Michniewicz to głos który zna wiele osób. Bo Beata Michniewicz jest jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci radiowej Trójki. Prowadziła rozmowy z politykami, a najważniejszą audycją był sobotni „Salon polityczny”. Beata Michniewicz pracowała w PR 3 40 lat. I na tym koniec.
Do zwolnienia
„Beata Michniewicz już w poniedziałek nie poprowadzi „Salonu politycznego Trójki”. Z naszych informacji wynika, że przez najbliższy miesiąc gospodynią audycji będzie wieloletnia reporterka Informacyjnej Agencji Radiowej Sylwia Białek. Dziennikarka w styczniu zaczęła prowadzić wywiady w Programie I i Polskim Radiu 24 – w grafiku na nadchodzący tydzień w obu stacjach już jej nie ma” – donosi serwis press.pl.
I press.pl, i inne portale dodają, że dziennikarka została zwolniona.
„Według rozmówców Presserwisu Beatę Michniewicz od wywiadów politycznych odsunęły nowe władze Polskiego Radia, które miały również zdecydować o rozstaniu z dziennikarką”.
Władze Polskiego Radia nie komentują sprawy. Podobnie jak sama zainteresowana.
Została w radiu
Kiedy w 2015 r. PiS przejęło władzę w Polsce, szybko wzięło się za media. Wielu dziennikarzy odeszło lub zostało zwolnionych.
Skandal wybuchł w maju 2020 roku. Wówczas notowanie Listy Przebojów Trójki wygrała piosenka „Twój ból jest większy niż mój” Kazika Staszewskiego. To jawne nawiązanie do tego, że w czasie pandemii rząd pozamykał cmentarze, ale Jarosław Kaczyński nie miał problemu z odwiedzeniem grobu matki.
Władze Trójki usunęły notowanie z internetu, zarzucając twórcom listy manipulacje głosami. W geście protestu ze stacji odszedł Marek Niedźwiecki. W ogóle za czasów PiS z radia odeszło wiele znanych osób: Wojciech Mann, Artur Andrus, Marcin Kydryński czy Agnieszka Szydłowska.
Beata Michniewicz została.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Napisz komentarz
Komentarze