To nie jest dobra wiadomość dla nikogo, ale najgorsza jest dla tych, którzy gazu używają nie tylko do podgrzania wody.
Piec gazowy i kominek
– Mam piec gazowy i gazem ogrzewam swój domu. W tym roku rachunek nie był wysoki, bo ostatni wyniósł ok. 600 złotych. Ale muszę powiedzieć, że co miesiąc wpłacałem drobniejsze sumy na konto dostawcy gazu i dodatkowo ogrzewałem dom, paląc w kominku – opowiada pan Marcin.
Teraz, stosując nawet takie rozwiązania, rachunki będą znacznie wyższe. Wszystko przez to, że ustawa zamrażająca ceny tego paliwa dla gospodarstw domowych wygasa z końcem czerwca. Nowego rozwiązania osłonowego nie ma w planach rządu.
Tanio już było
Jeszcze do lipca cena gazu wyniesie nadal 24,62 gr/kWh brutto. Dodatkowo stawki opłat abonamentowych i dystrybucyjnych nadal będą takie jak na koniec 2022 r.
Ale już od pierwszego miesiąca wakacji będzie znacznie drożej. Zgodnie z planami PGNiG dotkną one nawet „odbiorców chronionych”. Są to np. gospodarstwa domowe czy wspólnoty mieszkaniowe.
Będzie drogo
I tak – dla odbiorców chronionych cena wzrośnie z obecnych 24,62 gr/kWh do 35,79 gr/kWh brutto. W górę pójdą także stawki opłat abonamentowych – np. z 4,06 zł do 4,12 zł miesięcznie brutto.
Oznacza to podwyżki wynoszące około 45 procent.
Co do paliwa zaazotowanego, to także będzie drożej, bo cena wzrośnie (w zależności od taryfy) z 24,62 gr/kWh do 35,79 gr/kWh brutto lub z 24,62 gr/kWh do 36,29 gr/kWh brutto.
„To oznacza podwyżkę odpowiednio o 45 proc. i 47 proc. Stawki opłat abonamentowych ukształtują się na tym samym poziomie, co dla gazu wysokometanowego – analizuje money.pl”.
To jeszcze nie koniec
Każdy, kto płaci za gaz, dobrze wie, że cena za paliwo to tylko część rachunku. Opłata za jego dostarczenie to już inna sprawa. Niestety w górę pójdą także stawki opłat za dystrybucję.
„Przykładowo opłata zmienna skoczy o 55 proc. z 5,43 gr/kWh do 8,41 gr/kWh brutto. Natomiast opłata stała wzrośnie o 59 proc. z 3,85 zł miesięcznie do 6,13 zł miesięcznie brutto w grupie W-1.1.
W sumie przełoży się to na wyższe rachunki za gaz o średnio 50-60 proc. w drugiej połowie 2024 roku w porównaniu z rokiem 2022. Odbiorcy, którzy ochronie nie podlegają, skali podwyżki rzędu 59 proc. doświadczą już od stycznia 2024 r.” – czytamy.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze