerii. Wzbogacony nowymi wierszami w końcu ujrzał światło dzienne – mówi Robert Mazurek, dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury.
Tomik radzynianki został wydany w ramach 19. edycji „Radzyńskich Wędrówek Literackich”. Wydarzenie odbyło się 16 lutego w Restauracji Pałacowa w Radzyniu Podlaskim.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze