Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:27
Reklama
Reklama

Gabinet terapeutyczny będzie służył dzieciom

W Szkole Podstawowej im. ks. Jana Twardowskiego w Dołdze odbyła się uroczystość otwarcia gabinetu terapeutycznego, który posłuży uczniom placówki edukacyjnej. Przyjmują w nim wykwalifikowani specjaliści, jak pedagog, psycholog, logopeda. Na potrzeby uczniów zakupiono interaktywną tablicę i podłogę, basen piankowy, piłki sensoryczne i wiele więcej.
Gabinet terapeutyczny będzie służył dzieciom
W Szkole Podstawowej im. ks. Jana Twardowskiego w Dołdze odbyła się uroczystość otwarcia gabinetu terapeutycznego, który posłuży uczniom placówki edukacyjnej. Przyjmują w nim wykwalifikowani specjaliści, jak pedagog, psycholog, logopeda. Na potrzeby uczniów zakupiono interaktywną tablicę i podłogę, basen piankowy, piłki sensoryczne i wiele więcej

Autor: Waldemar Pepa

W ubiegłym roku Szkoła Podstawowa im. ks. Jana Twardowskiego w Dołdze złożyła wniosek do rządowego programu na lata 2020-2024 “Aktywna tablica”. - Ta forma dofinansowania spowodowała, że mogliśmy utworzyć i wyposażyć mały gabinet terapeutyczny na terenie szkoły. Gabinet zawiera pomoce, dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Korzystaliśmy też z funduszy pozarządowych,  z budżetu szkoły, wsparcia rady rodziców, a także dostaliśmy 8,75 tys. zł od gminy Drelów. Cała inwestycja kosztowała 60 tys. zł. Mamy bardzo dobry sprzęt, który zapewni pomoc dzieciom, które posiadają orzeczenia, różnego rodzaju dysfunkcje jak dysleksja czy logopedyczne - mówi dyrektor Magdalena Semeniuk

Specjaliści czekają

Dodaje, że w gabinecie są narzędzia do pracy logopedycznej z najmłodszymi i do terapii sensorycznej. 

- Nasi specjaliści będą pracowali z dziećmi, które mają deficyty w tym obszarze. W gabinecie będą przyjmować pedagodzy, pedagodzy specjalni, psycholog, logopeda, mający kwalifikacje do pracy z dziećmi, w ramach zajęć korekcyjno-kompensacyjnych, rewalidacyjnych, rozwijających umiejętności społeczno-emocjonalne. Planujemy szeroki wachlarz zajęć, które będą równoważyły deficyty dzieci już w oddziałach przedszkolnych, ale też klas 1-8. By skorzystać z gabinetu nie będzie potrzebne orzeczenie. Nasi specjaliści przeprowadzają badania przesiewowe, w pierwszych miesiącach pracy czyli we wrześniu i październiku. Dzieci do gabinetu będą kierowane też na wniosek wychowawcy klasy czy oddziału przedszkolnego, ale również rodzica - wyjaśnia Magdalena Semeniuk. 

Zauważa, że opiekę specjalistów otrzymają też dzieci posiadające opinie lub orzeczenia o formach niepełnosprawności. - Mamy wykwalifikowaną kadrę, mimo, że jesteśmy małą szkołą wiejską liczącą 135 uczniów. Staramy się oferować pomoc, której nie powstydziłby się szkoły miejskie - zauważa. 

Tłumaczy, że specjaliści nie będą musieli przyjeżdżać, gdyż szkoła ma tak wykwalifikowaną kadrę, że nie potrzebuje pomocy z zewnątrz. - Nauczyciele z naszej szkoły kończą studia podyplomowe, kursy doszkalające, więc mają możliwość udzielania wsparcia uczniom. Gabinet będzie funkcjonował codziennie, w ramach pracy szkoły. Będą wchodzić do niego specjaliści w ramach swojego harmonogramu pracy i potrzeb, które będą wynikały na bieżąco - mówi dyrektor. Dodaje, że możliwe jest też przeprowadzenie w gabinecie terapeutycznym lekcji wychowawczej np. z wykorzystaniem “magicznego dywanu”. 

Działania interaktywne

 - W gabinecie mamy m.in. interaktywną podłogę, która ma wgrane programy do zajęć rewalidacyjnych. One umożliwiają pracę z dziećmi, które mają formę niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim lub umiarkowanym. Jest też pakiet narzędzi terapeutycznych czyli programów komputerowych, do dysleksji i innych dysfunkcji, w tym logopedycznych. Jest też tablica interaktywna, komputer z programami wspierającymi funkcjonowanie podopiecznych, piłki sensoryczne pomagające wyciszyć emocje, basen piankowy, umożliwiający przeprowadzenie terapii - wymienia dyrektor. Oficjalne otwarcie gabinetu terapeutycznego odbyło się 26 marca, służy on uczniom od 27 marca. 

Z kolei wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski przekazuje, że każda inwestycja, która skierowana jest na podniesienie umiejętności, albo redukcję jakichkolwiek dysfunkcji, które się pojawiają w populacji szkolnej jest mile widziana. - Czasy zmieniają się bardzo mocno, niosą za sobą presję społeczną, presję sukcesu, rozwoju, dochodzenia do wysokich standardów. Nie wszyscy nadążają. Jest wiele dysfunkcji wymagających wsparcia zewnętrznego. Jest wielu młodych ludzi zagubionych, więc formy wsparcia jak opieka psychologiczna, którą staramy się zapewniać w gminnych szkołach, czy też gabinet terapii jak w Dołdze, są niezwykle potrzebne - mówi Piotr Kazimierski. Dodaje, że się cieszy z inicjatywy, której podjęła się dyrektor Magdalena Semeniuk.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama