Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 23:21
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Upragniony remis z niedosytem.

Mocno osłabiony Grom Kąkolewnica przed meczem wynik 3:3 z Janowianką wziął by pewnie w ciemno. Mimo, że zremisował pozostał lekki niedosyt bo do 60 minuty prowadził 3:0.
Upragniony remis z niedosytem.
Piłkarze Gromu sprawili niespodziankę remisując z Janowianką 3:3.

Autor: KS Grom Kąkolewnica

Grom Kąkolewnica – Janowianka Janów Lubelski 3:3 (2:0)

Bramki: Kanatek 5, Mielnik 40, Pryliński 59 – Perin 61, 73, Sadowski 65. 

Grom: Nos – Kanatek, Mielnik (83 Urbański), Grochowski, Jakimiński, D. Rycaj, J. Rycaj, Dajos, Marczuk, Pryliński (90 Englender), Szafrański. 

Ekipa z Kąkolewnicy grała osłabiona brakiem całej linii obrony: Marcina Chilimoniuka, Bartosza Siudaja, Kacpra Kocyły i Patryka Tomasiaka. Mimo to Grom od początku narzucił swoje warunki gry. Już w 5 minucie Dawid Kanatek strzałem z woleja dał prowadzenie gospodarzom. Po pięciu minutach Jacek Mielnik miła świetną okazję niestety jej nie wykorzystał. Udało mu się jednak w 40 minucie i pokonał bramkarza Janowianki. Na przerwę Grom schodzić mógł prowadzić jeszcze wyżej, ale zmierzająca piłkę do pustej bramki po strzale Dominika Rycaja wybił obrońca. Trener gości niezadowolony z postawy swojej ekipy zmienił aż czterech zawodników w przerwie. Nie wiele to pomogło, gdyż w 59 minucie na 3:0 po kontrze bramkę zdobył Jakub Pryliński przy współpracy obu braci Rycajów. Dwie minuty później sędzia dopatrzył się dość problematycznego faulu i podyktował karnego, który na bramkę zamienił Jurij Perin. Janowianka dostała wiatru w żagle i zdobyła kontaktową bramkę po strzale głową Tomasza Sadowskiego. W 73 minucie Mielnik sfaulował w polu karnym Daniela Eze i Perin po raz drugi pokonał Michała Nosa. W końcówce goście jeszcze mocniej przycisnęli. Bez efekt i mecz zakończył się podziałem punktów. Co przed meczem gospodarze za pewne wzięli by w ciemno, ale po meczu mogą czuć mały niedosyt ostatecznie jeszcze na pół godziny przed końcem prowadzili 3:0. 

Adrian Świderski, trener Gromu Kąkolewnica

- Te dwa mecze, które graliśmy były dla nas najtrudniejsze po przez bramki kadrowe. W Biłgoraju brakowało nam dwóch podstawowych obrońców, a z Janowianką brakowało nam całej linii obrony. O ile Biłgoraj ograł nas bezdyskusyjnie o tyle punkt zdobyty z Janowianką to nasz ogromny sukces. Po raz kolejny pokazujemy, że może nie wygrywamy, ale ograć nas nie jest tak łatwo. Liczę na powrót rekonwalescentów i poprawę naszej gry w kolejnych meczach. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama