Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:34
Reklama
Reklama

Arkadiusz Misztal: Stawiam na rozwój gminy

Nowe drogi, budowa strażnicy OSP, utworzenie żłobka i inwestycje OZE. To tylko niektóre inwestycje, które definiują obecną kadecję wójta gminy Sławatycze oraz radnych. – Pracujemy na rzecz rozwoju gminy i mamy jeszcze wiele planów do zrealizowania, dlatego ponownie proszę mieszkańców gminy o głos na moją osobę w wyborach na wójta – mówi Arkadiusz Misztal.
Arkadiusz Misztal: Stawiam na rozwój gminy
– Pracujemy na rzecz rozwoju gminy i mamy jeszcze wiele planów do zrealizowania – mówi wójt gminy Sławatycze, Arkadiusz Misztal

Autor: nadesłane

Ta kadencja stała pod znakiem budowy dróg. 

– Zbudowaliśmy bardzo dużo odcinków dróg gminnych i powiatowych, korzystając z rządowych oraz unijnych dofinansowań. Począwszy od 2019 r., rok do roku, budowaliśmy w Sławatyczach ulice: Polną, Świerkową, Wisznicką, później Sportową i Długą, Kilińskiego, Pocztową, Leśną, Mościcką. Obecnie mamy już w Sławatyczach zakończone wszystkie drogi. Wszystkie zostały zrobione w tej kadencji, za ok. 6 mln zł – przekazuje wójt, Arkadiusz Misztal.

Oprócz dróg gminnych samorząd wyremontował też wspólnie z powiatem kilka odcinków dróg powiatowych. 

– Zmodernizowaliśmy drogę powiatową w Jabłecznej, trzy odcinki drogi w Sajówce oraz Krzywowólce. Warto podkreślić, że w trosce o bezpieczeństwo pieszych w Krzywowólce i Jabłecznej wybudowaliśmy przy drogach chodniki. Równie ważną inwestycją drogową zrealizowaną we współpracy z powiatem bialskim jest droga przebiegająca przez Nowosiółki. Jest to odcinek o długości ponad 3,5 km, który zyskał nowy asfalt za niemal 5 mln zł. Jest to trasa o znaczeniu strategicznym ze względu na przemieszczanie się pojazdów wojskowych, ale przede wszystkim mieszkańców regionu – dodaje wójt.

Gmina zbudowała bardzo dużo odcinków dróg gminnych i powiatowych, korzystając z rządowych oraz unijnych dofinansowań. Na zdj. ul. Polna w Sławatyczach. Fot. UG Sławatycze
Oszczędność energetyczna
 

Kończąca się kadencja samorządu to również projekty zakładające duże oszczędności w eksploatacji prywatnych domów i obiektów użyteczności publicznej oraz poprawiające komfort życia mieszkańców gminy. – Jedną z kluczowych inwestycji była kompleksowa termomodernizacja budynku Zespołu Szkół w Sławatyczach wraz z montażem instalacji fotowoltaicznej. Przebudowaliśmy też ujęcie wody. W poprzedniej kadencji zdarzały się przypadki, że w miesiącach ciepłych były przerwy w dostawie wody, bo tej wody brakowało. Taka sytuacja miała miejsce m.in. ze względu na stare urządzenia na punkcie poboru wody. W związku z tym były apele do mieszkańców gminy o niepodlewanie trawników, ogródków, niemycie samochodów itp. W tej chwili już nie mamy tego problemu. Przy okazji zamontowaliśmy instalację fotowoltaiczną, dzięki której obniżyliśmy koszty za energię elektryczną – podkreśla wójt. Dodaje, że w latach 2019-2021 samorząd realizował projekt „Gmina Sławatycze z czystą energią”. Dzięki niemu w wielu gospodarstwach domowych zostały zamontowane instalacje fotowoltaiczne, piece nowej generacji, pompy ciepła i instalacje solarne, a na budynku urzędu gminy – instalacja fotowoltaiczna, co i w tym przypadku obniżyło koszty energii elektrycznej.

W służbie społeczeństwu
 

Gmina Sławatycze to gmina nadgraniczna. Dlatego względy bezpieczeństwa są dla tamtejszego samorządu priorytetem. 

– Stale doposażamy nasze jednostki OSP. W minionej kadencji zakupiliśmy 2 samochody strażackie: samochód ciężki ratowniczo-gaśniczy dla jednostki OSP Sławatycze za ponad 1 mln zł, a drugi kwatermistrzowski ford ranger za 220 500 zł. Przy czym z budżetu gminy zapłaciliśmy za niego tylko 500 zł, bo 220 tys. zł pochodziło z dofinansowania. Podobnie było z pierwszym pojazdem, na który otrzymaliśmy 800 tys. dofinansowania – zaznacza Arkadiusz Misztal. – Budujemy też nową strażnicę OSP w Sławatyczach. Planujemy, że będzie tam również miejsce na karetkę pogotowia, dyżurkę i zaplecze socjalne dla ratowników medycznych. Mam nadzieję, że od przyszłego roku w strażnicy będą już nie tylko strażacy, ale i punkt wyjazdowy zespołów ratownictwa medycznego – mówi.

Samorząd zakupił 2 samochody strażackie: samochód ciężki ratowniczo-gaśniczy za ponad 1 mln zł i kwatermistrzowski ford ranger za 220 500 zł. Fot. UG Sławatycze

Kończąca się kadencja samorządu to szereg inicjatyw nakierowanych na rozwój i integrację lokalnego społeczeństwa. – Jesteśmy w trakcie rozbudowy świetlicy w Jabłecznej, gdzie znajduje się remiza strażacka, biblioteka oraz siedziba dwóch kół gospodyń wiejskich. To miejsce, które będzie służyło społeczności. Kolejną ważną inwestycją była budowa mieszkań komunalnych. Powstały w wyremontowanym bloku, w którym kiedyś była jednostka Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Dziś w budynku, oprócz 8 mieszkań, znajduje się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sławatyczach. Oczywiście, obiekt został wyposażony w pompę ciepła i instalację fotowoltaiczną – informuje włodarz. Obecnie gmina sama dofinansowuje mieszkańcom wymianę tzw. kopciuchów na nowoczesne źródła energii oraz budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.

Od żłobka do klubu seniora
 

Kończąca się kadencja to dla rady gminy i wójta Arkadiusza Misztala czas realizacji projektów społecznych skierowanych do mieszkańców z różnych grup wiekowych. Jedną z nich są seniorzy. W gminie Sławatycze funkcjonuje Klub Seniora w Lisznej, który niemal w całości finansowany jest z dotacji unijnych. Samorząd realizuje też szereg projektów szkolnych. – W marcu rozpoczęliśmy projekt za ok. 460 tys. zł skierowany do uczniów szkoły podstawowej. Dzięki pozyskanym środkom przez dwa lata w placówce będą się odbywać dodatkowe zajęcia, będą też organizowane wycieczki. Fundusze zostaną przeznaczone również na wyposażenie placówki i zakup pomocy dydaktycznych. Oczekujemy także na decyzję o dofinansowanie projektu na dodatkowe zajęcia dla przedszkolaków oraz dodatkowe miejsca w przedszkolu, tak aby mogła powstać nowa grupa – mówi wójt.

12 marca Arkadiusz Misztal podpisał umowę na budowę pierwszego w gminie żłobka.

 – Jest to projekt z rządowego programu „Maluch plus”. Żłobek będzie się znajdował w kompleksie przedszkola. Przebudujemy pomieszczenia gospodarcze na rzecz żłobka. Będzie tam m.in. zaplecze kuchenne, sanitarne, miejsce do leżakowania. Projekt zakłada 10 miejsc żłobkowych, ale my utworzymy 15 miejsc. Prace budowlane i zakup wyposażenia będą kosztowały 500 tys. zł, z czego 400 tys. zł pochodzi z dofinansowania. Gmina otrzymała też 300 tys. zł na pokrycie części kosztów funkcjonowania żłobka przez 2 lata, dzięki czemu rodzice będą mieli niższe opłaty – wyjaśnia wójt. 

Prace potrwają do 12 czerwca. Otwarcie żłobka zaplanowano na początek wakacji.

Ważną inwestycją była budowa mieszkań komunalnych. Dziś w budynku, oprócz 8 mieszkań, znajduje się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sławatyczach. Fot. UG Sławatycze
Bogactwo wielokulturowości
 

Gmina Sławatycze to miejsce, gdzie przeplatają się różne kultury. Na jej terenie znajdują się 2 cerkwie i 2 kościoły. To one dostaną dofinansowanie w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. W ramach programu będzie też rewitalizowany rynek w Sławatyczach, tak aby zachować jego zabytkowy układ urbanistyczny.

Gmina słynie również z wielu imprez o regionalnym zasięgu. Największe z nich to Dni Sławatycz i Biesiada Nadbużańska. Obie imprezy organizowane są w ostatni weekend lipca. Co roku na scenie występują gwiazdy ogólnopolskiego formatu polskiego rocka oraz lokalni wykonawcy. Z kolei na Biesiadzie Nadbużańskiej można posłuchać ludowych zespołów z nadbużańskich gmin, spróbować lokalnych frykasów i potańczyć przy wyjątkowej, ludowej muzyce. – Jednak naszą kulturową perełką są Brodacze wpisani na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Ich sława sięga całej Polski, Europy i świata. W naszej miejscowości Brodacze przechadzają się przez ostatnie 3 dni w roku, ale non stop otrzymujemy zaproszenia od instytucji kultury z całego kraju. Byliśmy nawet z Brodaczami w Parlamencie Europejskim. Mam nadzieję, że ta piękna tradycja będzie przez młodych mężczyzn kontynuowana – podsumowuje wójt.

Bezpieczeństwo i wsparcie
 

Gmina Sławatycze, podobnie jak inne gminy, w ostatnich latach musiała zmierzyć się z pandemią koronawirusa i problemami związanymi z wojną hybrydową na granicy polsko-białoruskiej i agresją Rosji na Ukrainę. 

– Myślę, że jako samorząd, poradziliśmy sobie bardzo dobrze. W obliczu pandemii zadziałaliśmy błyskawicznie. Nasze panie uszyły maseczki, w urzędzie wdrożyliśmy procedury covidowe. Druga kwestia dotyczyła bezpieczeństwa i obecność wojska na naszym terenie. Wtedy to praktycznie w każdej naszej świetlicy stacjonowało wojsko i staliśmy w związku z tym przed nowymi wyzwaniami. Później pojawiły się kolejne problemy. Okazało się, że nasze drogi nie są przystosowane do tego, żeby przyjąć taki duży ruch. Musieliśmy kupić własną równiarkę, żeby we własnym zakresie naprawiać drogi – wspomina włodarz. – Oczywiście, od razu w naszej gminie pojawili się uchodźcy z Ukrainy. Nie mieliśmy lokalu, żeby ich przyjąć, ale wtedy właściciel nieczynnego hotelu udostępnił uchodźcom swój obiekt. To był trudny, ale też bardzo ważny dla nas czas. To był sprawdzian z naszego człowieczeństwa. Część z tych ludzi mieszka u nas do dziś. Jest to ok. 30 osób. Nadal potrzebują wsparcia i my jako samorząd je zapewniamy – podsumowuje Arkadiusz Misztal.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama