Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:37
Reklama
Reklama

Mieszkanka Białej Podlaskiej szantażowana filmami porno

„Witaj zboczona!”. Tak zaczyna się e-mail, który otrzymała kilka dni temu bialczanka. Jego autorzy żądają pieniędzy za „milczenie” na temat kompromitujących materiałów, jakie zdobyli, włamując się na jej konto. Okazuje się, że takie maile docierają też do innych osób, bo jest to większa akcja oszustów.
Mieszkanka Białej Podlaskiej szantażowana filmami porno
Każdy z nas może dostać takiego maila

Autor: zdjęcie ilustracyjne

Źródło: Freepik

- Nie mam nic do ukrycia, nigdy nie miałam takich materiałów na telefonie, ale zawsze jest jakaś nutka wątpliwości A może ktoś coś spreparował? - zastanawia 38-letnia kobieta.

Zaczęła szukać informacji w internecie i okazało się, że nie jest jedyną, do której takie maila trafiły. A ich treść jest dość szokująca:

"Jestem hakerem, który kilka miesięcy temu uzyskał dostęp do twojego urządzenia, w tym historii przeglądarki i kamery internetowej.
Nagrałem kilka filmów, na których masturbujesz się do bardzo kontrowersyjnych filmów "dla dorosłych". Wątpię, czy chciałbyś, aby twoja rodzina, współpracownicy i cała lista twoich kontaktów e-mail zobaczyła nagranie, na którym robisz sobie dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak perwersyjny jest twój ulubiony "gatunek". Opublikuję również te filmy na stronach pornograficznych, staną się one viralem i fizycznie niemożliwe będzie usunięcie ich z Internetu."

Jak zapłacisz, to będziesz żyć spokojnie...

"Z powodu twojego lekceważenia bezpieczeństwa w Internecie, z łatwością udało mi się zainstalować trojana na twoim dysku twardym.
Dzięki temu mogłem uzyskać dostęp do wszystkich danych na twoim urządzeniu i zdalnie je kontrolować. Poprzez zainfekowanie jednego urządzenia byłem w stanie uzyskać dostęp do wszystkich innych urządzeń. Moje oprogramowanie szpiegujące jest zagnieżdżone w sterownikach i aktualizuje swoją sygnaturę co kilka godzin, więc żaden program antywirusowy ani zapora sieciowa nie są w stanie go wykryć.
Teraz chcę zaoferować układ: niewielką kwotę pieniędzy w zamian za dawne życie bez zmartwień.

Takie słowa mogą niejednego użytkownika sieci mocno wystraszyć.

„Nie bierzcie tego do siebie, to nic osobistego – uspokaja na swojej stronie CERT Orange Polska. I dodaje: „To po prostu pierwsze słowa e-maila, który raz na jakiś czas wpada do skrzynek Polek i Polaków”.

Jeśli jednak ktoś potraktuje to poważnie, może mieć kłopoty. Bo to zwykła próba wyłudzenia pieniędzy.

„Oszuści usiłują wystraszyć ofiarę na tyle, żeby przelała im całkiem sporo pieniędzy. To motyw określany jako sextorsion.

Co to jest sextorsion?

To jedna z metod phishingu wyłudzania pieniędzy i danych fałszywymi mailami. Nazwa powstała z połączenia słów „sex” oraz „extorsion” (ang. wymuszenie). 

W przypadku tego maila przestępcy informują swoją ofiarę, że dysponują zdjęciami lub filmami, które ośmieszą ich ofiarę. Żeby urealnić swój zarzut, ostrzegają ją:

„Słyszałeś o Pegasusie? Jest to program szpiegujący, który instaluje się na komputerach i smartfonach”. 

W ten sposób oszuści – ostrzegają eksperci z CERT Orange Polska – wykorzystują to, że media pełne są teraz informacji o urządzeniu szpiegowskim Pegasus i jego możliwości. A to oznacza, że prawie każdy z nas słyszał o nim. 

Emocje biorą górę

Przy czym „ton i wymowa maila mają wywołać tak duże emocje w odbiorcy, żeby nie miał on czasu zastanowić się, że tak naprawdę cały ten elaborat nie ma sensu!” – przekonuje CERT Orange Polska. 

Dlaczego? Bo narzędzie, które przywołują autorzy maila jest ściśle „reglamentowane”, a jego użycie tak kosztowne, że nikt nie zrobiłby tego w tak – jak czytamy na stronie – mało istotnym celu.

Oszuści niespecjalnie się tym przejmują, bo mają świadomość, że treść wiadomości działa przede wszystkim na emocje, co często niestety wyłącza u ich ofiar myślenie. 

Ten mechanizm oszuści wykorzystują bezwzględnie. I ustalają cenę świętego spokoju – 1190 euro w bitcoinach. W rzeczywistości nie dysponują oni żadnymi kompromitującymi materiałami. 

Ta wiadomość masowo jest wysyłana do tysięcy przypadkowych osób. Przestępcy liczą na to, że część adresatów e ma coś na sumieniu i przeleje na ich konto żądany okup.

Oszuści liczą na to, że ktoś w to uwierzy

Jak uniknąć sextorsion? Nie da się – nie pozostawiają złudzeń eksperci z CERT Orange Polska. I od razu zastrzegają: „Tzn. da, jeśli nie oglądamy pornografii”. 

I dodają: „Zdarzało nam się już rozmawiać z ludźmi, którzy, mimo że nie wchodzili na tego typu serwisy, i tak mieli obawy, czy ktoś coś na nich ma! To dowód na to, że przestępcy naprawdę dobrze przygotowali kampanię”.

Co pozostaje przypadkowej ofierze oszustwa? Włączyć myślenie – odpowiadają eksperci. 

I precyzują: Masz wątpliwości? Coś wywołuje w Tobie emocje? Miej świadomość, że to może być socjotechniczny trick. Nikt nie zainstalował Ci Pegasusa. Nawet jeśli ktoś podgląda Cię przez kamerę w którymś z urządzeń (to może się zdarzyć), to nie w celu złapania Cię in flagranti. Po prostu cwaniaczek w internecie wysłał tego samego maila do być może nawet dziesiątek tysięcy ludzi, licząc, że trafi się ktoś, kto uwierzy.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tp 24.02.2024 16:01
Pisząc taki artykuł fajnie by było trochę zgłębić temat zamiast kręcić g..oburzę.Ta kampania działa już od lat i wbrew temu co twierdzi ten artykuł nie jest wcale przygotowana. Nie jest też ani trochę skuteczna, co może sprawdzić każdy kto dostanie taki mail - obroty na portfelach btc podanych w mailu są jawne dla każdego, sam sprawdzałem 2 czy 3 i suma obrotów zawsze była zerowa. W skrócie - nikt się na to nie nabiera.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama