Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 09:16
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzy

Przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin przez miasto Radzyń Podlaski właśnie zaczyna zbierać żniwo. Tzw. uchwała anty-LGBT jak klamra zamyka tę kadencję samorządu. Miasto przyjęło ją na początku kadencji, by pod jej koniec tracić przez nią fundusze unijne. Właśnie przez ten dokument miasto nie otrzymało 7 mln zł na Oranżerię. Wcześniej musiało wycofać się z projektu dla seniorów.
Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzy
- Dziwi fakt, że pan marszałek w uzasadnieniu swojej decyzji powołuje się na zapisy naszej uchwały jakoby godzące w zasadę niedyskryminacji, gdy w rzeczywistości zapisy takie nie istnieją - stwierdził w specjalnym oświadczeniu Jerzy Rębek

Źródło: screen Jerzy Rębek - burmistrz miasta Radzyń Podlaski (fb)

Radzyń Podlaski stał się miastem znanym nie tylko z tego, że jako jeden z pierwszych samorządów przyjmował tzw. uchwałę anty-LGBT, ale pretenduje do tytułu miasta- przykładu, jak ta uchwała blokuje dostęp do unijnych pieniędzy. 

22 marca ogłoszono wyniki konkursu w ramach Fundusze Europejskie dla Lubelskiego na działanie związane ze zrównoważonym rozwojem dziedzictwa kulturowego. Miasto Radzyń Podlaski, które składało wniosek na modernizację Oranżerii, pieniędzy nie otrzymało, choć w tym samym niemal czasie burmistrz informował, że: „Projekt Miasta Radzyń pod nazwą: „Renowacja Oranżerii w zespole pałacowo-parkowym w Radzyniu Podlaskim” znalazł się na pierwszym miejscu listy projektów zakwalifikowanych do etapu oceny merytorycznej.”

Na liście projektów zakwalifikowanych do dofinansowania inwestycji radzyńskiej już jednak nie było. Przy projekcie związanym z renowacją Oranżerii w rubryce „wyniki oceny merytorycznej” znalazła się adnotacja „ocena negatywna (kryteria techniczne)”. Natomiast w rubryce „status projektu” zapisano: „Niewybrany do dofinansowania – ocena negatywna, projekt nie spełnił kryteriów merytorycznych, technicznych”.

Sygnał ostrzegawczy

O tym , że przyjęcie przez rade miasta w 2019 roku Samorządowej Karty Praw Rodzim, dokumentu zaliczanego do tzw. uchwał anty-LGBT, wreszcie przyniesie zapowiadane skutki w postaci odcięcia samorządu od unijnych funduszy, miasto przekonało się w ubiegłym roku. 

W czerwcu 2023 roku rada miasta przyjęła uchwałę, zgodnie z którą wyraziła chęć przystąpienia do projektu "Polityka senioralna EFS+" w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027. Jednak, gdy kwestie wdrożenia programu były dopinane, miasto Radzyń Podlaski, jako partner Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej w Lublinie się nie pojawiło. – W ostatecznej wersji stanowiącej podstawę do podjęcia decyzji o dofinansowaniu projektu miasto Radzyń Podlaski nie zostało wskazane jako partner realizacji projektu – informował media Remigiusz Małecki, rzecznik Lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Czemu tak się stało? Burmistrz Jerzy Rebek w odpowiedzi na pytania mediów twierdził, że miastu się to nie opłacało, więc się wycofało. 

– Powodem tej decyzji była przede wszystkim konieczność osiągnięcia bardzo wysokiego wskaźnika liczby uczestników, tj. zrekrutowanie 448 mieszkańców miasta w wieku powyżej 65 roku życia. W przypadku braku odpowiedniej liczby chętnych istniało zagrożenie zwrotu dofinansowania do urzędu marszałkowskiego – informował Jerzy Rebek, burmistrz miasta w którym 30 proc, stanowią seniorzy.

Dziś sam odsłania karty i ujawnia dokument, który świadczy o tym, że powodem nieprzystąpienia miasta do projektu było zupełnie coś innego. W sierpniu ubiegłego roku do UM Radzyń Podlaski trafiło bowiem pismo, które ostrzegało radnych i burmistrza, że ich zabiegi o fundusze unijne będą próżne, dopóki nie uchyla uchwały z 2019 roku. 

W piśmie z 30 sierpnia 2023 członek Komitetu Monitorującego Fundusze Unijne dla Lubelskiego ostrzegał władze Radzynia Podlaskiego i radnych miejskich: 

„Przyjęta w Państwa gminie uchwała zamyka możliwość starania się o dotacje unijne oraz finansowanie z Krajowego Planu Odbudowy. (…) Wiem, ze w tym roku Miasto Radzyń Podlaski wraz z innymi partnerami ubiega się o pieniądze z Unii Europejskiej m.in. na wsparcie polityki senioralnej, ale przez to, że nie uchyliliście Waszej SKPR to nie tylko Wy, ale żaden z waszych partnerów nie otrzyma dofinansowania ponieważ kryteria i metodyka dofinansowania są tak skonstryuowane, że gdy choć z jednym z samorządów członkowskich jest przyjęta uchwała anty-LGBT, to upada cały projekt (…)”.

W świetle tego dokumentu jasną staje się przyczyna, dla której miasto Radzyń Podlaski w projekcie senioralnym nie wzięło udziału. To jednak, jak się niedawno okazało, był dopiero wstęp do blokady unijnych funduszy dla miasta.

Burmistrz nadal nie rozumie

7 mln zł na remont Oranżerii przepadło, pomimo – jak zapewniał burmistrz – pierwszego miejsca wniosku miasta po ocenie formalnej. Burmistrz zwrócił się do marszałka województwa o wyjaśnienia. Dostał je na początku kwietnia. Marszałek poinformował, że wniosek miasta odrzucono, gdyż nie spełnił kryterium merytorycznego i technicznego, dokładne kryterium nr 8: „Przestrzeganie zasad niedyskryminacji, w tym zapewnienie dostępności dla osób z niepełnosprawnościami.”

W obszernym piśmie, uzasadniającym szczegółowo przyznanie oceny dla radzyńskiego wniosku, marszałek wyłuszczył władzom Radzynia Podlaskiego, że na drodze do pozyskiwania unijnych funduszy stoi przyjęta przez miasto Samorządowa Karta Praw Rodzin. 

– Deklarowanym powodem stanowiska Urzędu Marszałkowskiego jest rzekomy brak przestrzegania zasad niedyskryminacji, mający wynikać z treści przyjętej przez Radę Miasta jeszcze w 2019 roku Samorządowej Karty Praw Rodzin – informuje mieszkańców w specjalnie wydanym oświadczeniu burmistrz Jerzy Rębek i nie ukrywa nawet, że nadal chyba nie rozumie, że miasto na utrzymywaniu tego dokumentu w mocy, będzie dalej tracić. – Dziwi fakt, że pan marszałek w uzasadnieniu swojej decyzji powołuje się na zapisy naszej uchwały jakoby godzące w zasadę niedyskryminacji, gdy w rzeczywistości zapisy takie nie istnieją. Twierdzenia te są nieprawdziwe i godzą w dobre imię środowiska radzyńskiego – stwierdza burmistrz Rębek.

Tymczasem fakty na razie są takie, że miasto za „zapisy które nie istnieją” zapłaciło już nie przystąpieniem do działań na rzecz 30 procent jego populacji – czyli seniorów, oraz 7 mln zł, które do miejskiej kasy na rewitalizację Oranżerii nie popłyną. 


Powiat radzyński się zreflektował

Powiat radzyński SKPR również przyjął uchwałą w 2019 roku. Jednak 30 marca 2023 roku przyjął stanowisko, w którym deklaruje, że: „(…) celem stanowiska (z 2019 roku - przyp. red.) nie było naruszenie jakichkolwiek praw i wolności żadnych osób, ani ich dyskryminacja. Rada powiatu kierowała się wyłącznie poczuciem odpowiedzialności za wszystkich mieszkańców powiatu radzyńskiego oraz potrzebą wzmocnienia i ochrony instytucji rodziny jako podstawowej wspólnoty społecznej (…)”

W związku z tym radni powiatowi przyjęli stanowisko w sprawie obrony podstawowych praw i wartości, a w nim zadeklarowali: „(…) Rada powiatu radzyńskiego w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierna tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności.”  Radni, w poprawionym stanowisku poparli dążenie do samostanowienie, prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami i wyrazili sprzeciw dla naruszania praw podstawowych i wolności gwarantowanych w aktach prawa międzynarodowego.

Wicestarosta Michał Zając, wprowadzając pod obrady w marcu 2023 korektę uchwały z 2019. przyjęcie dokumentu przez radnych tłumaczył tym, że brak precyzji w poprzednim stanowisku uniemożliwia powiatowi pozyskanie funduszy z UE.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wujek Dariusz 14.04.2024 10:07
Za lobbowanie na rzecz analogicznej uchwały w Białej Podlaskiej (wprowadzonej i uchylone po ok. roku obowiązywania) radny Sławomir Potocki w wyborach 2024 otrzymał od mieszkańców czerwoną kartkę. Rębek powinien doświadczyć tego samego.

lgbt 16.04.2024 17:09
Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.

zimny leszek 14.04.2024 07:39
dobrze zrobili że nie chcą lpg+ imigrantów i muzłmanów za te kilka euro

kierowca 15.04.2024 07:52
Idę o zakład że gdyby nie telewizja to nigdy byś nie widział muzułmanina. Na dodatek kup słownik

szeptucha 15.04.2024 23:41
" lpg+" i "muzłmanów" Faktycznie ciemnogród i zabobony.

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama