- W celu zapewnienia ewakuowanej ludności bezpiecznego schronienia uruchomiono miejsce tymczasowego pobytu w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Leszczynowej 16 w Białej Podlaskiej, wjazd od ul. Orzechowej. Dowóz mieszkańców do miejsca ewakuacji zostanie zapewniony przez autobus MZK podstawiony w rejonie skrzyżowania ul. Sidorskiej i Wesołej oraz ul. Wyszyńskiego i Wesołej - przekazuje rzecznik prasowy miasta.
Dodaje, że mieszkańcy, wychodząc z domów, powinni pozamykać okna i drzwi, zabrać ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy, dokumenty tożsamości oraz niezbędne leki. Wskazuje, że podczas ewakuacji należy zachować spokój i bezwzględnie wykonywać polecenia policji oraz innych uprawnionych osób. Powrót mieszkańców będzie możliwy po usunięciu zagrożenia.
- Na czas prowadzonych czynności nastąpi całkowite zamknięcie dla ruchu tej części miasta. Komunikacja miejska zostanie skierowana na objazdy. Ruchem będą kierować policjanci - dodaje Gabriela Kuc-Stefaniuk.
AKTUALIZACJA: Znaleziono cztery bomby z czasów II wojny światowej, na terenie budowy w Białej Podlaskiej. Pobliscy mieszkańcy zostali ewakuowani. Na miejsce jadą saperzy jednostki wojskowej z Chełma. Podano, że na godz. 10 zaplanowano ewakuację mieszkańców zamieszkujących w promieniu 500 m od budowy, gdzie znaleziono bomby. To domy przy ulicach Sidorskiej, Kąpielowej, Słonecznej i Wyszyńskiego.
Na miejscu pracują już saperzy z Chełma
AKTULAIZACJA: Podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej informuje, że cztery bomby, które zostały znalezione ważą od 50 do 100 kg, mają średnicę od 40 do 50 cm i długość od 80-100 cm. - Obecnie sprawdzany jest teren przez saperów, czy w tym miejscu nie ma innych bomb - niewybuchów. Gdzie bomby zostaną przewiezione, takich informacji nie przekażemy. Bomby zostały znalezione 23 kwietnia w popołudniowych godzinach, wtedy też zostały powiadomione służby i wszczęto procedury - mówi oficer prasowy. Dodaje, że wciąż trwa ewakuacja w promieniu 500 metrów od budowy, gdzie znaleziono bomby. - Ewakuowano przedszkole przy ul. Wesołej, a także zakłady pracy i budownictwo mieszkalne. Wszelki ruch kołowy i pieszy jest wstrzymany w tym rejonie. Zablokowane są ul. Sidorska i Kąpielowa oraz mniejsze drogi - mówi podinspektor Beata Miszczuk.
Zakończyła się ewakuacja
AKTUALIZACJA: Zakończyła się ewakuacja, obecnie w budynku Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Leszczynowej 16 znajduje się 230 osób. - W tym miejscu przebywa ok. 200 uczniów i 30 dorosłych osób. Liczba osób cały czas się zmienia, gdyż uczniowie są odbierani przez rodziców. Wszystkim zapewnione są ciepłe napoje, szkoła zabezpieczy też ciepłe posiłki w razie potrzeby - mówi rzecznik miasta Gabriela Kuc-Stefaniuk.
Ładunek stwarza poważne zagrożenie
AKTUALIZACJA: Jak informuje zastępca oficera prasowego komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej mł. asp. Marcin Kazimierczak na miejscu zdarzenia znajdują się dwa zastępy straży pożarnej - zastęp PSP i zastęp OSP Sidorki i w sumie dziesięciu strażaków. - Obecnie strażacy zajmują się zabezpieczeniem dojazdu na miejsce zdarzenia, ponieważ patrol saperski wyłączył teren działań w promieniu 500 metrów - wyjaśnia mł. asp. Marcin Kazimierczak. Wcześniej strażacy pomagali w ewakuacji mieszkańców z okolicznych domów i firm. - Z moich informacji wynika, że w Białej Podlaskiej miały miejsce podobne zdarzenia, ale nie na taką skalę. Wstępnie rozmawiałem z patrolem saperskim, powiedzieli, że to ciężkiej wagi ładunek, stwarzający poważne zagrożenie. Poprzednie akcje kończyły się bardzo szybko, bo ładunki stwarzały znacznie mniejsze zagrożenie niż ten ujawniony dzisiaj - zauważa mł. asp. Marcin Kazimierczak.
Pole rażenia nawet do kilkuset metrów
AKTUALIZACJA: Jak informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, obecnie saperzy podejmują niewybuchy celem ich przewiezienia i dalszej neutralizacji. - Saperzy sprawdzą też czy pobliski teren nie skrywa kolejnych niebezpiecznych przedmiotów - podaje oficer prasowy. Policja przypomina również jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch: pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. - Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów - wskazuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
AKTUALIZACJA: - Jako straż będziemy zabezpieczać teren do końca pracy saperów, ich działania mogą potrwać do późnych godzin nocnych - wskazuje mł. asp. Marcin Kazimierczak zastępca oficera prasowego komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej. Z kolei nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej przekazuje, że od godz. 10:00 dotąd wydobyto dwie bomby z ziemi.
AKTUALIZACJA: Podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej informuje, że zapewne działania saperów, którzy obecnie prowadzą przeszukanie terenu mogą być wznowione jutro, gdyż prawdopodobnie bomb - niewybuchów może być więcej. - Po godz. 16:00 sztab kryzysowy poda komunikat, w tej sprawie, powiadomi też czy ewakuowani mogą wrócić do domów na noc - przekazuje podinspektor.
AKTUALIZACJA: Jak podaje rzecznik magistratu Gabriela Kuc-Stefaniuk, prace saperów w rejonie ul. Sidorskiej na dziś (24 kwietnia) będą zakończone, osoby ewakuowane wrócą dziś do domów. - Działania najprawdopodobniej będą wznowione w piątek 26 kwietnia. Kolejne informacje zostaną przekazane jutro 25 kwietnia - mówi rzecznik.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze