Kilkanaście dni temu radny Dariusz Litwiniuk zwrócił uwagę na zablokowane 200 miejsc na trybunach stadionu, z których podczas meczy nie mogą korzystać kibice. – Funkcjonalność tej trybuny jest ograniczona, gdyż 201 miejsc jest wyłączonych z użytkowania. Trybuna pozwala zorganizować imprezę masową, ale przy takiej liczbie miejsc koszty organizacji przekraczałby wpływ z biletów na to wydarzenie, więc jest to dla klubu nieopłacalne. Oświadczam, że wystąpię do marszałka województwa lubelskiego z prośbą o wsparcie MKS Podlasie, aby na obiekcie można było organizować imprezy masowe. Jest to nieduża kwota, zrobimy tak, by nie uszczuplała budżetu MKS Podlasie – mówił Dariusz Litwiniuk (PiS).
Rozmowy z marszałkiem się odbyły. Jarosław Stawiarski zapewnił o chęci wsparcia funkcjonowania stadionu. – 8 lat temu jako wiceminister sportu podjąłem decyzję o dofinansowaniu kwotą 10 mln przebudowy tego stadionu. Bez pasjonatów sportu i ludzi, którzy rozumieją sport nie ma szans na rozwijanie miejskiego sportu. Proszę mnie trzymać za słowo, bo ja kocham sport i zrobię wszystko, żeby i tu na południowym Podlasiu miał on warunki dla rozwoju – zapewniał na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Jarosław Stawiarski.
Dziś radny Litwiniuk informuje, że po rozmowach z marszałkiem pojawiły się konkrety.
– Moje rozmowy z marszałkiem zakończyły się obietnicą wsparcia kwotą 30 tys. zł organizacji imprez sportowych na stadionie, tak by mieszkańcy mogli oglądać mecze na pełnej trybunie i nie oglądali tych spotkań zza siatki – mówi Dariusz Litwiniuk.
Jak sięgnąć po obiecane przez marszałka pieniądze? – Taką informację wysłałem do zarządu MKS Podlasie. Zwróciłem się medialnie o wniosek o dofinansowanie, nie otrzymałem na razie żadnej odpowiedzi – mówi radny Litwiniuk.
Jego zdaniem zmiana koncepcji stadionu nie wyszła na dobre. – Dziś widzimy, że ta decyzja była błędna, bo impreza masowa a zgromadzenie to nie to samo – konkluduje na koniec.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze