Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:14
Reklama
Reklama

Niewybuchy w Białej Podlaskiej. Saperzy znaleźli 12 bomb

Podczas prac budowlanych prowadzonych przy ul. Sidorskiej 61 w Białej Podlaskiej znaleziono dwanaście niewybuchów z okresu II wojny światowej. To duże bomby ważące od 50 do 100 kg. Na czas usuwania zagrożenia przez patrol saperski, 24 kwietnia została przeprowadzona ewakuacja mieszkańców z pobliskich ulic, ale mogli oni wrócić do domów na noc.
Niewybuchy w Białej Podlaskiej. Saperzy znaleźli 12 bomb
Podczas prac budowlanych prowadzonych przy ul. Sidorskiej 61 w Białej Podlaskiej znaleziono dwanaście niewybuchów z okresu II wojny światowej. To duże bomby ważące od 50 do 100 kg. Na czas usuwania zagrożenia przez patrol saperski, 24 kwietnia została przeprowadzona ewakuacja mieszkańców z pobliskich ulic, ale mogli oni wrócić do domów na noc

Autor: KMP Biała Podlaska

Jak podało Polskie Radio Lublin, dowódca Patrolu Saperskiego nr 35, starszy chorąży sztabowy Grzegorz Kloc poinformował, że dotychczas znaleziono 12 bomb. – W chwili obecnej mamy załadowany pojazd i nie jesteśmy w stanie kolejnych bomb lotniczych zabrać ze sobą. Przerywamy te prace po to, żeby można było zniszczyć te, które już zostały wydobyte - mówił Polskiemu Radiu Lublin Grzegorz Kloc. 

Jak podaje rzecznik magistratu Gabriela Kuc-Stefaniuk, prace saperów w rejonie ul. Sidorskiej zostały zakończone 24 kwietnia ok. godz. 15.30, dzięki temu osoby ewakuowane mogły wrócić do domów na noc. - Działania najprawdopodobniej będą wznowione w piątek 26 kwietnia. Kolejne informacje zostaną przekazane jutro 25 kwietnia - mówi rzecznik magistratu Gabriela Kuc-Stefaniuk. 

Podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej wskazała, że zapewne działania saperów mogą być wznowione, gdyż prawdopodobnie bomb - niewybuchów może być więcej. Dodała, że od godz. 10:00 do godz. 13:27 24 kwietnia wydobyto dwie bomby z ziemi. 

Policja przekazała, że znaleziono cztery bomby z czasów II wojny światowej, na terenie budowy w Białej Podlaskiej. W związku z tym, na miejsce przyjechali saperzy jednostki wojskowej z Chełma. Stąd zaplanowano ewakuację mieszkańców zamieszkujących w promieniu 500 m od budowy, gdzie znaleziono bomby. To domy m.in. przy ulicach Sidorskiej, Kąpielowej, Słonecznej i Wyszyńskiego oraz przedszkole przy ul. Wesołej i liczne siedziby firm.

Podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej poinformowała, że cztery bomby, które zostały znalezione ważą od 50 do 100 kg, mają średnicę od 40 do 50 cm i długość od 80-100 cm. - Obecnie teren jest sprawdzany przez saperów, czy w tym miejscu nie ma innych bomb - niewybuchów. Gdzie bomby zostaną przewiezione, takich informacji nie przekażemy. Bomby zostały znalezione 23 kwietnia w popołudniowych godzinach, wtedy też zostały powiadomione służby i wszczęto procedury - mówiła oficer prasowy. - Ewakuowano przedszkole przy ul. Wesołej, a także zakłady pracy i budownictwo mieszkalne. Wszelki ruch kołowy i pieszy jest wstrzymany w tym rejonie. Zablokowane są ul. Sidorska i Kąpielowa oraz mniejsze drogi - przekazywała podinspektor Beata Miszczuk. Z kolei nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, poinformowała, że saperzy podejmują niewybuchy celem ich przewiezienia i dalszej neutralizacji. 

W celu zapewnienia ewakuowanej ludności bezpiecznego schronienia uruchomiono miejsce tymczasowego pobytu w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Leszczynowej 16 w Białej Podlaskiej, wjazd od ul. Orzechowej. - Dowóz mieszkańców do miejsca ewakuacji został zapewniony przez autobus MZK podstawiony w rejonie skrzyżowania ul. Sidorskiej i Wesołej oraz ul. Wyszyńskiego i Wesołej - przekazywała rzecznik prasowy miasta Gabriela Kuc-Stefaniuk. Dodała, że momencie kiedy zakończyła się ewakuacja, w budynku Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Leszczynowej 16 znajdowało się 230 osób. - W tym miejscu przebywa ok. 200 uczniów i 30 dorosłych osób. Liczba osób cały czas się zmienia, gdyż uczniowie są odbierani przez rodziców. Wszystkim zapewnione są ciepłe napoje, szkoła zabezpieczy też ciepłe posiłki w razie potrzeby - informowała rzecznik miasta. 

Na czas prowadzonych czynności nastąpiło całkowite zamknięcie dla ruchu tej części miasta. Komunikacja miejska została skierowana na objazdy. Ruchem kierowali policjanci. 

Zastępca oficera prasowego komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej mł. asp. Marcin Kazimierczak wyjaśniał, że na miejscu zdarzenia znajdują się dwa zastępy straży pożarnej - zastęp PSP i zastęp OSP Sidorki i w sumie dziesięciu strażaków. - Obecnie strażacy zajmują się zabezpieczeniem dojazdu na miejsce zdarzenia, ponieważ patrol saperski wyłączył teren działań w promieniu 500 metrów - przekazywał mł. asp. Marcin Kazimierczak. Wcześniej strażacy pomagali w ewakuacji mieszkańców z okolicznych domów i firm. - Z moich informacji wynika, że w Białej Podlaskiej miały miejsce podobne zdarzenia, ale nie na taką skalę. Wstępnie rozmawiałem z patrolem saperskim, powiedzieli, że to ciężkiej wagi ładunek, stwarzający poważne zagrożenie. Poprzednie akcje kończyły się bardzo szybko, bo ładunki stwarzały znacznie mniejsze zagrożenie niż ten ujawniony dzisiaj - zauważył mł. asp. Marcin Kazimierczak.

Policja przypomniała jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch. -Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji - mówiła nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. Dodała, że funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. - Zdarza się, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów - wskazała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama