– Problem ze stadionem zaczyna się wtedy, kiedy rozpoczynają się rozgrywki ligowe klubu sportowego MKS Podlasie. Podaję przykład z sobotniego meczu. Wchodząc na trybuny, pierwsze, co rzuca się w oczy, to zaklejone taśmą miejsca siedzące, z kartkami “Zakaz zajmowania miejsc”. Takich miejsc wyłączonych z użytkowania jest 201. Trybuna mieści 1200 miejsc, z tym, że na każdym meczu MKS Podlasie jedna szósta jest wyłączona z użytkowania – mówi Dariusz Litwiniuk kierownik delegatury urzędu marszałkowskiego w Białej Podlaskiej i kandydat na prezydenta miasta.
Dodaje, że na meczu MKS Podlasie może kibicować tylko 999 uczestników.
– Gdyby była to impreza, na której znalazłoby się 1000 osób, byłaby to już impreza masowa. Funkcjonalność tej trybuny jest ograniczona, gdyż 201 miejsc jest wyłączonych z użytkowania. Trybuna pozwala zorganizować imprezę masową, ale przy takiej liczbie miejsc koszty organizacji przekraczałby wpływ z biletów na to wydarzenie, więc jest to dla klubu nieopłacalne. Oświadczam, że wystąpię do marszałka województwa lubelskiego z prośbą o wsparcie MKS Podlasie, aby na obiekcie można było organizować imprezy masowe. Jest to nieduża kwota, zrobimy tak, by nie uszczuplała budżetu MKS Podlasie – wskazuje Dariusz Litwiniuk.
Tłumaczy, że będzie się starał, aby marszałek zabezpieczył odpowiednią kwotę na ten cel, by się mogły odbywać imprezy masowe. – Temat drugiej trybuny będzie priorytetem dla przyszłego prezydenta Białej Podlaskiej, kto by nim nie był. Wierzę, że MKS Podlasie ma ogromny potencjał piłkarski i kibicowski, aby aplikować do wejścia do drugiej ligi. Trzeba zawalczyć, by imprezy masowe stały się rzeczywistością – mówi Dariusz Litwiniuk.
Wyjaśnia, że potrzebna kwota do końca sezonu, by organizować imprezy masowe to ok. 40 tys. zł. – Mamy jeszcze sześć spotkań do końca sezonu, więc uważam, że nie jest to aż tak duża kwota. Należałoby umożliwić MKS Podlasie zorganizowanie imprezy masowej, gdyż bilety na ich mecze sprzedają się w mgnieniu oka. Nie wszyscy mają możliwość, by obejrzeć mecz. Impreza masowa ma to do siebie, że wymagana jest opinia komendanta policji, straży pożarnej i inspektora sanitarnego, która jest wiążąca. Ważna jest też ochrona obiektu, więc impreza masowa jest droższa niż zgromadzenie – przekazuje Dariusz Litwiniuk.
Z kolei radny Henryk Grodecki zauważył, że klub MKS Podlasie spisuje się bardzo dobrze. – Jest realna szansa, by włączyć się do walki o awans do drugiej ligi. Żeby się włączyć i się utrzymać, potrzebne są fundusze. Myślę, że przyszły prezydent powinien zadbać aby fundusze były większe. Pieniądze są niezbędne, chociażby na dalsze wyjazdy drużyny czy zgłoszenia zawodników do rozgrywek. Liczymy, że urząd marszałkowski spojrzy na nas przyjaznym okiem i uda się pozyskać na klub fundusze – mówi Henryk Grodecki. Dodaje, że jeżeli w Białej Podlaskiej będzie klub drugoligowy, będzie to przyciągało młodych adeptów piłkarstwa.
- Będą rozmawiać o odnawialnych źródłach energii
- Prezydent zablokował protest? Rolnicy i tak przyjechali do Białej Podlaskiej
- Krajowa dwójka: Pędzili w terenie zabudowanym ponad 100 km/h
Napisz komentarz
Komentarze