Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:00
Reklama
Reklama

Napadali na tiry i okradali w czasie jazdy. Ich akcję nagrała kamera na naczepie [WIDEO]

Trzech mężczyzn okradało tiry. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że robili to w trakcie jazdy. Ich kierowcy nawet nie wiedzieli, że ktoś kradnie im towar.
Napadali na tiry i okradali w czasie jazdy. Ich akcję nagrała kamera na naczepie [WIDEO]
Trzech mężczyzn okradało tiry. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że robili to w trakcie jazdy. Ich kierowcy nawet nie wiedzieli, że ktoś kradnie im towar

Autor: policja dolnośląska

W ostatnich 5 latach – jak podała policja – doszło w Polsce do kilkudziesięciu podobnych przestępstw. Teraz policjanci ustalają, czy były one popełniane przez tę samą grupę.

Kaskaderskie umiejętności

Te nietypowe napady na tiry były i ryzykowne, i niebezpieczne. A mechanizm działania złodziei był stały. 

Pod osłoną nocy do samochodu ciężarowego jadącego trasą szybkiego ruchu podjeżdżał samochód osobowy. Jego kierowca wyłączał światła mijania, zbliżał się maksymalnie do tylnej części naczepy, żeby być poza polem widzenia kierującego ciężarówką. I wtedy do akcji ruszali włamywacze.

Jeden z takich napadów nagrała kamera umieszczoną na jednej z naczep. Na filmie widać, jak jeden z mężczyzn w trakcie jazdy wydostaje się z wnętrza samochodu przez otwarte okno i wchodzi na pokrywę silnika.

Gdy auto zbliża się do tira, sprawca zrywa zabezpieczenie plandeki i dostaje się do wnętrza naczepy. Po wszystkim mężczyzna opuszcza naczepę, wskakuje na pokrywę silnika osobówki i przez otwarte okno dostaje się do wnętrza. Cały czas asekuruje go drugi z mężczyzn jadących samochodem osobowym.

 

 

Akcja i reakcja

Do ostatniego z takich przestępstw – poinformowała policja – doszło w województwie dolnośląskim. Dziwne zachowanie kierowcy bmw, który jechał za tirem, zauważył jego kierowca. Powiadomił o tym policjantów. Mundurowi z komisariatu w Sycowie zlokalizowali tir i zatrzymali oba auta do kontroli.

Ponieważ było podejrzenie, że mogą to być sprawcy zgłoszonego usiłowania włamania i kradzieży, pasażerowie osobówki zostali zatrzymani. Potem policjanci dokładnie sprawdzili ich auto. Znaleźli w nim narzędzia, które mogły służyć do pokonywana zabezpieczeń. 

Śledztwo doprowadziło policjantów do mieszkań zajmowanych przez zatrzymanych mężczyzn m.in. we Wrocławiu i w Warszawie. Podczas przeszukania policjanci znaleźli kilka telefonów i narzędzia, które mogły być wykorzystywane podczas takich napadów w całej Polsce. Śledztwo trwa. 

Tymczasowy areszt

Podejrzanym i zatrzymanym – jak się okazało – obywatelom Ukrainy zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej i usiłowanie kradzieży z włamaniem za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd zgodził się na areszt tymczasowy na 3 miesiące.

Czytaj też:

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama