Jak informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, 20 lutego do bialskiej komendy zgłosił się 21-latek, który został oszukany podczas sprzedaży internetowej.
- Jego młodszy znajomy wystawił na portalu ogłoszeniowym kask rowerowy. Gdy skontaktowała się z nim osoba zainteresowana zakupem ustalił, że przesyłkę wyślę za pomocą firmy kurierskiej. To kupująca miała pokryć koszty wysyłki. W trakcie korespondencji prowadzonej za pomocą komunikatora internetowego poprosiła o przesłanie konta bankowego, na które miał zostać wykonany przelew - przekazuje oficer prasowy.
Dodaje, że z uwagi na to, że chłopak takiego konta nie posiadał poprosił o pomoc pokrzywdzonego. W trakcie prowadzonej korespondencji wystawiający otrzymał maila. Należało kliknąć w znajdujący się tam link, by potwierdzić otrzymanie gotówki.
Wyjaśnia, że niestety pokrzywdzony postąpił zgodnie z instrukcjami. Zalogował się na swoje konto, po czym w trakcie rozmowy telefonicznej z „rzekomym konsultantem” zaakceptował kilka wypłat Blik ze swojego konta.
- W wyniku działalności sprawców stracił ponad 18 tys. zł. Teraz oszustów szukają policjanci. Apelujemy też o rozwagę podczas transakcji internetowych - przestrzega nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
- Ograniczone zaufanie podczas zawierania transakcji on-line uchronią nas przed utratą pieniędzy. Pamiętaj! Linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Nie powinniśmy także podawać danych dotyczących haseł do karty, kodów i loginu do bankowości internetowej. Oszust posiadając je może pozbawić nas wszystkich pieniędzy - wskazuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze