– Dzień Dobra to radosne święto pomagania – czytamy na stronie Gminnego Ośrodka Kultury w Rossoszu. – To dzień, w którym szczególnie doceniamy dobro, płynące z naszych serc.
Z tego powodu Koło Caristas nr 39 z Zespołu Placówek Oświatowych w Rossoszu obchodziło Dzień Dobra tak,. aby na długo zapadł w pamięci.
Koło wraz ze współorganizatorami przygotowało wiele atrakcji.
– Był rajd rowerowy, malowanie twarzy i tatuaży, gofry, ognisko z kiełbaskami, malowanie latawców i ich puszczanie, zabawy i oczywiście dużo uśmiechu i radości. Pogoda dopisała, było idealnie - mówi dyrektor GOK-u, Marzena Miszczuk-Głowacka. – Dzień się rozpoczął rajdem na trasie Rossosz-Bordzilówka i tam w świetlicy wiejskiej odbył się piknik. Dziękujemy wszystkim za wspólną zabawę, rodzicom obecnym za pomoc oraz paniom nauczycielkom, Patrycji Michalczuk, że tak aktywnie motywuje młodzież do działania w szkolnym kole Caritas oraz Magdzie Józefaciuk za pomoc w organizacji wydarzenia – dodaje.
Dzień Dobra odbył się 13 kwietnia.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze