Jak informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, do bialskiej komendy zgłosił się 70-letni mieszkaniec powiatu, który padł ofiarą oszustów.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w drugiej połowie marca tego roku skontaktował się z nim nieznajomy mężczyzna podający się za analityka i zaproponował mu dobry zysk na giełdzie. A dokładnie europejskich giełdach. Twierdził, że jest to dobry czas na inwestycje, gdyż akcje jednej z firm motoryzacyjnych „wystrzelą”, co wiąże się szybkim zyskiem - przekazuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Dodaje, że podczas rozmów „konsultant” informował o szczegółach inwestowania i polecił by pokrzywdzony zainstalował na swoim telefonie niezbędną do tego aplikację. Miała ona służyć realizacji inwestycji i dzięki temu pojawi się konto inwestycyjne mężczyzny.
- W efekcie był to program do zdalnej obsługi telefonu. Kolejnym krokiem była wpłata gotówki na wskazane przez fałszywego analityka konto. W kolejnych dniach pokrzywdzony wykonywał przelewy na wskazane przez nieznajomego rozmówcę konto. W trakcie wykonywanych operacji na jego koncie bankowym pojawiały się „zwroty gotówki”, jednak fałszywy konsultant tłumaczył, że są to problemy z przesyłaniem gotówki za granicę - podaje oficer prasowy.
Gdy pokrzywdzony zaczął podejrzewać, że padł ofiarą oszustów i chciał wycofać zainwestowane pieniądze, pojawiły się „komplikacje”. Początkowo czas miał wydłużyć się w związku ze zwrotem gotówki z zagranicy, później niezbędna były kolejne wpłaty oraz rzekome zablokowanie przelewów przez brytyjskiego operatora nadzoru finansowego. Wówczas mężczyzna zrozumiał, że został oszukany.
- W wyniku działalności oszusta mężczyzna stracił pieniądze w kwocie ponad 66 tys. zł. Teraz ustalamy wszystkie okoliczności tej sprawy. Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Wszelkie portale, giełdy służące do inwestowania należy dokładnie zweryfikować. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności - przestrzega nadkomisarz.
Napisz komentarz
Komentarze