Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:16
Reklama
Reklama

Wielki jubileusz wojewówdztwa. Te osoby dostały medale

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyły się uroczyste obchody 550-lecia województwa lubelskiego. Podczas wydarzenia marszałek Jarosław Stawiarski oraz wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski wyróżnili medalem pamiątkowym województwa lubelskiego 41 osób, które przyczyniły się do rozwoju regionu. Wśród nich są samorządowcy z naszego regionu.
Wielki jubileusz wojewówdztwa. Te osoby dostały medale
W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyły się uroczyste obchody 550-lecia województwa lubelskiego

Autor: Łukasz Frączek/UMWL

Sejmik Województwa Lubelskiego, na sesji 26 stycznia br. przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2024 „Rokiem Jubileuszu 550-lecia Województwa Lubelskiego”. Konferencja, która odbyła się 12 kwietnia, była okazją do uczczenia ważnej rocznicy dla Województwa Lubelskiego obchodzącego w 2024 roku okrągły jubileusz. Organizatorem obchodów był Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, a współorganizatorami Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej i Lubelskie Centrum Konferencyjne.

Pamiątkowe medale

Specjalnie na tę okazję przygotowano pamiątkowe medale z insygniami województwa. W dowód wdzięczności i uznania za zaangażowanie i wkład na rzecz rozwoju regionu oraz zachowania jego tożsamości historycznej czy kulturowej, uhonorowani medalem zostali naukowcy, samorządowcy, przedstawiciele władz, duchowieństwa, regionaliści czy krajoznawcy, łącznie 41 osób.

– Taka rocznica zdarza się tylko raz w roku i z związku z tym przy wsparciu naszych przyjaciół z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej chcieliśmy przypomnieć historię województwa, jego koleje, losy i znaczenie. To jest początek obchodów 550-lecia naszej małej ojczyzny oraz tej większej, czyli regionalnej. W 1474 roku województwo składało się z trzech powiatów. Solidarność narodziła się w 1569 roku podczas Unii Lubelskiej, czyli związku trzech narodów, które stworzyły pierwszą Rzeczpospolitą Obojga Narodów, a ten wielki sojusz powstał właśnie tu, w Lublinie. Mam nadzieję, że nasz kraj dalej będzie nadawał Europie określone wizje rozwoju. Dziękuję, że przyjęliście zaproszenie, żeby uczcić 550. rocznicę powstania Województwa Lubelskiego i chcecie przypominać, że odegraliśmy dużą rolę w historii państwa polskiego – mówił marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.

Wśród 41 odznaczonych znaleźli się prezydenci Lublina, Białej Podlaskiej, Chełma i Zamościa, starosta bialski Mariusz Filipiuk, starosta parczewski Janusz Horodejuki, starosta radzyński Szczepan Niebrzegowski, starosta włodawski Adam Panasiuk, ks. abp dr hab. Stanisław Budzik  arcybiskup metropolita lubelski oraz ks. abp Abel Andrzej Popławski prawosławny arcybiskup lubelski i chełmski.


Województwo lubelskie

Administracyjnie województwo lubelskie zostało wydzielone już w 1474 roku. To tutaj miały miejsce najważniejsza wydarzenia z okresu Rzeczypospolitej Obojga Narodów, chociażby umowa międzynarodowa Królestwa Polskiego z Wielkim Księstwem Litewskim, szeroko zwaną Unią Lubelską. Tu mieszały się kultury Wschodu i Zachodu. W czasie zaborów mieszkańcy województwa lubelskiego dawali przykład patriotyzmu, walcząc do końca w 1813, 1831 i 1864 roku. W okresie odrodzenia Polski, Lubelszczyzna stała się na krótko siedzibą pierwszego Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej. To tu rozegrały się walki Kampanii Wrześniowej. Wreszcie w lipcowych strajkach w 1980 r. na ziemi lubelskiej tworzyły się zręby „Solidarności”.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama