W grudniu po raz pierwszy w piwnicach bialskiego magistratu zorganizowano spotkanie dla mieszkańców w ramach „Obywatelskich czwartków”. Jesienią tamtego roku o udostępnienie pomieszczeń w budynku magistratu, na organizację comiesięcznych spotkań z mieszkańcami wnioskowali radni miejscy z Białej Samorządowej.
Otrzymali zgodę na organizację spotkań i do tej pory przeprowadzili trzy. W grudniu odbyło się spotkanie inauguracyjne. „Zapraszamy wszystkich mieszkańców do aktywnego udziału w dyskusjach, wymianie poglądów i argumentów, a nawet do zdrowego starcia słownego. Każdy ostatni czwartek miesiąca będzie okazją do tworzenia otwartego forum, gdzie wszyscy mogą wyrażać swoje opinie, dzielić się pomysłami i wspólnie szukać rozwiązań na rzecz dobra społeczności. Niech Czwartki Obywatelskie staną się miejscem inspirujących rozmów, budowania wspólnoty i aktywnego uczestnictwa w życiu lokalnej społeczności. Bądźcie z nami, aby wspólnie kształtować przyszłość naszego miasta!” – zachęcali organizatorzy.
Miesiąc później spotkanie poświęcono sprawom aktywności obywatelskiej. Natomiast w lutym mieszkańcy mieli okazję porozmawiać z komendantem straży miejskiej.
- W marcu „Czwartków obywatelskich ” nie było, bo termin wypadał w wielkim tygodniu – wspomina Jan Jakubiec, który z ramienia klubu radnych w ustępującej radzie miasta, przedsięwzięcie inicjował.
Kolejne spotkanie ma się odbyć w najbliższy czwartek – 25 kwietnia. – Zapraszamy tym razem konserwatora zabytków – mówi Jakubiec.
To kwietniowe spotkanie odbywa się jeszcze w terminie upływającej kadencji rady miasta. Rodzi się natomiast pytanie czy w kolejnych miesiącach inicjatywa będzie prowadzona, a jeśli tak, to w jakiej formule. – O udostępnienie sali na spotkania czwartkowe występował do władz miasta klub radnych Białej Samorządowej. Otrzymaliśmy decyzję na udostępnienie pomieszczeń do końca czerwca. Chcemy ten czas wykorzystać, a o tym co będzie później, niedługo podejmiemy decyzje – mówi Jan Jakubiec.
Dodaje, że dotychczasowe spotkania cieszyły się zainteresowaniem. Spotkania dotyczyły spraw, które interesują mieszkańców.
– Zawsze agenda kolejnego wynikała z potrzeb zgłaszanych przez uczestników, czyli bialczan – mówi Jakubiec. – Omawialiśmy sprawy bliskie im na co dzień. Tu nie było polityki. Dlatego chcemy tę formułę „Czwartków obywatelskich” zachować. Pod czyją agendą będzie się to odbywało, zobaczymy.
Dr Andrzej Halicki, uczestnik „Czwartków obywatelskich” zastanawia się natomiast nad sygnałem, jaki mieszkańcy Białej Podlaskiej wysłali w samorządowych wyborach, gdzie władzę w mieście rozdzielono między listy dwóch politycznych partii.
– Sytuacja, gdy mieszkańcy wybierają partie a nie ludzi, którzy oddają swój czas i energię miastu, powoduje, że trzeba refleksji – komentuje się dr Halicki, autor kilku publikacji na temat społeczeństwa obywatelskiego i propagator edukacji obywatelskiej mieszkańców.
On również próbował swoich sił w wyborach do rady miasta. Dziś uważa, że na pewno czas na głęboką analizę jakie działania podjąć w mieście, bo społeczeństwo obywatelskie to podstawa demokracji każdej społeczności.
CZYTAJ WIĘCEJ
Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy
Napisz komentarz
Komentarze