Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:20
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Szybko, łatwo i przyjemnie. Wkrótce samochód zarejestrujesz przez internet

Ministerstwo Cyfryzacji zamierza zrewolucjonizować sposób, w jaki kierowcy rejestrują swoje pojazdy.
Szybko, łatwo i przyjemnie. Wkrótce samochód zarejestrujesz przez internet
Ministerstwo Cyfryzacji zamierza zrewolucjonizować sposób, w jaki kierowcy rejestrują swoje pojazdy

Autor: Canva

Najważniejszym elementem tego przedsięwzięcia jest aplikacja mObywatel. To ona umożliwi rejestracjię online, bez konieczności wizyty w urzędzie. 

mObywatel w centrum uwagi

Aplikacja mObywatel przeszła wiele aktualizacji i nadal się rozwija, żeby sprostać kolejnym wyzwaniom. Resort cyfryzacji zapowiedział wprowadzenie w 2024 roku dodatkowych funkcji, które sprawią, że obsługa urzędowych formalności stanie się jeszcze prostsza i wygodniejsza. 

Użytkownicy aplikacji będą mogli w prosty sposób wypełnić i złożyć wszystkie dokumenty niezbędne do zarejestrowania pojazdu, z dowolnego miejsca i o każdej porze. Zmiany mają ułatwić życie kierowcom. Pozwolą im zaoszczędzić czas oraz uniknąć błędów związanych z tradycyjną metodą rejestracji.

Szybko i bez problemu

Jak zauważył Radosław Kopania, prezes bidcar.pl, w rozmowie ze Strefą Biznesu cyfryzacja procesu rejestracji pojazdów daje wiele korzyści. 

Przede wszystkim skróci czas potrzebny na załatwienie formalności i wyeliminuje ryzyko błędów ludzkich – takich jak niekompletne dokumenty czy pomyłki przy wprowadzaniu danych. Zwiększy także komfort użytkowników, ponieważ zaoszczędzi im czasu i nerwów związanych z wizytami w urzędach. 

Wszystko w jednym miejscu

Nową wersję aplikacji, mObywatel 2.0, która jest niejako naszym wirtualnym portfelem w którym trzymamy dokumenty, można pobrać bezpłatnie w sklepach Google Play i App Store.

Zaktualizowany wariant apki oferuje jeszcze większą wygodę w załatwianiu spraw urzędowych. Dzięki nowemu designowi i dodatkowym funkcjonalnościom korzystanie z aplikacji jest intuicyjne i przyjemne. 

Dzięki aplikacji:

  • kierowcy mogą skorzystać z cyfrowego prawa jazdy (mPrawo jazdy), cyfrowego dowodu rejestracyjnego (mPojazd) oraz z licznika punktów karnych; 
  • można skorzystać z Unijnego Certyfikatu COVID, w którym odnajdziemy informacje o swoich szczepieniach przeciw tej chorobie;
  • znajdziemy wystawione elektronicznie wszystkie swoje niezrealizowane recepty (usługa E-Recepta;
  • po wpisaniu numeru rejestracyjnego autobusu będziemy mogli sprawdzić, czy ma on OC i ważne badania techniczne (usługa Bezpieczny autobus);
  • możemy zgłosić wykroczenia związane z zanieczyszczaniem środowiska.

A to tylko część funkcjonalności mObywatela 2.0.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama